dżenifer chono

a sorki to nie do mnie bylo

to wszystko macie wspólne, razem się dorabialiście, już w małżeństwie? :)

2 lazienki planuje beż+wenge ,a córki łazienka siwy+wrzosowy

nie wszystko nie ,ślub mamy dopiero od 2 lat;)

i tak mnie nie znasz tyle w temacie

widocznie odwagi brak no cóż ...ja tam nikogo nie oceniam po kilku wpisach . Stare wątki znowu wklejaciesprzed ilu lat?

aaa:)

Dżenka, Ciebie już tu zdemaskowano - ale powiem Ci jedno - książkę napisz, to się dorobisz, dom wykończysz może, rodzicom pomożesz....

dom wykończe ,bez pisania książki ;)

Jenny a tyle się tu okrzyczałaś o swoim mieszkaniu że za gotówkę. Dlaczego tak kłamiesz? Wstydzisz się że nie urodziłaś się jako dziedziczka fortuny? Dla mnie fajna sprawa zaradny mąż (z niego można być dumnym) Ale to co ty sobą reprezentujesz to przechwalanie się bogactwem do którego Ty się nic a nic nie przyczyniłaś? No i po co to wszystko? Czy w ten sposób leczysz kompleksy?

mieszkanie było na kredyt który został spłacony w jeden miesiąc jak maż zaczął dobrze zarabiać;)zresztą nie ważne komu ja się mam tłumaczyć;) przecież i tak zawsze będę biedna dla was;) ale wisi mi to

Jenny to bardzo zakompleksiona dziewczyna. Żal mi jej bo ją rozumiem. Brak jej koleżanek i kogoś przed kim będzie mogła się wygadać, a kafe to jej sposób leczenia dawnych kompleksów.

a wyciągajcie i 1000 topików jak lubicie ,na mnie nie robi to żadnego wrażenia bo tylko tyle możecie z tej waszje nawiści zrobić;;) pozdrawiam i miłego spędzania dnia na kafeterii;)

A nie lepiej od razu było o sobie pisać prawdę. Było źle, a teraz jest dobrze. Udało mi się dziecko, udał mi się mąż, nie narzekam na brak pieniędzy i jest ok. A Ty Jenny od razu musiałaś wyskoczyć z czymś takim; patrzcie co ja mam a co wy nigdy nie będziecie mieć, i na pewno mi tego zazdrościcie!

to dołożyłabyś mi 300zł do prawka? tzn do kursu. O 300zl chyba nie zbiedniejesz a mi to uratuje tylek

bo to byl jej ,, projekt ,, jak mam byc szczera to tez czasami mialam zlosliwe mysli zeby wam dopiec i pochwalic sie bajkowym zyciem,dlatego Jenni mnie zawsze bawila,bo moze ma troche kasy ale zawsze mozna miec wiecej

http://kafeteryjanka.blog.onet.pl/Czarna-lista-najgorszych-kafet,2,ID416629850,n

moze ja zgadne Czasem chciałaś nam dopiec i pochwalić się bajkowym życiem? Dobrze zrozumiałam? Noż cholera od razu czuję się gorsza bo wiem że ktoś na świecie ma bajkowe życie. Oj dzieci dzieci

bo na kafe wiekszosc to nieudaczniki,uzalajace sie nad soba

w lyzce wody by utopili,jak ktos ma lepiej

Śmieszne to Twoje podejście. Forum jest dla ludzi z problemem którzy szukają tutaj rady. Ale widzę że powoli zamienia się to w miejsce do przechwałek... No tak nie zapominajmy że bogaci ludzi są lepsi, na pewno są wrażliwsi, mądrzejsi itd.

moze ja zgadne nie mierz wszystkich swoją miarą.

jestem obserwatorem,nie mowie z wlasnego doswiadczenia.Ja sie ciesze ze , Jenni buduje dom i zdjecia beda w lepszej scenerii bez starych kaloryferow w tle :) Ale jakby sie czepiac to materialy ma nie najlepszej jakosci,kolory wybiera z poprzednich sezonow wiec daleko jej jeszcze do elyty :)

gustu nie ma i całą bierząca kasę odkładają na ten dom ,ale jak im się skończy ten wydatek ...to na co oni będą wydawać te 40tys miesięcznie?

Proponuję żeby wspomogła jakieś akcje charytatywne albo schroniska dla zwierząt.

nie starczy im,na pewno wezmie jakis kredyt gotowkowy i bedzie musiala splacic a potem? Dom to skarbonka na sam ogrod mozna wydac ogromne pieniadze , na wyposazenie w srodku tez. Potem moze jakas lepsza fura i moze w koncu wakacje za granica ;)

jak nie starczy?;) kredytu nie zamierzam brac w żadnym wypadku:)a w sierpniu mamy zamiar już na wakacje lecieć.Auto nam narazie starczy takie jakie mamy;)

czesc jenni :)

250tys nie starczy żeby wyposażyć 200metrowy domek? tymabardziej że by dużo meble nie chcemy ,100tys liczym na ogród ;)

zdż cześć ;) ty zawsze wpadasz jak się debata sie rozkręca:D widzisz znowu szumu narobiłam.Co porabiasz?