Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam zupełnie serio

SPRZĄTANIE MIESZKAŃ

Polecane posty

Gość pytam zupełnie serio

Mam kiepską sytuację finansową. Chciałabym jakoś dorobić, ale nie zależy mi na pracy na etacie, niedawno ruszyłam z własną działalnością i jest ciężko, ale nie chcę się poddawać. Jednocześnie jestem tak zdesperowana, że poszłabym sprzątać ( choć tego nienawidzę ) , idą święta itd... Jednak trochę się boję, że trafię na jakiegoś psychopatę... Co sądzicie o tym w ogóle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola z Krakowa
a część polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
jestem z Zawiercia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
Jakiego znowu Zawiercia :P . Mieszkam w dużym mieście w centrum Polski ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxsvfgbnhjkljkhjghfgdfds
Mam takie same mysli, sprzatanie albo mycie okien. Nawet zalozylam tu o tym temat. Tez sie troche obawiam, nie wiem czego ale chyba wolalabym pracowac np. przez agencje albo przez firme sprzatajaca choc wiem ze zarobilabym mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
zxsvfgbnhjkljkhjghfgdfds - a dałaś jakieś ogłoszenie ? Zgłosił się ktoś ? Ja po prostu potrzebuję pieniędzy i stąd ta desperacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskiii
ale czego sie obawiacie??? co prawd nie wiem jak tam w Pl ale pracowalam w roznych krajach i nigdy mnie nic zlego nie spotkalo powodzenia o myciu okien juz wczoraj napisalam, co do sprztania to trzeba to robic lepiej niz u siebie, wiedziec co sprzatnac i jak to robic aby bylo ok i szybko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to czego
Nie wiesz na kogo trafisz. Mozesz na jakiegoś zboczonego typa. Nie mówię że od razu gwałciciel czy cos, ale wystarczy ze nad Tobą stanie i bedzie sie gapił albo spróbuje pomacac to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
No właśnie boję się, że trafię na jakiegoś typa nienormalnego, albo jakąś kobitę nawiedzoną... Prawda jest też taka, że mnie by nawet to 10zł/h urządzało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłabyś sprzątać u mnie. Szukam teraz pani do pomocy. Chodzi o mycie okien, ogolne porzadki, pranie. Z jakiego miasta jestes ? Ale nie pytaj ile place bo nie orientuje sie w stawkach, musisz sama zaproponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprzatanie3
a Ty Jeniffer skad? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy wiedzą po co
mam na myśli asprzątanie i nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprzatanie3
jennifer*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy wiedzą po co
nawet posprzątam po nas, a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam_pracy
Rowniez szukam pracy przy sprzataniu domu, mieszkania czy biura - slask :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santarka
A ja bym strasznie chciała zatrudnić kogoś do sprzątania bo nienawidzę tego robić, ale niestety mój mąż jest przeciwny ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw napisz ty skad jestes. Tutaj jest za duzo zazdrosnych ludzi co mi zle zycza i nie chce sie ujawniac. Mozecie pisac do mnie prywatnie ewelinka8785@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santarka
"To ty jestes pania i ty dyktujesz warunki " - a nie jest raczej tak, że ten kto płaci - stawia warunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
Mieszkam w Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam_pracy
Jennifer -> Nie wiem jak dziewczyny wyzej, ale ja jestem z Zabrza. Jesli jestes z okolic (niekoniecznie z tego miasta) to daj znac, napisze na maila. santarka -> Dlaczego maz jest przeciwny? Ja lubie sprzatac, ale nawet gdybym tego nienawidzila to nie chcialabym zeby obca osoba to robila ;) Juz jako dziecko sprzatalam dokladnie swoj pokoj, byle tylko mama nie przyszla i nie zrobila tego za mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes z Lodzi
to ja cie moge zatrudnic do wdoch mieszkan:) jedno to kawalerka w bloku, a drugie dwa duze pokoje w kamienicy wraz z duzym rowniez przedpokojem. Dodam, ze okna rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Santarko , moze w polsce sprzataczki sa traktowane jak scierwa . I panuje powiedzenie Ja place ja warunki stawiam . U mnie w firmie . Najpierw dziewczyna oglada mieszkanie całe , Oczywiscie klijent mowi co trzeba zrobic ona mowi ile chce za to (sa stawki ale wszystko wzrasta jesli mieszkanie jest wieksze i brudniejsze) . Jak sie klijent zgodzi to placi z gory i nie ma wymyslania ze cos tam jeszcze trzeba zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam_pracy
Mysle ze zbyt mocno szanuje swoja prywatnosc, a jednak obca osoba w domu ja narusza :) Rowniez bardzo szanuje czyjas, wiec mysle ze pierwsze dni moga byc ciezkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam_pracy
prawdazawszeciezaboli_24 -> Dokladnie, mam znajoma ktora ma firme sprzatajaca w Belgii i dziewczyny ktore tam pracuja maja ustalone z gory co dokladnie robia. Jak klient chce cos dodatkowo to dodatkowo placi, ale dziewczyna moze sie nie zgodzic, a nie ze musi to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santarka
szukam_pracy -----> jest przeciwny, bo uważa, że nie ma sensu wydawać kasy na coś, co można bez problemu samemu zrobić. Kończy się na tym, że sam bierze się za odkurzacz albo mopa, bo ja tego naprawdę nie trawię - jestem typem, który może posprzątać w życiu RAZ A DOBRZE, powtarzanie sprzątania non stop doprowadza mnie do szału. Wiem że to dziwne, ale tak mam. Oczywiście mówię o klasycznym sprzątaniu (podłogi, kurze, mycie okien itp.). Porządkowanie rzeczy osobistych - to inna sprawa, nigdy w życiu nie pozwoliłabym, żeby np. ktoś przeglądał moje "papiery" albo inne rzeczy osobiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam zupełnie serio
jak jestes z Lodzi - a możesz napisać jak sobie byś to wyobrażała ;) ? Ja się ogólnie tego wstydzę bo nie tak sobie wyobrażałam dorosłe życie, łudziłam się, że moja działalność gosp. ( dodam, że nie ma ona niczego związanego ze sprzątaniem ) ruszy z kopyta, będą z tego pieniądze rozsądne, a tu m-ce mijają i jest tak sobie... Zwłaszcza, że skończyłam studia, mam wykształcenie i jedynie gdzie mnie chcą to praca na produkcji, w dodatku zmianowa, to ja już chyba wolę sprzątać u kogoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukaj zwykłej pracy, ale od razu nadmieniaj że na fakturę a nie umowę, dla pracodawców (i ich księgowych) to wymarzona sytuacja. np. taka firma jak Vobis nie zatrudnia oficjalnie choćby jednej osoby, wszyscy muszą mieć działalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santarka
" moze w polsce sprzataczki sa traktowane jak scierwa . I panuje powiedzenie Ja place ja warunki stawiam ". Nie chodziło o traktowanie kogoś jak ścierwo, powiedzenie "ja płacę ja wymagam" - dotyczy WSZELKICH usług, jakie istnieją na rynku! Użyłaś stwierdzenia "dyktować warunki", które chyba w takiej sytuacji jest nieporozumieniem? Ja płacę - więc np. mówię, czego wymagam - a kontrahent albo się na to zgadza albo nie. Ewentualnie można ponegocjować - np. zakres obowiązków, cenę. Ale nie wyobrażam sobie współpracy z jakąś zarozumiałą panną, która mi mówi - "zrobię tyle i tyle, płać i nie masz nic więcej do powiedzenia" - a tak właśnie odebrałam twój tekst o "dyktowaniu warunków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To lepiej krasc?? Ja mam firme i sama dziewczynom pomagam . Jeszcze mi sie nie zdarzylo bym miala problem bo cos sie nie podobalo .Skro cos jest brudne to przeciez nie wyczysci sie tego do nowosci .. niektorzy ludzie maja dziwne wyobrazenia .. :) ale coz sa tez normalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×