Jestem taka żałosna. Myślę co parę minut o facecie, który ma mnie totalnie

Oj, jakoś naprawdę nie wierzę, że żaden facet nie chciałby z Tobą być.

Do tej pory żaden się nie trafił. A mam 24 lata :)

To jeszcze młoda jesteś. Jeszcze się trafi. Dużo starsze kobiety od Ciebie spotykają swoją drugą połówkę.

Ja sobie daję rok ostatniej szansy. Jak do 25 nie znajdę faceta, to kończę tę komedię.

Kończysz komedie? Tzn. co dokładnie? Przestajesz skupiać się na znalezieniu sobie faceta czy co?

@żałosna kolesiówa Piszesz, że jesteś nieśmiała i on powinien Cię zaczepić i wiedzieć że jesteś nieśmiała. A jeśli on też jest nieśmiały? A jeśli też się boi? Nieśmiałość jest podszyta lękiem. Lękiem przed porażką. Jeśli chcesz - napisz jakie masz kompleksy - powalczymy z nimi. Pamiętaj - nieśmiali przegrywają w życiu. Chcesz stracić tą miłość czy jednak trochę powalczysz o nią?

JacekJ-- Mało jest takich co przyznają sie że są żonaci.Grabula

to tak jak ja mysle obsesyjnie o swoim chlopaku a on ehh. nie umiem sobie z tym poradzic.

Mam podobny problem i chyba coś jest w tym niskim poczuciu wartości, kompleksach...pozdrawiam autorkę i życzę przełamania się :)

@Stary Pierdziel A czemu się nie przyznają? To wstyd?