Maz sie nie chce ze mna bzykac! Zdradzic?

Ostatnio robilismy to z pol roku temu :-( Dodam, ze przez jakis czas nie mialam ochoty na sex przez zachwiane hormony i zmeczenie po porodzie. Ale teraz dziecko ma prawie 3 lata. Nie robie nic, by go zachecic, bo w sumie jakby chcial, to by przyszedl. Sadze, ze wali konia do pornoli, cale noce spedza przed kompem. Mysle o zdradzie... zaryzykowac?

"Nie robie nic, by go zachecic, bo w sumie jakby chcial, to by przyszedl." Gratuluję myślenia :O Może po prostu czuje się upokorzony ciągłymi prośbami i woli walić konia przed kompem niż Cię prosić? Zamiast narzekać, spróbuj go zachęcić :)

zacznij go kusić. Może nie jest pewien czy już Ci się chce lub możesz?

Nie, nigdy mu nie odmowilam, po prostu przestalo mu sie chciec :-( On tez byl zmeczony dzieckiem, nowa sytuacja i wtedy jakos tak bylo bez sexu, ale niestety tak zostalo

No i teraz on myśli "ona się nie upomina, to prosić nie będę" , a Ty myślisz "on się nie upomina, to prosiła nie będę" i tak koło się zamyka :)

Wiesz co szczerze mówiąc to nie wiem czy zdrada to bedzie dobry pomysł? A czy wiesz na pewno ze nie kocha sie z tobą bo mu się nie chce czy może ma kogoś ?

:-) W sumie to mu kilka razy ostatnio powiedzialam, ze musimy sie soba zajac, ze mi brakuje sexu... no i nie zareagowal. Moze juz sie nie pociagamy wzajemnie, cos sie wypalilo? Nie wiem. Nie chce zdradzac ale tez nie chce marnowac sobie zycia, nie jestem jeszcze taka stara:-P

poza tym zdrada nie rozwiąże problemu, zdradzisz raz, drugi...jak długo? Związek ci sie rozpadnie, a piszesz że dziecko macie małe... ciężka sprawa. Rozmawiałaś z nim?

Myslalam nad tym, czy kogos ma. Ale mieszkamy od niedawna w nowym miescie, wiec nie wiem, czy by tak szybko kogos znalazl. Poza tym zawsze dla mnie sie golil (przycinal wloski) a teraz ma tam busz, wiec sadze, ze jakby kogos mial to by dbal bardziej o ,,te sfery,,

jezu.... najpierw z nim porozmawiaj. Przecież Ty kompletnie nie wiesz na czym stoisz...

Rozmawialam, zbyl mnie, zwalil wine na mnie, ze mnie nie chce jeszcze trudzic, bo wie, ze mam ciezko z dzieckiem i takie tam. Wlasnie sie tego boje, ze mi sie malzenstwo posypie, ale jak dlugo tak zyc?

jakie ma wykręty? że nie chce mu sie? glowa boli? co konkretnie mówi? Zmieniłaś się fizycznie po porodzie to też czasami ma znaczenie? Jak bylo przed porodem, ciążą? Kochaliście się często? Wiesz... najpierw trzeba dojść do tego czemu mu sie nie chce ??? a póżniej zadecydujesz co dalej.

Kobieto wez się ogarnij, romans i zdrada wyjdzie na jaw jeszcze :> i po zawodach :) kup jakąś fajną bieliznę i działaj :>:)

Nie chce zdradzac ale tez nie chce marnowac sobie zycia, nie jestem jeszcze taka stara ty nie jesteś normalna, badałaś się już? ja poważnie a dziecku? a ojcu tego dziecka? co z ich życiem?

Fizycznie po porodzie raczej nie zmienilo sie wiele... moze tylko to, ze czesciej mam nieumyte wlosy :-P Moze faktycznie powinnam sie bardziej postarac, ale nie mam motywacji, jak cos proponuje, a on nic...

kurcze może mu sie faktycznie nie chce,ale przyznam szczerze ze nie znam takiego któremu by się nie chciało. Chociaż przyznam że ja też ostatnio nie miałam ochoty na sex, byla to ostatnia rzecz na którą mialam ochotę (stres, problemy w rodzinie, pewnie depresja i takie tam..) A może on ma jakąś depresję?

Wiesz co powazny... ja zawsze myslalam o innych, nigdy o sobie... a efekt tego jest taki, ze spie sama, a on cala noc robi Bog wie co przed komputerem. I ma w dupie co ja mysle. Moze powinnam sie zbadac, jak piszesz... bo zadna normalna baba by tego nie wytrzymala :-(

:> sama musisz się też postarać , ze facetem jest nie znaczy że zawsze musi sie na ciebie z wackiem w reku rzucać :>

No nie wiem, co mam zrobic. Widzialam dzis w sklepie, jak jakis przystojny facet wodzil za mna oczami i tak mi sie przykro zrobilo, ze to jakis obcy a nie moj maz :-(

by żona nie dawała też wpadłbym w "głęboką" depresję.

Ogarnij sie i przestań użalać tylko bierz do roboty i będzie ok :)

Gosiaczku, depresja raczej nie, nie widac tego na codzien. Usmiechniety, zabawny, moze zmeczony, ale przeciez nie kazdy zmeczony facet unika sexu przez kilka miesiecy.

Prawda jest taka że jak go nie zmusisz do szczerej rozmowy, to nic z tego nie będzie. On powinien wiedzieć że sex jest ważny w związku, nie jest najważniejszy ale ważny. Potrafi rozwalić związek jak będzie nieudany. Uświadom go przypomnij mu o tym. A jeżeli nie zareaguję to..., to nie wiem ....

aaaa no to ja zrozumiałam ze nie rozmawialiście. Wiesz co, no to krótko: 1. spróbuj jakaś bielizne, afrodyzjaki- daj mu jeszcze chwile czasu, może "zaskoczy" 2. jak nie pomoże to jeszcze jedna rozmowa tylko przybliż mu trochę obraz w którym rozważasz odejscie- żeby se czasem nie myślal ze zartujesz. Mozesz zaproponować mu wizyte i seksuologa nawet. 3. A potem rzeczywiście rozważ odejscie, bo zdradza predzej czy poźniej i tak do tego doprowadzi. Dziecko masz jeszcze małe więc nic mu nie bedzie. A jak nie chcesz odchodzić to kiedyś zakomunikuj mu ze zamierzasz mieć kochanka no bo masz potrzeby.

Wiesz co dowiedz sie co on na tym kompie robi po nocach ??? Może pisze do kogoś? Mój też ogląda pornosy, ale to chyba normalne, tak faceci mają.

nam z żoną wizyta u seksuologa bardzo pomogła.

Alessandro, tak zrobie :-) Musze w koncu pomyslec o sobie. Rozmawialam, to skonczylo sie klotnia :-( Boje sie tego, co tam moge zobaczyc na komputerze, zreszta jak to zrobic, jak on spec w tych sprawach. Od razu wkryje jakiegos keyloggera :-) Przyszedl wlasnie, zaprosil mnie na papierocha, moze zaraz porusze temat :-) Dziekuje Wam za rady, odezwe sie jeszcze :-)

deprecha--- dobranoc idę lulu. Do jutra... jeżeli wątek się rozwinie. Nie poddawaj sie tak łatwo. Wiem że latwo się tak mówi no ale niestety w życiu tak bywa. Mój związek tez nie jest łatwy.

nie chce tu nikogo obrażać ale autorko gdyby tak naprawde zależało Ci na męzu i gdybyś tak naprawde pragneła jego i seksu z nim to bys wiedziała co zrobić . Raz wspomniałas mu coś tam że brakuje ci seksu , a może akurat wtedy on był zmęczony i naprawde nie miał ochoty . Z kąd może wiedzieć że dalej tego pragniesz jak wogóle mu tego nie okazujesz , powinnać z nim poflirtować ( tak po prostu ) , pozaczepiać go troche , po prostu go rozbudzic ! Faceci lubią takie rzeczy , lubią spódniczki , dekolty i wiele różnych rzeczy. Nie powinnas czekac aż On znowu pierwszy ,,przyjdzie do ciebie ,, tylko Ty powinnać wyjść z incjatywą . Znasz chyba swojego męża , wiesz co lubi więc po prostu daj mu to i rozpal go bo on na to czeka .

pornosy faceci oglądali,oglądają i będą oglądać, ale żeby im się nie chciało, to dziwne i ja facet ci to mówię, Zdrada zawsze prowadzi do końca i też wiem co pisze.