Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sherlock Holmes II

Fochy i humory to domena idiotek nie umiejących rozmawiać ze swoim mężczyzną

Polecane posty

Gość Sherlock Holmes II

Trzeba być na prawdę zdrowo jebniętą by stroić fochy i mieć humory bez powodu :o Te które tak mają powinny się leczyć bo są gorszymi śmieciami jak obrzydliwe grubaski :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź poszukaj swojej lupy
degeneracie!!! to jakim trzeba być idiotą aby dopuścić do tego aby kobieta stroiła fochy bez powodu. żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran oporowy
fochy i humory to domena wszystkich kobiet i bez znaczenia czy je wywołuje facet czy one same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sherlock Holmes II
Nie wszystkich kobiet tylko TOTALNYCH IDIOTEK które myślą, że fochem "zdyscyplinują" ( tak ostatnioo slyszalem okreslenie od pewnej dziewczyny ) swoich mężczyzn i będzie tak jak one chcą :o Niedoczekanie Wasze :classic_cool: Podstawą w związku jest rozmowa szczera ! A nie jakieś głupie dziecinne fochy kolejnej idiotki. Panny, które mają fochy i humory na porządku dziennym są infantylne na poziomie 5 latka który krzyczy i tupie nóżkami by osiągnąć swój cel. Tak chcecie być postrzegane ? Jeśli tak to gratuluję :o JESTEŚCIE BEZNDZIEJNIE TĘPE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran oporowy
to musisz przyjąć , że kazda kobieta to idiotka totalna , bo każda pokazuje fochy naiwnie jest wierzyć że jakakolwiek rozmowa coś zmieni - czy ma 15 czy 35 lat każda kobieta ma fochy przypisane do swojego mózgu i musi je wyrzucać , a facet nie musi zbytnio zwracać na nie uwagi i olewać to , bo fochy wychodzą czasem z niczego lub z biologii - jak np.PMS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sherlock Holmes II
Z jakiej biologii ? Co Ty opowiadasz ? Fochy wynikają chyba z niskiej samooceny. Choć to dziwne ale nie spotkałem się z fochami nieatrakcyjnej np tłustej dziewczyny. Zazwyczaj fochy walą zadbane atrakcyjne dziewczyny. To tylko świadczy o ich głupocie intelektualnej. Żaden powtórzę ŻADEN normalny facet nie zaakaceptuje fochów bo są one nie do przyjęcia i dyskredytują dziewczynę w oczach faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sherlock Holmes II
hahahaha no i skończyły się argumenty dziewczynom bo nic nie piszą :classic_cool: Prawda w oczy kole co ? :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran oporowy
ja nie akceptuje fochów tylko je olewam a jak panna ma wielki problem , to do widzenia i już w takim razie bierz się za tłuste - ja wolę atrakcyjne fochy to normalna rzecz - cele mają różne zrozum , ze kobiety to frustratki emocjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sherlock Holmes II
Tłuste ? :o Lecz się koleś ! Ja jestem normalny i pociąga mnie wcięcie w talii i płaski brzuch, zgrabne nogi i brak drugiego podbródka :o Otyłe słonice to jeszcze większa porażka i wstyd jak sfochowane panny. Królestwo za atrakcyjną i niefochliwą pannę !! ;-) P.S. Grube dziewczyny to podgatunek albo nie, to już nie jest człowiek, to ŚWINIA, a nie zamierzam do domu kupować paszy dla tuczników tylko normalne jedzenie dla ludzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran oporowy
ty jesteś normalny? niektóre dziewczyny są grube nie ze swojej winy tylko np.z winy głupich rodziców sam strzelasz większe fochy sfrustrowanego chłopca niż te baby żeby mieć piękną pannę trzeba samemu mieć poukładane w głowie bardziej niż ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Byc moze to co napisze bedzie wyjatkiem potwierdzajacym regule, ale od fochow w rodzinie to byl moj maz (juz eks). :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baran oporowy
oneill twój facet była kobietą w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty za to jesteś niewiarygodn
ie głupiutki i na to już lekarstwa nie ma :-O zdecyduj może co cię bardziej odrzuca, bo w ciągu paru chwil zmieniasz zdanie jak młoda panienka, a zarzucasz kobietom zaburzenia emocjonalne, to co mam myslec o tobie: przykład z 1 postu powinny się leczyć bo są gorszymi śmieciami jak obrzydliwe grubaski chailkę później: Otyłe słonice to jeszcze większa porażka i wstyd jak sfochowane panny. :-O kto tu ma problemy???? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki prosty capek
głupi stary capie :D jak nie umiesz z kobietą postępować i doprowadzasz do takich sytuacji to się nie dziw :D kretynie jestes płaski, facet inteligentny wie co dla kobiety dobre i przy takim kobieta nigdy nie dopusciłaby się focha! Nie radzisz sobie z kobietami i obrzucasz je błotem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KREOLKA Z CZEKOLADĄ
zapamietaj sobie: JEŚLI JEST FOCH TO JEST I POWÓD!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjett.
Potwierdzam. A dowodem na to jest moja siostra. Potrafi sie nie oddzywac kilka dni zeby postawic na swoim. Nawet jak wie ze nie ma racji to za nic w swiecie sie do tego nie przyzna. Teraz nie oddzywa sie do matki od ponad miesiaca...bo mama chce wziasc slub :| Ona sie sprzeciwia jak male dziecko. Mysli ze jak przestanie sie do matki oddzywac to ta zrezygnuje ze slubu. A jak niedajboze cos sie palnie przez tel...to ona od razu sie rozlacza. Albo odstawia cyrki w PRACY i beczy jaka to rodzina niedobra... szuka pocieszycielow. Ostatnio juz sie miala rozlaczac jak rozmawiala ze mna.A ja jej powiedzialam ...'noo,to teraz sie rozlacz jak to w twoim zwyczaju i tupnij nozka'......chyba jej sie glupio zrobilo bo sie nie rozlaczyla ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje kobieto
jw. całkowicie się z tym zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjett.
Potwierdzam. A dowodem na to jest moja siostra. Potrafi sie nie oddzywac kilka dni zeby postawic na swoim. Nawet jak wie ze nie ma racji to za nic w swiecie sie do tego nie przyzna. Teraz nie oddzywa sie do matki od ponad miesiaca...bo mama chce wziasc slub :| Ona sie sprzeciwia jak male dziecko. Mysli ze jak przestanie sie do matki oddzywac to ta zrezygnuje ze slubu. A jak niedajboze cos sie palnie przez tel...to ona od razu sie rozlacza. Albo odstawia cyrki w PRACY i beczy jaka to rodzina niedobra... szuka pocieszycielow. Ostatnio juz sie miala rozlaczac jak rozmawiala ze mna.A ja jej powiedzialam ...'noo,to teraz sie rozlacz jak to w twoim zwyczaju i tupnij nozka'......chyba jej sie glupio zrobilo bo sie nie rozlaczyla ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa dobra sprawa
Ja Ci powiem tak; mój (były) mężczyzna zawsze ociągał się ze spotkaniem, do ostatniej chwili zwlekał z odpisywaniem , dawaniem znaku czy spotkamy się czy nie, zawsze demonstrował wszelkie swoje zajęcia, w których brał udział beze mnie, pokazywał ilu ma znajomych , ile zajęć itd. Wciąż czułam się samotna i odnosiłam wrażenie, ze robi mi łaskę, że się ze mną spotykał, proponował spotkanie, potem je odwoływał, wzbudzał we mnie skrajne emocje, potem pojawiał się na chwilkę, ja dawałam upust emocjom próbując z nim rozmawiać i zmieścic się w czasie (!) po czym on mnie uspokajał kreując się na bohatera (a sam doprowadzał do takich sytuacji) a mnie na histeryczkę. Też mówił, że strzelam fochy itd...zastanów się czy Ty nie masz sobie nic do zarzucenia (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
ja zawsze twierdzę, że nie jestem obrażona, tylko zawiodłam się na jego zachowaniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×