Koś uswiadomił mi jeden mechanizm obronny kobiet...

Dotyczy mezczyzny. przepraszam ze pisze po kawałku poniewaz przygotowuje projekt (jestem w pracy) Chodzi o faceta, ktory odczepic sie nie chce ale spotykac tez nie za bardzo (bardzo to owszem ale wylacznie bez zobowiazan i wylacznie na seks) cdn

jaki problem?:o tu nie ma problemu ..

"A może to ty spodobałeś się lasce i dlatego odeszła?" nie rozumiem kobiet w takim razie i chyba mi z tym bardzo dobrze

"A może to ty spodobałeś się lasce i dlatego odeszła?" rozumiem... mówisz o miłosci wlasnej :)

zdziwiony ... "A może to ty spodobałeś się lasce i dlatego odeszła?" nie rozumiem kobiet w takim razie i chyba mi z tym bardzo dobrze jesli zalozyc taka teze - odeszla bo bala sie ci nie sprosta, tak sama maja faceci - wycofuja sie, boja sie tego uczucia ktore moze przyjsc nie sa gotowi nie wiedza jeszcze czego chca

Ale co Ci zrobiła takiego? Nie napisałeś tego

Chodzi o faceta, ktory odczepic sie nie chce ale spotykac tez nie za bardzo (bardzo to owszem ale wylacznie bez zobowiazan i wylacznie na seks) cdn Daj mu stówke w prezencie, żeby sobie kupił godzinkę przyjemności :P i dorzuć do koperty z ta kasą kilka wizytówek pań sprzedających wdzięki :D Na chwilę się zajmie

'jesli zalozyc taka teze - odeszla bo bala sie ci nie sprosta, tak sama maja faceci - wycofuja sie, boja sie tego uczucia ktore moze przyjsc nie sa gotowi nie wiedza jeszcze czego chca" faceci nie boja sie tych uczuc gdy maja swiadomosc siebie, odchodza gdy czuja sie krzywdzeni

Powiedziala Ci ze nie masz szans? Czy bezpośrednio - wypierdalaj?

faceci nie boja sie tych uczuc gdy maja swiadomosc siebie, odchodza gdy czuja sie krzywdzeni Tia... :D. Znam nawet takiego... poczuł sie skrzywdzony faktem, że żona mu się znudziła. Po czym ją okradł ( w swiatle prawa) i zostawił bez srodków do życia Pierdolicie kolego

" Co ona Ci takiego zrobiła? Powiedziala Ci ze nie masz szans? Czy bezpośrednio - wypie**alaj?" zadzwoniłem do niej aby sie z nia spotkac i zaprosci na kawe. Ubiegła mnie zaprosiła sama po czym nie odzwoniła olala nie bylo jej, nie przyszła. Zostałem brutalnie spławiony, zdziwiłem sie bo to nie w jej stylu

Ubiegła mnie zaprosiła sama po czym nie odzwoniła olala nie bylo jej, nie przyszła. i jesteś pewien, że np. nie złamała nogi po drodze, albo nie umarła jej babcia np?

dobre

masz poprostu urazone ego, duma sie daje we znaki ;) czyli to byla od pocztaku gra, takze z twojej strony, przegrales - pogodz sie z tym.

"Powiedziala Ci ze nie masz szans? Czy bezpośrednio - wypie**alaj?"" no cos w tym stylu . w sumie to ona od samego poczatku mnie nie lubiła, nabijała sie ze mnie i mi dokuczała az w koncu nadarzyła sie okazja aby sie mnie pozbyc. ja w sumie zle odczytałem znaki i sie skonczyło jak sie skonczyło.

"masz poprostu urazone ego, duma sie daje we znaki czyli to byla od pocztaku gra, takze z twojej strony, przegrales - pogodz sie z tym." mozliwe ze ego a mozliwe ze najzyczajniej w swiecie zle zrozumiałem cała sytuacje. Ja myslałem ze jej sie podobam a troche na odwrót i troche było inaczej. Teraz jest w moim miescie, chciałem sie spotkac na kawe i wyszło jak wyszło

ament

no ale co ty tak przezywasz - przeciez nawet para nie bliscie

"zdziwiony zgaszony ament" dokładnie

"no ale co ty tak przezywasz - przeciez nawet para nie bliscie" teraz to juz ona napewno nie chce byc ze mna w parze

to masz czas sie zastanowic nad soba nie chcemy tutaj marudnych facetow

zdziwiony ... "no ale co ty tak przezywasz - przeciez nawet para nie bliscie" teraz to juz ona napewno nie chce byc ze mna w parze BYSTRY jestes ... ;-)

oj bardzo

poza tym wychodzi na to ze to nie chodzi o zaden mechanizm obronny tylko przerwtonosc, lisica z niej a ty juz se wyobrazasz jak wielkie uczucie mogloby byc z tego wiec teraz zastosuj metodem klin klinem :P i zaintertesuj sie dziewczyna ktora ci sie odwzajemni pa

odwzajemni dobrym uczuciem oczywiscie mialo byc ;)