Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alfraem

język za granicą

Polecane posty

Gość alfraem

Witam. Mam pytanie do obecnie lub jakis czas temu mieszkajacych za granica. a wiec chcialam sie zapytac po jakim czasie mniej wiecej zaczne rozmawiac plynnie po obcym jezyku. Zaznaczam ze nie mam duzego kontaktu z jezykiem. nie pracuje ani nie chodze do szkoly w tym roku. Duzo rozumiem, gorzej sie wypowiadam. Filmy rozumiem tak okolo w 80%, zaczelam nawet do kina chodzic, na kursie dla obcokrajowcow rozumiem wszystko prawie, ale wypowiadam sie sporadycznie. z mama rozmawiam w obcym jezyku czasami ale nie zawsze. chodze jeszcze na treningi w siatke, ale tam raczej sie gra a nie gada. Dodam ze bardzo mi utrudnia w zyciu brak plynnosci jezykowej, a jestem tu juz prawie 5 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkdcc
"zaczne rozmawiac plynnie po obcym jezyku" PO JĘZYKU ZACZNIE ROZMAWIAĆ? Dziewczyno, NIGDY nie zaczniesz mówić płynnie w żadnym języku! Po polsku nie udało ci się to do tej pory, co tu mówić o obcym?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukura
ja jestem od 2 mcyi roumiem 90%, nie mam bariery jezykowej, mowie tez duzo,zreszta moja praca na tym polega:) Wszyscy mnie rozumieja,i codziennie uczesi ie nowych slow,samo wpada do glowy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaa
jeśli chodzi o angielski to szczerze mieszkam w uk 5 lat i mój jezyk uznam za komunikatywny ciężko sie nauczyc chyba ze poznasz angola i z nim zamieszkasz to szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
kukura jak to mozliwe ze po 2 miesiacach normalnie rozmawiasz? mialas juz stycznosć z tym jezykiem ? bo jak nie to jest malo mozliwe :P mi tez po 2 miesiacach tez zdawalo sie ze kapuje duzo i gadam dobrze, ale teraz widze ze sie mylilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukura
Bo do tego trzeba mieć więcej niż 2 komórki mózgowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
kkdcc SKARBENKU MOJ :* widzisz nie kazdy przesiaduje 24 h na dobe na internecie. pisalam to szybko i sie po prostu pomylilam. poczatku mialam napisac w jakim jezyku czli np. po polsku, po angielsku ale zmienilam zdanie i najwyrazniej PO nie zamienilam na W. BUZIACZKI nie bierz tyle tych tabletek na nerwice bo zaczynam sie martwić :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
kukura patrz jaka jesteś wyjatkowa! jestes jedyna osoba ktorej udalo sie nauczyc jezyk w 2 miesiace. BRAWO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisha nisha
ja znalam jezyk tak srednio ( myslalam ze w miare dobrze zanim przyejchalam ale zycie wszystko zweryfikowalo) przes pierwsze pol roku malo mowilam potem dostalam prace gdzie jezyk byl wazny i mysle ze tak po 6 meisiasch nabralam pewnsoci i plynnosci w mowieniuaczkolwiek nowych slowek ucze sie codziennie . od 6 lat w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy jak dobrze znlas jezyk wczesnije, ja przyjechalam i moglam normlanie pogadac ale mialam duze braki, teraz po 7 latach czuje sie koncu na tyle pewna ze uwazam, ze nadaje sie do prawie kazdej pracy (oczywiscie w granicach moich kwalyfikacji) tutaj czego te powiedzmy 5 lat temu nie moglabym o sobie powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukura
to byl podszyw,mam ciotke w tym samym kraju w ktorym jestem i sie troche uczylam,i bylam tu czesto, perfekt to oczywisccie nie jest,ale nie czuje sie jakas inna,czy cos. Wszystko zalatwiam sama,dogadalam sie na policji :D i generalnie jest moge narzekac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisha nisha
poza tym znam osoby ktore ''mowia po angielsku'' bez zacinania sie czy 'yyyyyyyyyyyyyyyyy'' ale wala takie bledy gramatyczne albo uzywaja nieodpowiednich slow . ai wieksozsc z nich tez pewnie uwaza ze mowi plynnie po angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
amisha nisha moglabys mi powiedziec jak sie uczylas jezyka. Bo ja to robie tak, ze zaznaczam sobie slowka w slowniku ktore moga mi sie przydac i sie ich ucze. ale nie wiem czy to dobry pomysl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisha nisha
u mnie w szkole ogolnie byl bardzo duzy nacisk na grmatyke wiec to mialam w sumie calkiem dobrze opanawoan ( i dzieki bogu za to ,bo tutaj pewnie bym sie nie nauczyla) do tego maialm taka ksiazke nie znam autora niestety ale byla w czerowenj okladce ksiazka jest dosyc stara wiem ze uzwayja ja nadal na studia filol. z ang. jest naprawde swietna. do tego czytalam ksiazki i zaznczalam slowka ktorych nie rozumialam -ze wzgledu na to ze tych slwoek na poczatku bylo dosyc sporo to zaznacz..... a napisze pozniej ob ide na lunch ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
przyjechalam tu pierwszy raz w lipcu i nie znalam ani jednego slowa :D duzo mi pomoglo jezykowo jak pod koniec wakacji mialam chlopaka wlocha, ale potem wyjechalam i teraz znowu mam bariere zeby buziak otworzyc i zaczac mowic, chcociaz slow duzo znam. rzeczywiscie, najlepszy sposob na nauke jezyka to znalezienie chlopaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
ja tez mam duzy nacisk na gramatyke i tez dziekuje bogu za to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfraem
Zdesperowana Domowa Żona masz racje, kiedys tak wlasnie mialam. paplalam dużo i zawsze ktos mnie rozumial... a teraz jak poznalam gramatyke wloska jakos sie zablokowalam, przemysle 2 razy zanim cos powiem itd. Co mnie bardzo irytujesama siebie irytuje! haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisha nisha
do tego czytalam ksiazki i zaznczalam slowka ktorych nie rozumialam -ze wzgledu na to ze tych slwoek na poczatku bylo dosyc sporo to zaznacz..... zaznaczalam sobie tylko te slowa ktore sie powtarzaly , psisywalam je sobie w zeszycie ,pislaam jakies zdania z nimi ,potem je sobie powtarzalam co kilka dni . wiaodmo nie zapamieta sie tak wsyztkiego ale dosc spora czesc z tych slowek poznalam . i wazne jest zeby ich potem uzyc - wtedy o wiele trwalej trafiaja do glowy . do tego ogldalam tv ,glownie Przyjaciol z napisami po angielsku. tez duzo pomoglo . a co do tego co pisala ZDz- no niby tak ,ale niestety pozniej bledy wchodza w nawyk i trudno to zmienic. wiele osob nie dodaje np. s w 3 osobie, albo mowia YOu was albo uzywaja zlej formy czasownika itd. ja na poczatku zanim ocs powiedzilam to musialam 3 razy to przeanalizowac w glowie czy to jest gram .poprawnie- teraz nie musze juz tego robic. ale na poczatku bylo to denerwujace , mimo wszystko bylo warto- bo teraz juz po prsotu mowie co chce i przynajmniej pozniej nie musze sie wstydzic ze zrobilam jakig glupi blad, co oczywisce nie znaczy ze m isie bledy nie zdarzaja- jak najbardziej tak ale porownujac z innymi obcokrajowcami to przynajmniej nie sa jakies powazne bledy typu i come to home yesterday. poza tym to ja jestem troche perfekcjonistke dlatego dla mnie jest wazne aby nie popelniac bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amisha nisha
aha,no i oczywscie jezeli chodzi o literowki to nie ejstem perfekcjonistka ;-) :P co na pewno da sie zauwazyc,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×