Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limmmkaa

zdrada i ciag dalszy związku- czy on mnie nadal kocha?

Polecane posty

że życie nie jest czarno-białe." oczywiscie że nie :) Ale po co naprawiac coś z małzonką skoro można isć na łatwiznę i ja zdradzać ,bo akurat tylko raz w miesiacu żonka chce sie kochac,bo nie jest w stanie intelektualnie z tobą rozmawiac ,bo cie nie przytuliła ... jasne koleś ,jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
"Nie wiem czy to miłość, bo zawsze przez miłość uważałem te motylki, problemy z zaśnięciem, ciągłe myślenie o niej, tęsknota, etc. " a pan szanowny ma 16, czy coś? bo dojrzałość umysłowa jest własnie na tym poziomie - nastoletnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiesz na pytanie co zabrałeś żonie ? czy ja mam to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny przystojny facet
ccccsgsgsgshhshsshhssh A skąd wiesz że Twój ojciec nie zdradził nigdy Twojej matki? Ja także wspieram swoją żonę w problemach, chorobach, itd. Jak będę miał 50 lat może też przestaną mnie interesować inne kobiety? Kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd mi za takich facetów jak ty Tacy frajerzy o takich pogladach burzą opinie o prawdziwej męskości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będę miał 50 lat może też przestaną mnie interesować inne kobiety? " To raczej kobiety będą olewały ciebie w takim wieku :) ale sobie pochlebiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhjdd
Normalny przystojny facet-- nie odpowiedziales, dlaczego nie rozstaniesz sie z zoną? nie myslales nigdy o tym, ze z inna moze ułozyłoby ci sie lepiej? nie chciałes sprobowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madafacker
regres a co on odebrał zonie? Rozwiń mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co odebrał? raczej odbiera cały czas: godność,szacunek,zaufanie... mam wymieniać dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhjdd
Regres, ale NPF sam napisał wczesniej, ze z zona owszem nie rozmawial nigdy o tym, ale prawdopodobnie domysla sie, co sie dzieje. wiec moze on nic zonie nie odbiera- sa ze soba, jest swoboda, przymykanie oka na pewne sprawy, ale jest im tak ok. to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
No tak :) wiem, ze ojciec nie zdradzal mojej matki. Mialam idealna rodzine, pelna milosci, nie udawania, ze wszystko jest dobrze. rodzice kazda wolna chwile spedzali razem a reszte czasu z nami-swoimi dziecmi, ojciec ciezko pracowal. Co, koles, tak trudno ci uwierzyc, ze sa ludzie, ktorzy w malzenstwie sie nie zdradzaja? BO KOCHAJA NAPRAWDE I MIMO WSZYSTKO? Widocznie Tobie sie wydawalo, ze kochasz zone, wystarczy odniesc sie do Twego stwierdzenia, ze nie ma motylkow w brzuchu. I jaki z Ciebie pan laskawy-wspierasz ja, od czasu do czasu ma z Toba fajny seks? Ale biedna nie wie, ze pierdolisz inne na boku. Seks i wsparcie dla zony niby jest usprawiedliwieniem Twoich skokow w bok? Mylisz sie. Myslisz, ze jestes w porzadku? Nie jestes. Jak mozesz rzekomo kochac sie z zona, a za chwile wkladac choooja w inna dziure? Seks jest dopelnieniem milosci w malzenstwie-ale Ty raczej zony nie kochasz, juz dawno pomyliles zauroczenie z miloscia. Seks traktujesz nie jako bliskosc cial z ukochana osoba, a sposob na rozladowanie popedu, z miloscia nie majacy nic wspolnego. Masz zone, to rozwiedz sie i wtedy uzywaj z panienkami do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale prawdopodobnie domysla sie, co sie dzieje. wiec moze on nic zonie nie odbiera- sa ze soba, jest swoboda, przymykanie oka na pewne sprawy, ale jest im tak ok. to zle?" ale my tego nie wiemy czy źle ? Jesli zona wie o zdradach i to akceptuje to zmienia postac rzeczy ? Kobiety sa z facetami dla róznych powodów. Tu musisz zapytać pana "przystojnego" czy żona wie o zdardach i czy akceptuje takie układy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny przystojny facet
mhjdd Normalny przystojny facet-- nie odpowiedziales, dlaczego nie rozstaniesz sie z zoną? nie myslales nigdy o tym, ze z inna moze ułozyłoby ci sie lepiej? nie chciałes sprobowac? Zastanawiałem się nad tym. Zrobiłem zestawienie + i -. Wyszło mi, że nie warto. Przede wszystkim cierpiałaby moja żona (w tym wieku raczej ma niewielkie szanse by ułożyć sobie życie od nowa) i moje dzieci (syndrom rozbitej rodziny). Ja przez kilka lat naszego małżeństwa całkowicie podporządkowałem swoje życie rodzinie. Zrezygnowałem z przyjemności, hobby, dobrego seksu. Po jakimś czasie zrozumiałem, że tak dalej żyć nie dam rady i życie to nie tylko pasmo obowiązków i dostosowywania się do innych. A z inną mogłoby być lepiej w łóżku, ale gorzej w życiu codziennym. Nie ma ludzi idealnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
Zona moze i sie domysla, ale watpie ze jej to pasuje, moze przymyka oko, bo nie ma dowodow, moze maja dzieci i co? Ma sie z palantem rozwiezc, dzieci zabrac i uzerac sie ze wszystkim sama? a panicz dostanie wolnosc, zacznie sobie uzywac ze hej, bo przeciez juz go rodzina obchodzic nie bedzie. Zreszta, jesli jest tak jak on pisze i wspiera zone, interesuje sie nia, daje jej ten zajebisty seks raz na jakis czas-to moze zona wcale nic nie podejrzewa, moze mysli, ze ma idealnego faceta. Bo skoro on nie zmienil sie w stosunku do niej na gorsze, to niby na jakiej podstawie ona ma cos podejrzewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nawet jak sie domyśla i toleruje te jego skoki w bok ? to nie zmienia postaci rzeczy że owy związek odbiera jej godnosc i szacunek jako stricte kobiecie ... nie znam kobiety która chciałaby być zdradzana i upokorzona faktem ze jej mąż dyma inne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim cierpiałaby moja żona (w tym wieku raczej ma niewielkie szanse by ułożyć sobie życie od nowa) i moje dzieci (syndrom rozbitej rodziny)" ja pierd... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po jakimś czasie zrozumiałem, że tak dalej żyć nie dam rady i życie to nie tylko pasmo obowiązków i dostosowywania się do innych." już dawno nie spotkałem na tym forum takiego bajkopisarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
Wez kretynie, juz sie nie pograzaj do konca. Zrobiles zestawienie i wyszlo ze nie oplaca sie zostawiac zony? a dlaczego sie nie oplaca? Bo stracisz cieplutki dom, zarcie podstawiona pod nos i bedziesz musial sobie radzic sam. Do tego dochodzi na pewno strach, co ludzie powiedza? Jestes dnem, kolego-nie odejdziesz bo zona w swoim wieku juz nikogo nie znajdzie? A skad to wiesz? To, ze Ty masz wysokie mniemanie o sobie, juz wiemy. Nie widzisz niczego oprocz czubka wlasnego nosa. Rozmawiales kiedykolwiek z zona? Bo watpie, jestes tchorzem. I na bank boisz sie, ze zostaniesz sam, odpowiednio oceniony przez rodzine i znajomych a jakas nowa cizia to moze juz nie bedzie to? To powiedz zonie to wszystko. Zaproponuj jej, ze bedzie tak jak do tej pory, bedziecie udawac normalna rodzine, ale Wasz zwiazek staje sie otwarty-niech zona tez sobie poszuka kolesi na boku-skoro Ty mozesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhjdd
NPF- napisales, jako argument, że "Nie ma ludzi idealnych." to prawda. ale też twoja żona w takim razie wydaje sie nie byc idealna dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
I kochaniutki-malzenstwo i rodzina to przede wszystkim obowiazki-nie wiedziales o tym, biedaczku? Jak dla mnie, tylko zabawiles sie w dom i szybko ta zabawa ci sie znudzila. Fecet-zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co wy chcecie ? przeciez to troskliwy i opiekunczy mąż i tatuś dba o zonę jak choruje , nie chce by dzieci dopadł syndrom rozbitej rodziny ale że dyma inne na boku to taki mały pikuś :D nic nie znaczący fakt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kochaniutki-malzenstwo i rodzina to przede wszystkim obowiazki-nie wiedziales o tym, biedaczku? Jak dla mnie, tylko zabawiles sie w dom i szybko ta zabawa ci sie znudzila." ale gogus ci zaraz wytłumaczy że przeciez nic nie jest czarno białe :D i że on nie wiedział że mu sie coś kiedyś zmieni :) masz 100% rację ... zabawa w dom mu sie znudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
To i tak sie predzej czy pozniej wyda :P Mam nadzieje, ze zonka zgotuje mu wtedy pieklo i zobaczy fagasik, gdzie jego miejsce. Moze wtedy cos do niego dotrze... Bo jak na razie, to nawet rozmowy z nim nie ma-pan idealny sie znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccsgsgsgshhshsshhssh
Najlepsze-o sobie pisze calkiem przystojny facet, a o zonce, ze ona w tym wieku juz nikogo sobie nie znajdzie... Co za gogus, jak to Regres ujales :P Dno, dno i jescze raz dno. I on mysli, ze taki cacy jest-przystojny, zony nie zaniedbuje, zona nic nie wie, lalki na niego leca, on sobie puka na boku-zyc nie umierac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"I on mysli, ze taki cacy jest-przystojny, zony nie zaniedbuje, zona nic nie wie, lalki na niego leca, on sobie puka na boku-zyc nie umierac !" a co, nie wiesz, ze wielu facetow tak zyje? takie historie dzieja sie na codzien, nie trzeba myslec o nich, one zwyczajnie maja miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny przystojny facet
Regres widzę, że masz też pomarańczowego nicka. Ja też nie jestem idealny, mam wady i o jednej z nich właśnie napisałem. Za to twoją podstawową jest to że obrażasz ludzi, którzy wyznają inne zasady moralne. Prezentujesz poziom obrońców krzyża z pod pałacu prezydenckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie historie dzieja sie na codzien, nie trzeba myslec o nich, one zwyczajnie maja miejsce." ale co chcesz nam tym udowodnić ? to że tak żyją to ich sprawa ... Tu rozmowa toczy sie o tym czy jest to ok czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres widzę, że masz też pomarańczowego nicka." nie mam pomaranczowego nicka nigdy nie miałem i nigdy pod takim nie pisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez logowania dzis
"Za to twoją podstawową jest to że obrażasz ludzi, którzy wyznają inne zasady moralne." zgadzam sie. niezaleznie od tematu, Regres potrafi tylko obrazac ludzi, ktorzy maja poglady inne niz on. Tu do rany przyłóż, nigdy nie zdradzi, ale za to chamidło i świnia w obyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×