Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czikibambobucza

Czy po porodzie powiekszyla wam się vagina? Czy jest tak samo ciasna jak przed?

Polecane posty

Gość czikibambobucza

Pytam bo nie wiem na jaki porod sie zdecydowac. Cesarka czy naturalny. Boję się ze sie TAM rozciagne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
jeśli chodzi o waginę to wszystko jest jak było i narządy i z sexie jak przed porodem ale jeśli miałabym możliwość wybierać zdecydowałabym się na cc miałam bardzo ciężki poród zakończony próżnociagiem i tylko z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkow
rodzilam 3 razy sn i naprawde nie ma roznicy po porodach zszywali niewielkie naciecie i wszystko wracalo do normy moze po porodzie bez naciecia jest inaczej nie wiem ja bylam cieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikibambobucza
nie pedobear tylko sie powaznie pytam idioto!! Boje sie tego ze po cesarce bede dlugo do siebie dochodzi. Ehh Kurcze i ta blizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikibambobucza
Kurcze jestem ciekawa co kobiety chociazby 100 lat temu robily jak podczas porodu pekaly:( przeciez nikt ich nie zszywal uff nie moge sie z tym wszystkim pogodzic. Ale tak czytam i czytam co te gwiazy pisza o swoich porodach to prawie kazdy opisuje jaka bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
Nastawiałam się na sn ale akcja nie szła i miałam cesarkę. Dwa tyg po mąż mi mył głowę i rano z łóżka podnosił. Ale mam taką hipotezę, że jakiś student na mnie praktykował patroszenie, bo na pooperacyjną przywieźli mnie pierwszą z czterech i w porównaniu z nimi czułam się najgorzej. To samo na poporodowej - tam miałam dwie po cesarkach i znacznie lepiej się miewały. Blizna jest na samym brzegu yyyyy fryzury i przestała mi przeszkadzać - przyzwyczaiłam się do niej, a i ona już zbladła (9 mcy), ale jak będę chciała założyć nawet skąpe bikini to nie będzie widać. W sumie z perspektywy czasu to nawet się cieszę z tej cesarki, bo do tej pory uważam, że cud narodzin polega na tym, że takie duże dziecko przechodzi przez tak mały otwór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×