Na sama myśl o diecie robie się głodna :(

Chcę schudnąć, muszę! :( ale nie wiem jak... Lubię jeść.. :( Ważę 53 przy wzroście 158... :(

wejdz na topik o żywieniu optymalnym. Jeżeli akurat ta dieta Cie nie przekona, spróbuj jakiejs innej nisko węglowodanowej- one są najlepsze na utratę tłuszczu.

lo matko,ale sie spaslas!no nic tylko w zywieniu optymalnym twoje zbawienie,ale tak nawiasem mowiac ,ktora szkole wybierzesz,bo kazda dieta chce sie zwac optymalna:)

A moglby mi ktos podac link do topiku o tym zywieniu optymalnym? Bo nie moge znalezc. Dzieki :*

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta_optymalna

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4953157 "z potraw które się zjada powstają wszystkie choroby ludzkie"HERODOT

Że co proszę? Masz 53 kg przy 158 wzrostu i uważasz, że gruba jesteś? Ja ważę przy Twoim wzroście 48-49 kg, czyli niewiele mniej i jakoś nie wyglądam źle. Wystają mi żebra i kości biodrowe. Nie pakuj się w odchudzanie jeśli nie jest Ci potrzebne. Nie będziesz od tego szczęśliwsza. Jeżeli Ci coś bardzo nie pasuje w Twoim wyglądzie to poćwicz różne partie ciała.

ale dlaczego narzekasz autorko ? przeciez meza juz znalazlas?

dziewczyno, przecież masz idealne BMI. Odchudzanie jest Ci niepotrzebne, żeby nie powiedzieć niewskazane. Jeżeli coś Ci nie pasuje to zacznij ćwiczyć i modelować sylwetkę. Waga to nie wszystko. Moim zdaniem o wiele apetyczniej wygląda kobieta o normalnej wadze i jędrnym ciele niż wieszak na ubrania, które na siłę lansuje się w mediach. To się podoba samym kobietom, ale facetom już niekoniecznie