Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1rU

biżuteria Jubitom - opinie

Polecane posty

Gość lliii
okropna obsługa... kiedy zapytałem o możliwość wymiany pierscionka na mniejszy lub inny(z dopłata z mojej strony) w przypadku zle dobranego rozmiaru, zostalem potraktowany jak oszust. Pani zasugerowala, ze moglbym podmienic brylant na podrobke... i dlatego mi nie wymienią:) SKANDAL nie wspomne ze czekalem z 15 minut zanim ktos raczyl podejsc i mnie obsłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość złoto próby 585 - wycieranie się to naturalny proces - obrączka bardzo delikatna (lekka i "cienka") a co za tym idzie satynowanie również delikatne... Kupiona w Jubitomie, Aparcie, Kruku, Yesie itp. zawsze będzie "zachowywać" się identycznie... Jeżeli chcesz bardziej trwałego wzoru - kup bardziej masywną obrączkę z głębszym satynowaniem... xxx Nieprawda, mam stary pierścionek tej próby, nosiła babcia, mama, czy ja i się nie wytarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż chciał sprawić mi przyjemność na gwiazdkę i kupił w Jubitomie srebrne, pozłacane kolczyki-kółeczka. Nie zna się (nie musi), więc nie zwrócił uwagi na zapięcie. Ja niestety również (wiadomo, człowiek się cieszy z prezentu, a nie ogląda pod lupą). Założyłam je raz i niestety po kilku godzinach noszenia (nie tańczyłam, nie siłowałam się z nikim ;) jeden z kolczyków nawet nie wiem kiedy się odpiął. Zapięcie drugiego nieco lepsze, ale również dosyć podatne na odpinanie się (niedostosowane do wielkości kolczyka; oglądałam tego typu zapięcia w dużo mniejszych kółeczkach i są solidniejsze, porządnie się zatrzaskują). Poza tym przebarwienia po wewnętrznej stronie (podkreślam nowego, niemytego, nie poddawanego żadnych zabiegom) kolczyka - jakby nie pozłocili go równo. Mój e-mail do nich zignorowany. Pozostał niesmak. Już wolę Apart, czy Yes jeżeli chodzi o sieciówki - jakoś nigdy nie zdarzyło mi się mieć problemu z biżuterią od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na plus
Od dwóch lat posiadam pierścionek zaręczynowy z Salonu w Galerii Mokotow w Warszawie. Pierścionek jest w świetnej formie! Co prawda ma lekkie zarysowania, ale nie oszczędzam go ani trochę... rozstaję się z nim tylko na noc:) Kosztował 3600zł (wiem, ponieważ sama go wybrałam, zalezało mi by był delikatny i rzeczywiscie, tylko w tym salonie taki spotkałam) W momencie oświadczyn był 2 rozmiary za duży, narzeczony miał tego świadomość, ale dzień oświadczyn zaplanował na długo przed kupieniem i nie było już czasu na czekanie, aż dostarczą w moim rozmiarze. Oczywiście zmniejszenie nie było problemem (bezkosztowe), narzeczony uzgodnił to wczesniej ze sprzedawcą. Niestety faktem jest, ze po 0,5 roku, po wielu sytuacjach zaczepiania się o ubrania- ułamał się jeden z zaczepów przytrzymujacych kamień. Zgłosiliśmy reklamację, którą uznano i w przeciągu miesiaca mieliśmy go z powrotem:) Nie wiem jak w innych salonach tego jubilera (nie zamierzam oceniać wszystkich), ale w GM w Warszawie- obsluga jest życzliwa i pomocna. Przymierzamy się obecnie do kupna obrączek, na które już dziś mamy rabat, ze względu na kartę stałego klienta:) Zebyście nie myśleli, że reklamuję- lubię także salony Apart (posiadam kartę diamentową i pewnie gdyby mieli taki pierścionek w swojej ofercie- wybrałabym od nich) oraz Kruk, mają rzeczywiscie b. dobre produkty jak również profesjonalną obsługę. Nie polecam zdecydowanie salonów YES! Podsumowując wypowiedź 100% polecam Jubitom (z wyszczegolnieniem tego w Galerii Mokotów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostałam w prezencie kolczyki z kamieniem svaroski, po pól roku użytkowania- a noszone były rzadko kamień się ukruszył u nasady nawiercenia (zapięcie w kolczyku angielskie) złożyłam reklamację opisałam , że kamień po prostu mi wypadł i właśnie dostałam odpowiedź że reklamacja nie została uwzględniona i ponoć przyczyna uszkodzenia mechaniczna, więc po co wogole mówi się o rgwarancji skoro sie ich nie uwzglednia i co uwzględniają? wyglada na to że albo rzeczoznawca albo pracowniicy salonu w Warszawie GM wiedzą lepiej co i jak się stało! a może faktycznie tłukłam głową o ścianę i może to mi się poprostu wydawało że sam kryształ wypadł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Para zawiedzionych
Do Jubitomu w Arkadii szliśmy już konkretnie po zakup wybranych przez nas obrączek ślubnych. Wiedzieliśmy konkretnie co chcemy a mimo to wyszliśmy bez zakupu. Nieststey żaden z Panów nas obsługujących nie wiedział dokładnie jak jest... czy obrączki zmniejszają? (Panowie twierdzili że jak najbardziej ale koleżanka jedenak uprzedziła ze nie) Czy nasze będą wyglądać tak jak na wzroniku? (Panowie z salonu twierdzili że tak, ich koleżanka że nie) Jak odpowiednio i fachowo dobrać rozmiar (najpierw mierzyliśmy rozmiar na miarce do standardowych pierścionków które są duże cięższe) a na koncu nie do końca byli pewni czy dostaniemy rabat który nam obiecali i przeliczyli!!! Załamka musieliśmy wycofać zamówienie bo tak na prawdę już nie wiedzieliśmy co mamy zagwarantowane a co nie. Pan Mietek i Hubert chyba w salonie są za kare, na szczęście ich koleżanka ogarnęła w miare sprawę i dała do zrozumienia że do końca oni nie mogą nam nic zagwarantować. Moimo pięknego wzoru obrączek na które byślismy zdecydowani zakup nie został dokonamy tylko dzięki niekompetencji Panów i ich niewiedzy. Jednym słowem nie polecamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie polecam. Pierscionkiem zareczynowym moglam nacieszyc sie niespelna 3 tyg. Pewnego dnia zaczep przy laczeniu obraczki z kamieniem nie wytrzymal i pekl na moim palcu. Reklamacja oczywiscie nie zostala uwzgledniona. Jestem bardzi rozczarowana jakoscia produktow tej firmy. A fakt, iz pierscionek bez zadnej ingerencji peka i odksztalca sie na palcu samoistnie mowi sam za siebie. Firma jest oczywiscie sklonna do odplatnej naprawy, a pracownicy, u ktorych skladalam reklamacje nie wydawali sie zbyt sklonni do pomocy. Wadliwosc towaru byla oczywista i o uszkodzeniu mechanicznym nie ma mowy, chyba nie reklamowalabym produktu, gdyby bylo inaczej. Pracownicy Jubitomu nie potrafia jednak przyznac sie do bledu. Wiem jedno, u tego jubilera na pewno nic juz nie kupie. I jezeli chcecie, aby pierscionek zareczynowy mogl byc noszony przez cale zycie, a nie kilka dni to trzymajcie sie od Jubitomu jak najdalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghihkop
Odradzam. Produkty bardzo slabej jakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Towar fatalny. Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukani
Nie polecam!! pierścionek zaręczynowy w kamieniu miał pęknięcie -> reklamacji nie uznano, gdyż miała to być inlkuzja czyli "naturalna wada kamienia, która nie grozi rozpadnięciem się kamienia".....Niestety po pół roku kamień wypadł i tyle go widzielim:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również mam pierścionek z tej firmy, jednakże jest in srebrny z cyrkoniami, na 2 dzień po zakupie jeden kamień wypadł, oddałam pierścionek do reklamacji, po około 2-3 tyg. dostałam go z powrotem, a miesiąc później wypadło kolejne oczko i reklamowałam pierścionek po raz drugi; podwójna reklamacja srebrnego pierścionka za 84zł nie zachęca mnie do ponownego zakupu jakiegokolwiek produktu z tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probably 750 moze sie scierac ale 535? Bez przesady! Jesli sprzedają kiepskiej jakości wyroby lub oszukuja( pozłacane zamiast złote) wtedy jak najbardziej. Żaden z moich dwukolorowych pierścionki sie nie starł a w przypadku pęknięć reklamacja powinna byc uznana bez większych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jubitom-nigdy więcej!!! kupiliśmy obrączki jesienią 2013, w galerii Sfera w Bielsku ,jechaliśmy specjalnie 50 km ponieważ obrączki na stronie www i zresztą w salonie też prezentowały się pięknie ,niestety obsługa wykazała się nie kompetencją-przy odbiorze okazało się że rozmiar damski został źle dobrany.Całe szczęście że odpowiednio wcześniej podeszliśmy do tematu,kierownik salonu powiedział że aby zrekopensować drugi nie potrzebny kurs(+140km) da rabat na "dobry obiad" (zakup za ok. 2300) jak się później okazało było to ok.15zł.(chyba kierownik jada w MCdonaldzie :) wracając do samych obrączek po pół roku wytarły się do tego stopnia że są prawie gładkie zeszła cała matowa część która stanowiła większość szerokości,strach myśleć co będzie za rok czy więcej biorąc pod uwagę fakt że zakładamy je tylko na weekend kiedy nie pracujemy,co przy próbie 585 jest jakimś nie porozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annamaria1988
Kupiliśmy w sierpniu dla mojej mamy na 60tkę kolczyki ze złota biało-żółtego, 200zł tańsze niż w kruku a praktycznie identyczne. Dzisiaj nosi je już ... 10 miesięcy, nic się z nimi nie dzieje. Kupiliśmy także srebrny łańcuszek bo jako jedyni mieli cienki łańcuszek o długości 55cm. Dziwią mnie te negatywne komentarze. Dla porównania kupiłam pierścionek z Apartu z perłą KLEJONĄ. 3 razy wypadła, za 3 razem się wkurzyłam i napisałam wniosek o zwrot kasya nie naprawę czyli wklejenie (na super glue chyba) i dostałam. Ale co się nadenerwowałam to moje, nie piszcie, że Apart taki super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam tego salonu. Zakupiłam w grudniu srebrną linke (łańcuszek) na prezent dla bliskiej mi osoby.Jaki wstyd po 2 tygodniach dowiaduje się że kruszy sie na mniejsze kwałki bez rzadnego noszenia. Reklamacja została odrzucona. Gdzie tu jest gwarancja najwyższej jakości posiadanej biżuterii przez salon Jubitom, jaką wmawia się klientom. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z salonu jubitom mam pierścionek zaręczynowy, obrączki, i kilka innych błyskotek żadna z nich nie była w reklamacji. Obrączkę noszę 24h na dobę i tez z nią się nic nie dzieje.a co do reklamacji to wiem ze u nich nie ma takich problemów jeśli uważają że wina leży po stronie klienta to radzą się rzeczoznawcy aby to stwierdził lecz w praktyce jest tak ze naprawiają towar. Nie prawda jest także fakt ze nie posiadają własnych wyrobów. Posiadają swoje pierścionki brylantowe wisiorki celebrytki itp.w100% polecam tą firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dags
Skoro złoto jest wszędzie to samo, błyskotki dość podobne, i nawet w tak uznanej firmie jak Apart, dzieją się niespotykanie-normalne rzeczy jak wypadnięcie brylantu z pierścionka, różnicę robi obsługa. Pozdrawiam pana o niesamowitych oczach z dworca w Pz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, nawet jak wiedzą ze wina lezy po ich stronie to i tak sie do tego nie przyznaja i zrzucaja odpowiedzialnosc na klienta, ktory chyba jest w pelni wladz umyslowych i wie czy zawinil czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A towar moze i naprawiaja ale za taka naprawe trzeba zaplacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majk11111
Właśnie kupiłem pierścionek zaręczynowy dla mojej ukochanej w Jubitom i jestem bardzo zadowolonym klientem, stosunek ceny do jakości jest zaskakująco dobry w porównaniu do konkurencji, duży wybór oraz obsługa miła i profesjonalna (przynajmniej w Gdyni w Rivierze). Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, rowniez mam zle doswiadczenia z salonem jubitom w Bielsku. Dostalam kolczyki, ktore narzeczony wybral w salonie w Warszawie i tam go poinformowano ze z wymiana nie ma problemu niestety zakupil je juz w Bielsku. Kiedy przyjechalam je wymienic 'kierownik' nie zgodzil sie na wymiane bo kolcztki maja naturalne kamienie. Zadzwonilam do Warszawskiego salonu i tam powiedzueli ze jak mam paragon to mi je wymienia nawet pomimo ze kupilam je w bielsku. Paranoja a moze poprostu slaby kierownik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohiet
Obronię trochę sklep w którym pracuję i postaram się sprostować niektóre fakty. Byłam w siedzibie w Rumi, gdzie jest produkcja biżuterii - wszystko robione zgodnie z procedurami wyrobów ze złota i srebra. Wypadające kamienie... Cóż. W salonie nie mamy kamieni przyklejonych, jedynie zakute. Odpaść może zarówno cyrkonia jak i brylant, nie ważne w jakiej sieci kupione. Jeśli pierścionek jest na gwarancji - salon ma obowiązek przyjąć reklamację, jeśli nie - mają rację odsyłając klientów do złotnika, gdyż klienta wyniesie to taniej i szybciej. ;) Zarysowania i starcia - większość zależy od użytkowania, gdyż jakościowo produkty oferowane w Jubitomie nie odbiegają niczym od tych w innych salonach. Próba 333 - 33% złota i 585 - 58,5% złota, reszta wyrobu to inne metale, i wierzcie mi lub nie - te inne, czyli miedź i srebro używane są wszędzie tak samo. ;) Jeżeli kobietka sprząta, bawi się z dziećmi, pryska perfumy na biżuterię - logicznym jest, że się dany produkt "zużyje" o wiele szybciej. Kwestia reklamacji jak powyżej - po gwarancji naprawdę jest lepiej iść po prostu do złotnika... Obsługa - każdy z nas miewa czasem gorszy dzień. Mamy 12 godzinne zmiany. Zatrudniani są nowi pracownicy, którzy muszą mieć czas na przyswojenie wiedzy. Bądźmy wyrozumiali dla siebie nawzajem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł1234
Witam wszystkich serdecznie, Na początku zaznaczam, że jestem złotnikiem, nie zamierzam promować siebie tylko chciałbym stanąć w obronie rzetelnych jubilerów, którzy znają się na wyrobach od technicznej strony. Trafiając do salonów Apar., Kruk, Jubitom, Yes itd. macie do czynienia ze sprzedawcą, a więc osobą która otrzymuje wynagrodzenie za sprzedaż, a nie wykonanie wyrobu. Pierścionki zaręczynowe z Apartu pochodzą niekiedy z Tajlandii, kupują po 100 sztuk danego modelu w atrakcyjnej cenie i potem znajdują kupca w Polsce, a gdy coś się stanie z pierścionkiem, to jak oni mają to naprawić skoro tego nie robili. Czy ktoś spotkał się z zapewnieniem, że wyroby w próbie 333 nie ciemnieją? Ja słyszałem to nie raz, ale zapewniam Was, że nie ma na to bata, prędzej czy później wszystko się wyda. Chociaż może nie wyjdzie prawda na jaw skoro zacznie ciemnieć po 3-5 latach, a do tego czasu wyrób już dawno będzie leżał w szkatułce, bez możliwości naprawy. Wyroby z powyższych salonów wcale nie są lepsze niż od złotnika, a często płacicie za markę, myśląc, że macie full wypas obsługę i 100% jakość. Oczywiście nie wszyscy złotnicy są uczciwi i znają się na rzeczy, choć często pierwsze spojrzenie i rozmowa może wiele wyjaśnić. Co do obrączek, to w tych salonach płacicie dużo więcej, a wystarczy porównać wzory z wzorami które wykonuje producent PZ Stelmach. Dlaczego są takie same, bo dla Apartu, W.Kruk, Jubitom wykonuje właśnie ten producent, dla przykładu: obrączki - Nr wzoru: 4/270 Cena obrączek: 3346 zł, ja zamawiając te same obrączki w Stelmachu, sprzedaję je o połowę taniej, więc otrzymacie takie same obrączki za dużo mniej :) Kupując obrączki za 3000 zł, klienci myślą, że są niezniszczalne i że kamienie nie powinny wypaść itp. niestety tak jak z każdą rzeczą którą kupujecie czasem można natrafić na felerny produkt, czasem nawet dobry jubiler może nie zauważyć drobnego defektu np. luz w oprawionym kamieniu, ale najważniejsze jest to, żeby umieć pozytywnie wyjść z sytuacji, czyli przyjąć reklamację, bo przecież wydajecie swoje ciężko zarobione pieniądze. Wina jednak nie leży tylko po stronie sprzedawcy. Często klienci kupują złote wyroby, które mają być duże i tanie. Złoto nie należy do tanich surowców, więc wraz z niską ceną często otrzymujecie mniej trwały produkt, np. dmuchane kolczyki, a gdy się przetrą albo zgniotą macie pretensje do sklepu, takiego wyrobu często nie da się już naprawić, a koszt wymiany na nowe kolczyki przewyższy zarobek sprzedawcy, dlatego nie chcą przyjmować gwarancji. Czasem zdarza się, że przychodzi klient i chciałby biżuterię, w której może się kąpać, spać, robić w ogrodzie i chciałby gwarancję, że z takim wyrobem nic się nie stanie. O biżuterię trzeba dbać, jeśli ktoś jej nie szanuje, to dlaczego ma pretensje do sprzedawcy. Rysy na wyrobach pojawiają się na skutek użytkowania, jeśli ktoś kupuje złoto w próbie 585 to wszędzie jest ono takie samo, czy kupimy je w Aparcie czy gdziekolwiek indziej ;) Na sam koniec, życzę Wam trafnych wyborów, aby Wasza biżuteria przetrwała wieki i proszę Was, szanujcie ją bo nie jeden z Nas wkłada w swoją pracę kawał serca i duszy aby cieszyć i zdobić Wasze ciała :D Dodam jeszcze na koniec, że nie chciałem nikogo urazić ani oczerniać jedynie przedstawić swój punkt widzenia, więc pewnie nie wszyscy będą się ze mną zgadzać, ale może znajdzie się ktoś kto przyzna mi rację ;) Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jubitom - Galeria Malta zamówiismy obrączki - nerzeczonego przyszła dobra, moja była za mała. Oddałam do powiększenia - znowu za mała. Kolejny raz wysyłka do powiększenia. Ile można? Zaręczynowy pierścionek to rozmiar 13. Pani zamówiła mi obrączke 12 .. zmierzyła i zapewniała ze ten model jaki wybralismy będzie ok przy takim rozmiarze. I koleje powiększanie .. niby logiczne że musi byc większa obrączka od zaręczynowego. Ale po to idzie się osobiście, mają te swoje miarki, atrapy obrączek żeby doradzili - niestety na Malcie tego nie potrafią. Drugi raz bym nie poszła !! I co teraz .. mam obrączkę po 2 przeróbkach - a powiększenie = cieńsza obrączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunflowerrr
jakość bazarowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że jakość bazarowa. 2 tygodnie po ślubie - idziemy z reklamacją. Porysowane strasznie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam!kupiłam pierścionek tej firmy i zakup ten okazał się porażką. Pierścionek ze złota z brylantem piękny tylko że po tygodniu brylant wyleciał reklamację przyjęto pierścionek naprawiono ale po miesiącu sytuacja się powtórzyła, tylko kamienia już nie znalazłam nie mam już siły, jestem bardzo zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam!kupiłam pierścionek tej firmy i zakup ten okazał się porażką. Pierścionek ze złota z brylantem piękny tylko że po tygodniu brylant wyleciał reklamację przyjęto pierścionek naprawiono ale po miesiącu sytuacja się powtórzyła, tylko kamienia już nie znalazłam nie mam już siły, jestem bardzo zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaaa1974
zgadza się Paweł 1234 jestem również złotnikiem ale pracującym w salonie w jednej z firm i wiem o czym mówisz i w 100% się z Tobą zgadzam.Dodam również że klienci niestety nie szanują biżuteri a potem swoje żale wylewają na sprzedawców,ja staram się zawsze klientom wyjaśnić na czym to polega z praktycznego punktu widzenia i trochę im mina rzednie.Cała zabawa w tym by mieć dość sporą wiedze na ten temat i uświadamiać klientów przed zakupem delikatnie i fachowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na topsilver.pl znalazłam srebrny wisiorek z szafirem i kryształkami Swarovskiego http://www.topsilver.pl/liria-srebrny-wisior-szafiry-z-krysztalkami-id-2099 już kupilam i powiem Wam że na żywo jest jeszcze ładniejszy niz na zdjeciu, kolor kamienia jest bardzo intensywny, nie jakis wyblakły, srebro jest oryginalne próby 925 sprawdzałam, całość prezentuje się super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×