Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamusiajacusia

tesciowa alhoholiczka .prosze przeczytajcie

Polecane posty

Gość bnmkkop
wymysl lepsze prowo ile placi ci kafeteria za pisanie takich pierdol i tak bedziesz ciagla temat az 6 godzin minie juz twoje zdanie ze zglosilismy do gminy zeby ja wzieli na odwyk dech w piersi ale ze smiechu zapiera ale pelikany niech lykaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka alkoholika
kochana alkoholikiem jest się całe życie. Można nie pić. A najgorsze jest to jak jesteś osobą współuzależnioną. Ja do tej pory chodzę na terapię. Już 4 rok. Teraz wiem, że najważniejsza jestem ja a nie problemy mojego ojca. I zróbcie cos z tym bo to nie chodzi o tesciową tylko o dziecko, bo z DDA żyje się ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corka zgadzam sie z toba ale juz nie wiem co robic sprobuje jeszcze tego co pomoglo twojemu ojcu gdyby nie mala to nie zalezaloby mi tak na tym zeby tesciowa nie pila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka alkoholika
nie czytaj tego, bo ludzie na prawdę myślą że tam gdzie jest alkohol to tragedii nie ma, że po prostu ludzie lubią pić. Mało ważne czy to prowo czy nie prowo. Wiesz ile takich rodzin jest w polsce? A komisja przy gminie za coś te pieniądze bierze wiec chociaż poradą prawną powinni wesprzeć. A nie jakimiś pierdołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi tylko jesli mala by zabrali ale moze jest sposob zeby byla ze mna i z mezem? druga siostra meza (17lat) mieszka z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Łatwo jest dawać rady w takim przypadku, ale każdy ma inny ogląd na tą sprawę. Z tego co piszesz wynika, że od kilku lat teściowa nie piła, a teraz wróciła do nałogu. Nie jest złą kobietą, nie ma w domu przysłowiowego "smrodu i brudu" itp. Mimo wszystko jej dziecko jest jeszcze małe i nie powinno wychowywać się w rodzinie alkoholowej. Myślę, że powinniście wystąpić do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich, być może choć trochę opamięta się i przynajmniej na spotkaniach z dzieckiem będzie trzeźwa. Dzieckiem powinien zaopiekować się ojciec, skontaktujcie się z nim. Dziecko nie może mieć takiego życia, ciągle w strachu, czy mama będzie dziś pijana czy nie? Jeśli ojciec się nią nie interesuje, weźcie małą do siebie, ustanówcie się rodziną zastępczą dla niej. Czasami nie ma innego wyjścia. Pozsrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka alkoholika
autorko tyle ze mój ojciec byl w otwartym ośrodku w parczewie. Więc mógł wyjść i nachlać się kiedy mu sie podobało. Ale nie zorbił tego. Spróbujcie z teściową. Na pewno nie zaszkodzi. Zastanawiam się dlaczego ludzie reagują jak ktoś dziecku da klapsa ( nie mówię o biciu, z resztą za klpsami też nie jestem), i mówi jakie to piętno moze wywrzeć na jego psychice w przyszłosci. A nie pomyśli o dziecku w którego najbliższym otoczeniu jest osoba uzależniona od alkoholu. To już nie wywrze niczego na psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Tak, jest sposób, żeby mała była z Wami. Tak jak napisałam musicie wystąpić o przyznanie Wam statusu rodziny zastępczej, lub o adopcję, ale to będzie prawie niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest jak dzieci
poczytaj sobie jak to prawnie wygląda http://www.spes.org.pl/?module=tresc&id=357 Tak jak mówiłam, praktycznie jeśli nie robi jakichś burd i policja nie jest u niej co chwila, to jeśli nie podda się dobrowolnemu leczeniu, to guzik jej mogą zrobić. Sąd czy skierowanie na odwyk z przymusu nic nie da, bo po prostu stamtąd ucieknie i będzie pić dalej. Do więzienia jej za to nie wsadzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Aby zostać rodzicem zastępczym należy spełniać łącznie poniższe warunki: dawać rękojmię należytego wykonywania zadań rodziny zastępczej; mieć stałe miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; korzystać z pełni praw cywilnych i obywatelskich; nie być pozbawionym władzy rodzicielskiej, nie być ograniczone we władzy rodzicielskiej ani też władzy rodzicielskiej nie zawieszono; wywiązywać się z obowiązku łożenia na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby, gdy ciąży taki obowiązek z mocy prawa lub orzeczenia sądu; nie być chorym na chorobę uniemożliwiającą właściwą opiekę nad dzieckiem, co zostało stwierdzone zaświadczeniem lekarskim; mieć odpowiednie warunki mieszkaniowe oraz stałe źródło utrzymania; uzyskać pozytywną opinię ośrodka pomocy społecznej właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Wymagania dodatkowe: uzyskanie pozytywnej opinii ośrodka pomocy społecznej właściwego ze względu na miejsce zamieszkania kandydata do pełnienia funkcji rodziny zastępczej, wydanej na podstawie rodzinnego wywiadu środowiskowego, odbycia szkolenia oraz uzyskania zaświadczenia kwalifikacyjnego. Przy doborze rodziny zastępczej dla dziecka uwzględnia się: osoby spokrewnione lub spowinowacone z dzieckiem, jeżeli dają gwarancję poprawy sytuacji dziecka, przygotowanie kandydatów do pełnienia funkcji rodziny zastępczej, odpowiednią różnicę wieku między kandydatami do pełnienia funkcji rodziny zastępczej a dzieckiem, poziom rozwoju i sprawności dziecka, wymagania w zakresie pomocy profilaktyczno - wychowawczej lub resocjalizacyjnej oraz możliwości zaspokajania potrzeb dziecka, zasadę nierozłączania rodzeństwa, w miarę możliwości opinię wyrażoną przez dziecko. Rodzaje rodzin zastępczych: rodziny zastępcze spokrewnione rodziny zastępcze niespokrewnione rodziny zastępcze zawodowe, niespokrewnione z dzieckiem Rodziny spokrewnione to takie, w których opiekę i wychowanie nad dzieckiem przejmują członkowie rodziny dziecka np. dziadkowie, wujostwo lub rodzeństwo. Rodziny niespokrewnione to rodziny, które z punktu widzenia prawa, są obce dla dziecka (nie są rodziną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Komisja to parodia,siedzą tam ludzie bez żadnej wiedzy ,z przypadku,mnie np.jedem powie. że jak znajdę chłopa to przestanę pić.odwyk sądowy tylko otwarty i chociaż policja dowiezie można w każdej chwili wyjść jak osoba nie jes ubezwłasnowolniona/można to zrobić,ale potem ponosisz za nią pełną odp./u nas jednego dowozili 20 razy.zasada naczelna:ktos sam musi chcieć przestać,bo odwyk nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli chyba moglibysmy byc rodzina zastepcza:) maz pracuje ma umowe na stale ja siedze w domu z synkiem. warunki mieszkaniowe w miare chociaz szalu nie ma:) mamy po 26lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Komisja to parodia,siedzą tam ludzie bez żadnej wiedzy ,z przypadku,mnie np.jedem powie. że jak znajdę chłopa to przestanę pić.odwyk sądowy tylko otwarty i chociaż policja dowiezie można w każdej chwili wyjść jak osoba nie jes ubezwłasnowolniona/można to zrobić,ale potem ponosisz za nią pełną odp./u nas jednego dowozili 20 razy.zasada naczelna:ktos sam musi chcieć przestać,bo odwyk nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiajcie z nia. ale nie z wyrzutami, nie z pretensjami, nie straszcie. zapytajcie co sie dzieje, jakie ma problemy moze ma dosc bycia samej, bez meza,moze ma inny problem pogadajcie z nia tak po przyjacielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Rodzina zastępcza dobry pomysł,może się wtedy opamięta,ale przecież ojciec ma prawa,musi się zgodzić na odebranie lub dla niego też sąd...ja byłam na 4 odwykach i nadal piję,już sąd mnie nie wysyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Rodzina zastępcza dobry pomysł,może się wtedy opamięta,ale przecież ojciec ma prawa,musi się zgodzić na odebranie lub dla niego też sąd...ja byłam na 4 odwykach i nadal piję,już sąd mnie nie wysyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złózcie w sądzie wniosek o rodzine zastepcza dla małej i ja zabierzcie od matki alkoholiczki. Piszesz ze to nie jest rodzina patologiczna ... a wlasnie jest !!! Co więcej trzeba ponad matke alkoholiczkę, ktora zastrasza wlasne dziecko aby nazwac to patologią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Przecież każdy phjący tak mówi.,a co na odwyku czy po to będzie silniejsza?tam tylko tłumaczą co to a.,terapeutka mówiła że że na około 100 osób jedna przestaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem alkoholiczką
Przecież każdy phjący tak mówi.,a co na odwyku czy po to będzie silniejsza?tam tylko tłumaczą co to a.,terapeutka mówiła że że na około 100 osób jedna przestaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Ojciec dziecka pracuje poza PL, więc jeśli on nie weźmie małej do siebie/ nie wróci to chyba też będzie mu zależało nad właściwą opieką nad córką -czyli żebyście Wy się nią zajmowali; Podkreślam, że nie trzba odbierać praw rodzicielskich, tylko je ograniczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×