Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boniek od piłki

kelnerka w klubie nocnym. jestem jej chłopakiem

Polecane posty

Gość Boniek od piłki
prawda mimo,że jestem facetem to muszę powiedzieć,że masz piękny łuk brwiowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
wiecie co...tyle mi wystarczy. Powiem jej,że jeżeli chce iść do tego klubu nocnego to nie mam nic przeciwko. Niech sobie zacznie szukać innego faceta i po kłopocie. Ja nie będę się denerwował,że coś jej się stanie,albo że praca w takim miejscu zmieni jej charakter. Ona będzie miała wolną drogę i będzie mogła sama decydować co zrobi z własnym życiem. Jestem za stary na takie zabawy. Pieniądz nie włada moim życiem, mam swój system wartości. Wiem czego chcę a czego nie. Takie rozwiązanie będzie najlepsze dla niej i dla mnie. Może znajdzie chłopaka, któremu nie będzie to przeszkadzało i razem będą zarabiać górę pieniędzy i robić interesy życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
ja chciałem po prostu kochać, rozumieć, żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Wyszło jak zawsze, trudno, będę sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym tak zrobila . I trzymaj sie swoich zasad. Skoro jestes madrym facetem to zapewne znajdziesz sobie dziewczyne ktora bedzie liczyc sie z twoim zdaniem a rodzina bedzie pochwalac ze sie o nia troszczysz .;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynka_89
Boniek ty chyba zartuje? co ty sobie myslisz ze to twoja wlasnosc czy co? znajdz jej inna prace to moze bedziesz mogl zasugerowac ze twoja jest lepsza a nie bedziesz dziewczynie ultimatum stawial. normalna studntka ktora potrzebuje sie utrzymac a ty robisz z niej jakas kurve. Ja tez pracuje w klubie nocnym i jakos nie mam takich jazd z chlopakiem, z reszta nei znioslabym jakby byl taki zakompleksiony. jak ci nei pasuje to dawaj jej ta kase ktor by zarobila tam a ona sobie posiedzi w domku, kazdy by chial nie pracowac ale jednak trzeba. Nie tlumacz prosze ze ona ma kase bo to jej sprawa ile jej rodzice daja,a ty nie pomyslales ze moze dorosla kobieta chce byc niezalezna od nich i sama sobie radzic. Jeszcze raz podkresle ze ja tez pracuje w klubie nocnym (kelnerka + kuchnia) i jednoczesnie studiuje dziennie i jakos nei narzekam na prace za bardzo a kasa jest potrzebna wiadomo, mimo ze rodzice by mi dali to jednak wole sama zarobic na 'waciki' niz ich wykorzystywac bo mam dwie zdrowe rece i nogi wiec do pracy sie nadaje, a ty przestan z niej robic kurve bo pracuje w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
marne prowo. już widzę jak siedzisz z jej rodzicami i z troską w oczach pytasz czy ona czasem od tej pracy nie zostanie kurvą(czy jak to tam ująłeś)- każdy normalny ojciec zrzucił by cie w tym momencie ze schodów i obił mordę. generalnie to laska powinna pogonic takiego frajera z małym członkiem i kompleksami jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie facet ma jaja , bo w tym skromnym ciuszku nie jeden bedzie jak zaczepial i bardzo dobrze ze chce pogadac z nia i rodzicami . moze sobie dorobic przy czyms innym , ja gdyby mojemu facetowi moja praca przeszkadzala ,zrezygnowalbym bo po co wkurwianie sie .. przeczytaj temat od poczatku a nie wypluwasz krzywe argumenty . moze i prowokacja ,ale z zycia wzieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
dokładnie, wypowiadają się osoby, które nie przeczytały tematu od początku do końca. Nie chodzi mi o jak to ujęliście 'kurvienie się', ale o jakąś moralność i o jej bezpieczeństwo. Wszystkiego nie przeliczy się na kasę. Jest masa innych ofert, może pracować w innym miejscu a nie kręcić tyłkiem w majtkach. Co do pracy to proponowałem nie raz inne rozwiązania, ale po co jak można zarobić dużo więcej w takim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
sami z luźnym nastawieniem do życia jak widzę. Ciekawe co byście zrobili, gdybyście byli w mojej sytuacji. Najłatwiej krytykować. Jestem nienormalny, bo zależy mi,żeby moja narzeczona (jesteśmy zaręczeni) pracowała w takim miejscu. Wierzcie lub nie, ale rozmawiam z jej rodzicami na różne tematy, w końcu mieliśmy być rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień sobie pannę
bo za miesiąc będziesz wspominał swoją narzeczoną jako tą co pół miasta jej wsadzało paluchy w... A gdyby zdecydowała się pracować w burdelu jako barmanka od drinków i osoba od odbierania telefonów (bez bzykania) też byś się zastanawiał co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
Tak, też bym się zastanawiał. Są rzeczy, których nigdy nie zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
kompletnie nie czaicie o co mi chodzi. nie wyobrażam sobie po prostu żeby jakiś fajfus mógł być tak bezczelny, żeby dyskutować na temat mojej moralności z moimi starymi. poza tym to jest prowo- tutaj siedzą wyłącznie prawiczki, a oni kelnerki z nocnego klubu, to sobie mogą obejrzeć co najwyżej na zdjęciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
lizak- myśl sobie co chcesz. mam w tyłku twoje zdanie. i nie rozmawiałem z jej rodzicami o moralności tylko o tym,że taka praca nie jest bezpieczna i boję się za zawali studia!! po chuj się wypowiadasz jak nie masz o czymś pojęcia i jeszcze dopisujesz jakąś swoją durną filozofię!! w którym momencie napisałem,że: ROZMAWIAŁEM Z JEJ RODZICAMI O JEJ MORALNOŚCI?? napisałem,że rozmawiałem na temat jej pracy a nie jej moralności. naucz się czytać kretynko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
jak masz w doopie moje zdanie, to po co pytasz się obcych ludzi na forum co myślą o twoich problemach?! "chcę poznać wasze zdanie"- to twoje własne słowa drogi chłopcze. myślałeś, że spotkasz się wyłącznie z poklaskiem i pochwałą swojej mądrości życiowej? i nie przemawia przez ciebie wcale troska o partnerkę, tylko typowy zakompleksiony i niepewny siebie chłopczyk, który podświadomie uważa, że każda kobieta jest w gruncie rzeczy dziwą, i którego największym lękiem jest, to że jego partnerka rozłoży nogi przed kimś innym. wyziera to z kazdego postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boniek od piłki
'nie przemawia przez ciebie wcale troska o partnerkę, tylko typowy zakompleksiony i niepewny siebie chłopczyk, który podświadomie uważa, że każda kobieta jest w gruncie rzeczy dziwą'- nie oceniaj każdego jedną miarą. To że twój facet taki jest to nie znaczy,że każdy. Skąd wiesz co siedzi w mojej głowie i co myślę? nie znasz mnie,więc nie oceniaj. Gdyby to było moim jedynym problemem i bałbym się,że rozłoży przed jakimś nogi to bym wogóle z nia nie był!! zastanów się co piszesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba masz jakiś problem ze sobą, bo za każdym razem próbujesz mi coś wmówić i podkreślasz,że uważam swoją dziewczynę za dziwkę!! Skup się na sobie i nie wpierdalaj mi czegoś co nie jest i nigdy nie miało miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksoppal
boniekm nie sluchaj prawdy, ona ma strasznie konesrwatywno-dziwne poglądy, została kiedyś mega zdradzona, stąd to skrzywienie w odbiorze świata. Poza tym ona mieszka za granicą, a Polacy to nie Angloe, ani tak nie chleją ani tak nie swiruja na widok ladnych dziewczyn. Jestem mezatka z dlugim stazem, ciezko teraz z praca, na sekskamerkach mozna zarobic 1-3$ za miute polaczenia, to samo w seks telefonie, moj maz stwierdzil, ze nie ma nic przeciwko, ja osobiscie nie chce sie rozbierac w necie:/ chodzi jedynie o zaufanie, on nie ma z tym problemu, a Ty? mysle ze ona jako kelnerka nie bedzie nastawiona na "zmiane moralnosci i charakteru" jak dziewczyna ma poukladane w glowie, nie stanie się z dnai na dzień dziwką. Poza tym z Twojego opisu wynika, że Ty jej prace widzisz jak prace prostytuki. Zasugeruje jedno roziwązanie, jak chce, niech wezmie tą prace, a ty idz w pierszy dzien z nia. Usiadz w kącie i obserwuj. Jak jest tak jak mowisz, obmavywanie etc, to sam zobaczysz czy to prawda, jezeli to serio praca gdzie tak jest, moze sama zrezygnuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze zgadzam sie 100%
z tobą. tym bardziej ze z tego co piszesz dziewczyna zyje sobie całkiem dobrze, nie rozumiem co ja tam ciągnie. ja bym sie zwyczajnie bała. jest tylu zboczenców i psychopatów ! a jak ktos ja po pracy złapie i gdzies zaciągnie, no kurwa malo to takich przypadków? szczerze dziwie sie bardzo ze ona chce tam pracować. nie wiem jakie sa zarobki ale albo jest łasa i liczy na duza i szybką na kase albo potrzebuje wrażeń. mój facet nigdy w zyciu by sie nie zgodził abym pracowała w takim miejscu . i ja sie nie dziwie. a rodzicie tej laski to rzewczywiscie patologia bo nie wyobrazam sobie zeby normalnie rodzicie zgodzili sie na cos takiego. oni sa nienormalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze zgadzam sie 100%
do laski powyzej....widac jak maz cie szanuje skoro pozwala ci na zabawy przed kamerkami, nawet jesli to tylko flirt. żałosni jestescie oboje. mój facet wyprułby sobie zyły aby mi tylko zapewnic byt nizpozwalac ponizac sie przed obcymi facetami. oczywiscie nie musi tego robic bo w przeciwienstwie do ciebie mam normalna prace gdzie nie musze pokazywac dupy i gadac o sexie. a jak juz ktos nic ma nic do zaoferowania to w sumie co sie dziwic ze idzie zarabiac dupskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
nie wiem dlaczego wydaje ci się, że porównuję cię do mojego własnego chłopa- chyba logiczne, że nie mam partnera, który posiada cechy, które budzą we mnie politowanie. "Gdyby to było moim jedynym problemem i bałbym się,że rozłoży przed jakimś nogi to bym wogóle z nia nie był!! zastanów się co piszesz!!"- odpowiem ci cytatem, oto twoje własne błyskotliwe przemyślenia "No ja pie**olęęęę!!! a skąd wiedzą,że po jakimś czasie nie zacznie tak robić? będzie na to wszystko patrzyła i takie zachowania staną się dla niej normalne"- a jednak to jest twój problem(ale nie zgodzę się, że jedyny)- jak ktoś myśli, że laska od patrzenia na kobity na rurach poleci zaraz na szosę łapać tiry, to chyba ma juz wyrobione o niej zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'z tobą. tym bardziej ze z tego co piszesz dziewczyna zyje sobie całkiem dobrze, nie rozumiem co ja tam ciągnie. ja bym sie zwyczajnie bała. jest tylu zboczenców i psychopatów ! a jak ktos ja po pracy złapie i gdzies zaciągnie, no k**wa malo to takich przypadków? ' -no i o to cały czas mi chodzi!! nie przymiera głodem,żeby ryzykować pracę w takim miejscu. Psychicznie bym się wykończył gdybym wiedział,że tam pracuje. I nie robię z niej żadnej dziwki!! skończcie z takimi porównaniami,bo aż coś mnie strzela! Co do Prawdazawsze- to chyba dobrze,że ma dziewczyna kręgosłup moralny i swoje zasady. Gdyby wszyscy mieli takie luźne podejście do życia jak większość z Was to już dawno skakalibyśmy po drzewach i zachowywali się jak zwierzęta. 'Jestem mezatka z dlugim stazem, ciezko teraz z praca, na sekskamerkach mozna zarobic 1-3$ za miute polaczenia, to samo w seks telefonie, moj maz stwierdzil, ze nie ma nic przeciwko, ja osobiscie nie chce sie rozbierac w necie:/ chodzi jedynie o zaufanie, on nie ma z tym problemu, a Ty?' -współczuję Męża. Widocznie liczy się dla niego wyłącznie zysk a nie fakt,że jego żona musi pracować w ten sposób. To o czym Pani pisze to nie kwestia zaufania a braku miłości i szacunku do drugiego człowieka. Taaa...usłyszę zaraz,że Mąż bardzo kocha. Raczej jest cwaniakiem, który chce zarobić kosztem swojej żony. Dla mnie to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksoppal
heh, moze mnie obrazac jak chcesz, co nie zmienia faktu, ze mam bardzo udane małżenstwo. Chodzi o to, że moj mąż nie ma zadnych kompleksow jak Twoj facet, czy chlopak autorki. Nie napisala nigdzie, ze rozbieram sie w Internecie albo ze pracuje w sekstelefonie. Kiedys o tym rozmawialismy, powiedzial, ze jak placa 3$/min to on rzuci swoja robote i zacznie tamto:) Ludzie zakomleksieni i bez poczucia humoru, nigdy tego nie pojmą. Ja nie wyobrazam sobie robienia striptizu na skajpie, ale mam gadane w kilku jezykach wiec do skestelefonu czemu nie. Moj maz zawsze powtarza, ze bedzie mnie wspieral w kazdej mojej decyzji. Ufa mi i wie, ze nie zostane panienka do towarzystwa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'jak ktoś myśli, że laska od patrzenia na kobity na rurach poleci zaraz na szosę łapać tiry, to chyba ma juz wyrobione o niej zdanie' - skończ swoje pierdolenie i wstydu oszczędź. Jak ktoś ma charaktera tępej kurvy tak jak ty to nie zrozumie kogoś kto się szanuje i ma jakieś wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksoppal
z postów wyzej widac wyraznie, ze nie macie dowsiadczenia zyciowego ani szacunku, o którm tak tutaj piszecie. Moj mąz mnie szanuje, chce moje szczescia, dlatego siebie i swoje ego stawia na drugim miejscu, a moje decyzje odnosnie mojego zawodu zostawia mnie. Nauczcie sie czytac ze zrozumieniem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksoppal
no boniek wanie w poscie yzej pokazales jaki z ciebie facet, chyba wszystko jasne. Jak ktos sie z Toba nie zgadza i wyciaga logiczne w nioski to jest "tempa kur.." pomijam fakt, ze nie potrafisz poparawnie po polsku pisac:/ Jestes dnem, lepiej zostaw tą biedną dziewczynę, bo masz jakies kompleksy, które próbujesz maskowac umoralnianiem wszystkich do okoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
"ja bym sie zwyczajnie bała. jest tylu zboczenców i psychopatów ! a jak ktos ja po pracy złapie i gdzies zaciągnie"- tylko że Beniek ani razu nie wyraził troski o bezpieczeństwo dziewczyny, to nie jest jego największym zmartwieniem, on się boi, że będą ją klepać po tyłku i że sama zapragnie kicać na rurce albo zostać prostytutką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×