Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bath

Jak sie pozbierać.

Polecane posty

Gość bath

Witam wszystkich. Już nie daje sobie rady z wlasnym zyciem. Oosoba ktora kochalem odeszla ode mnie pol roku temu, stracilem prace i nie mam za co oplacac studiow. Nie wiem co mam robic. Od miesiaca szukam pracy a od rodzicow nie chce brac kasy. Prosze doradzcie mie co mam zrobic. Bedac bez srodkow do zycia na pewno nie odzyskam ex a co dopiero mowic o nowje znajomosci. Pomocy błagam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononon
warunkiem odzyskania ex sa pieniadze? pieniadze to nie wszystko. z praca ciezko, moze jakies korepetycje,zalezy co studiujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bath
Nie mowie ze byla blachara. Sam czuje sie zle bez kasy bo nigdzie z nikim nie wyjde nawet nie pojade do niej bo jestem splukany. No i glupio powiedziec ze ja kocham i ze jestem bezrobornty i nie bedziemy spotykali sie za czesto. Studiuje BHP i z tym wiaze przyszlosc ale zostalo mi jeszcze pol roku a ja juz nie mam sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononon
no tak, jestes facetem wiec pewnie Ci zwyczajnie troche wstyd. ale wiesz, jakby Cie kochala, to zrozumialaby Twoja sytuacje. Przeciez pieniadz to rzecz nabyta, raz jest a raz po prostu go nie ma... wiadomo,ze z wyjsciami gdziekolwiek jest ciezko,ale samo spedzanie czasu we dwoje to juz cos. a co do pracy, to zamiesc w internecie jakies ogloszenia, ze chetnie pomozesz no w pracach remontowych etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bath
Fakt jest duzo rzeczy ktore moglbym robic bo troche znam sie na tym. Poprostu chialbym jej czyms zaimponowac, pokazac, ze zle zrobila zostawiajac mnie. Ale jak jej zaimponuje bez pracy :p to nie realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononon
aaaaaaaa, chcesz jej zaimponowac czy po prostu pokazac jaki to nie jestes zaje*isty i udowodnic,ze powinna zalowac? :P zalezy Ci na niej? ona odeszla do kogos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bath
Odeszla bo "sie pogubila" teraz nie ma nikogo i nie chce miec. Nie jest tak ze pokaze jej jaki jestem zajebisty i spier...... tylko chce pokazac, ze moze mi zaufac "nigdy jej nie zawiodlem", ze jestem naprawde materialem na jej przyszlosc. Sam nie wiem, niby mi na niej mocno zlezy chialbym z nia byc ale jednoczesnie sie tego boje bo jak zaufac 2 raz. Chcialbym zeby to tym razem ona zrobila 1 krok a nie miala wszystko na tacy podane, zeby to szanowala troszke. (bylismy 4lata razem- przy czym u nich to rodzinne ze zrywaja ,maja watpliwosci, torche uzywaja zycia i potem wracaja do pierwszych milosci a taka wlasnie jestem. Wedlug moich znajmych nikt jej nie bedzie chcial bo jest srednio ladna i "stac mnie na kogos lepszego' ale ona byla dla mnie boginia i calym swiatem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononon
byliscie ze soba 4 lata. moze byles dla niej za dobry, dziewczyny czasem tak glupio postepuja, jak maja dobrego mezczyzne u boku to im odpierdziela i go zostawiaja, a pozniej z podkulonym ogonem chca wracac...;/ moze wystraszyla sie jakis wspolnych dalekoidacych planow? moze akurat teraz chce sie w jakis sposob wyszalec za mlodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bath
No dokladnie ze zaluje ze nie ma porownania jak to jest z kims innym. Mamy po 23 lata wiec jakies plany juz mielismy oboje. Ja wiedzialem ze bede tylko z nia choc mialem juz pokus tyle ze niezlicze, wszyscy moi znajomi sie zlamali a ja jak idiota wierzylem w idealna milosc i wyszlo tak, ze oni sa ze swoimi parnterkami a ja nie, ale nie zaluje tego ze bylem fair. Jeszcze na dodatek jej najblizsza przyjacilka powiedziala mi ze jej totalnie nie rozumie bo takiego faceta jak ja to ona szuka od urodzenia i, ze ona bedzie tego zalowac, tyle ze moze juz byc za pozno. Fakt jej rodzenstwo zyje na wyzszym poziomie ale sa starsi i zapierdzieleaja fizycznie a my chcielismy to inaczej zbudowac. Nie wyszlo.Chcialem jej udowaodnic ze moze jestem meski a meskosc oznacza pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×