Pierscionek zareczynowy?

A jak kogoś nie stać na złoto i brylanty??? to kupuje taki, na swoje możliwości finansowe. Ważne przecież, co wyraża: zostań moją żoną. Ale jeśli facet pieniądze ma , ale nie chce wydać na "błyskotki", no to by mi się nie poddobało. po ślubie będzie już tylko gorzej, bo zawsze znajdą się jakieś ważniejsze wydatki, niż coś z biżuterii dla żony.

A jak kogoś nie stać na złoto i brylanty??? to kupuje taki, na swoje możliwości finansowe. Ważne przecież, co wyraża: zostań moją żoną. Ale jeśli facet pieniądze ma , ale nie chce wydać na "błyskotki", no to by mi się nie poddobało. po ślubie będzie już tylko gorzej, bo zawsze znajdą się jakieś ważniejsze wydatki, niż coś z biżuterii dla żony.

nie jestem bogata, ale mam w pudełku z biżuterią między innymi pierścionek z rubinami, pierścionek z szafirem i nawet coś tam z diamentami(ćwierci karatów)- wszystko kupiłam to sobie sama bez jakichś specjalnych wyrzeczeń i głodowania, więc uważam, że jak facet woli kupić odpustowy pierścień z bizantyjską wręcz ilością "diamentów", który wygląda jak gratis do zakupów w Yves Rocher, to znaczy, że jest chorobliwie skąpy i/lub ma totalnie olewczy stosunek do narzeczonej. Pierścionek z przyzwoitej wielkości diamentem, to oczywiście ogromne koszty, ale taki o jakim pisała Stomatoloszka(szafir z diamentami) można kupić już poniżej 2 tys. tak samo jak np taki z oczkiem z kilkunastu malutkich diamencików.

dobrze że mojego było stać (całe sczeście że nie 3 pensje) :) na białe złoto i brylanty :) ten to mnie kocha najmocniej na świecie