Nie chce zemną byc a pisze smsy!!!!!o co mu chodzi?

Powiedział, że nie chce zemną być,ma dość kłotni i Mnie...mówił nawet,że nigdy się zemną nie ozeni...bylismy razem 2,5 roku. Olewał Mnie 2 tygodnie...bo latałam za nim...a gdy na ostatnim spotkaniu powiedziałam mu ze zawiodłam sie na nim i wyszlam..to pisze do mnie co wieczór... Czy ktoś mógłby mi doradzic o co mu chodzi? bo ja nie mam pojęcia..

a co pisze

"o co mu chodzi?" a tobie?

pisze ..co u Mnie...i czy dostałam dzis prezent na mikolaja?odp mu pozniej mi odp ,ja mu odpisałam ale juz milczy...

o to ze towar deficytowy jest najbardziej pozadany.

wypassss no i wiesz...po tym co mi powiedzial jakos wzielam to do siebie ze to koniec a on znowu pisze i robi mi zludne nadzieje :(

no dobra ale "o co mu chodzi?" a tobie?

wypassss ja myslalam ze ma mnie gdzies po tym co mowil ostatnio a tu nagle pisze...ze juz sama nie wiem co myslec...

"Olewał Mnie 2 tygodnie...bo latałam za nim...a gdy na ostatnim spotkaniu powiedziałam mu ze zawiodłam sie na nim i wyszlam..to pisze do mnie co wieczór..." bawicie sie w berka czy jak? bo nie kumam

w zadnego berka. poprostu on nie lubi jak za nim latam... myslisz ze jak tak pisze to mu zalezy?

"Czy ktoś mógłby mi doradzic o co mu chodzi?" o nic szczegolnego napewno

"myslisz ze jak tak pisze to mu zalezy?" napewno na jednej konkretnej rzeczy mu zalezy

na jakiej

On nie robi Ci nadziei. On pisze SMSy. To Ty sobie w głowie robisz nadzieje. On może ma ochotę na zostanie "przyjaciółmi". Albo jak będziesz się nudzić to może załapie się na darmowy seks.

to co mam zrobic???? nie odpisywac wiecej na jego smsy???? bo zwariuje od tego..

Pytałaś "o co mu chodzi". To może jego zapytaj?