Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cathedra

nie chce mieć dzieci

Polecane posty

Gość agatko malatko
piszesz: I jeśli kobieta twierdzi, że dziecko nie ogranicza czas to albo jest matką na zasadzie ubrać, nakarmić i wypuścić na dwór albo jej jedyną pasją jest przeczytanie raz na jakiś czas ksiązki albo pójście do kina raz w miesiącu Wychowanie dziecka moze bardziej rozwinąc niz wykonanie najbardziej skomplikowanegp projektu ( jesli oczywiscei matka jest inteligentna i przyklada sie do tego, co robi) Poza tym dziecko wymaga karmienia i ubierania raptem przez pare lat, a przez parędziesiąt nastepnych moze byc ciekawym partnerem - do rozmow. pracy itd. Nie ogranicza, ale poszerza horyzonty .Ograniczasz swoją matke? Jesli tak, to wspólczuje, wyjatki bywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Dziecko OGRANICZA i nie pieprz głupot, że tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Wystarczy wejść na jeden z topików kategorii ciąża, poród, macierzyństwo. Większość kobieta tam się wypowiadających sprawia wrażenie intelektualnie ułomnych. Ni mogą spać bo 1. dziecko ma zatwardzenie 2 dziecko ma rozwolnienie 3 kolor kupki dziecka odbiega od normy i milion podobnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ograniczonego ograniczą
mnie nie ograniczyły, wiem , co mówię, bo moje są dorosłe, mam ambitną pracę, one jeszcze bardziej, mamy o czym gadać, wiele się od nich uczę, choć od lat pracuję na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ograniczonego ograniczą
Life - przepraszam- dla mnie ograniczeniem jest pisanie o dramacie kupek , co jest kwestią roku- dwóch. Pisałam zreszta o tym wyżej ( lekarz jest ułomny intelektualnie, pytając na każdym obchodzie pacjenta o stolec). Dziecko ma się przez kilkadziesiat lat, nie na rok czy trzy. Ale widac słowo kilkadziesiąt przekracza wyobraźnie tych, którzy potrafią zliczyc tylko d trzech. Czy twoja matka ogląda twoje kupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggguukkvyuy
Ja tez nie chce. Moj partner kiedys by chcial miec. A mam juz 35. i nie mam instynktu macierzynskiego. Temat slusznie zostal zalozony. Poniewaz o tym trzeba glosno mowic. Gdyz nasz wybor jest ostro krytykowany i nieakceptowany przez spoleczenstwo. Dlaczego ktos ma traktowac mnie gorzej, tylko dlatego ze nie czuje tego. Szkoda mi zycia. I tak jest nas duzo na swiecie. Wole poswiecic czas na podroze. Swoje pasje. Chyba o to chodzi aby przezyc to zycie szczesliwie. A nie koniecznie w meczarniach i depresji. Nie mam ochoty poswiecac sie tyle lat dla dziecka. I nie lubie matek . ktore ciagle opowiadaja o swoich pociechach. i to jest ich cale zycie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ostatniego postu
dlaczego wciąż piszecie o tych mitycznych podrozach? ja z dziecmi zwiedziłam pól swiata, drugie pół bez dzieci. Jak calkiem male to trzeba sie pchac, ale potem - co za problem? Dzieci sa wytrzymalsze od dorosłych i ciekawe swiata. Piszecie, jakby kazda bezdzietna co rok przemierzała dzungle amazońską. Kto cie gorzej traktuje? znajomi? to zmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ostatniego postu
( jak całkiem małe to nie trzeba sie pchac - mialo być)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela*
Autorko, a jakiesz Ty masz pasje, które tak aktywnie realizujesz?? Bo z tego, co piszesz, to siedzisz na bezrobociu i nie bardzo wiesz, co z sobą zrobić, a obracasz się w towarzystwie taeściowej, matki i kolezanek, które opowiadają Ci o swoim życiu domowym :-0 Nie wyglądasz mi na silną, wyzwoloną kobietę sukcesu, bo taka nie zakładałaby takiego żałosnego topiku, raczej w tym czasie realizowałaby swoje pasje, rozwijała się zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela*
czyżby brak argumentów? no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×