Jak Wam się żyje w Polsce tak szczerze?Proszę o opinie?

:D:D No jak taki pacan ze poszedł do legii, nie ogarnął obywatelstwa, nie nauczyl sie jezyka i jeszcze ma focha że wrócić nie moze :D to faktycznie musi byc dziwny koleś :D ciekawe jak z innymi legionostami :D rozmawia :D I czy kuma rozkazy i komendy. A po co polazł? Kasa, szukał przygód czy przed czymś zwiewał?

ojej jaki ubaw :D a taka byla pwna na poczatku , ze nie ma ludzi w LC bez obywatelstwa

nie wiem czemu polazl chyba zawsze mial ciagotki zwiazane z wojskiem, lubil tez historie

Nie mówiłam że nie ma. Nie we wszystkich krajach ścigają za służbę w innej armi, wiec nie wszyscy potrzebują obywatelstwa. Chociaz wiekszosc tak. Kazdy normalny facet to ogarnia i albo zalatwia przed wstąpieniem, albo juz po, chyba ze ma w dupie i mu nie zalezy na powrocie. :D Pierwsze slysze zeby byc zaskoczonym ze nie moze wrocic jak nie pozałatwiał formalnosci :D To tak jakby sie dziwic ze bez wizy cie niespecjalnie beą chcieli w stanach :D Inna sprawa ze w dzisiejszych czasach przekroczyc granicę nie jest trudno. Gdyby chciał to by wrocil nawet nielegalnie.

Co ty myslisz ze oni tam sluzą tylko z polskim obywatelstwem?? Dostają belgijskie i inne i mają podwójne więc służą legalnie. twoje slowa

Dokładnie tak jest. Podobnie jak żeby jezdzic samochodem trzeba zdobyc prawo jazdy, co nei zmienia faktu ze niektorzy jezdza bez. Są ludzi i ludzie. Jedni ogarniają rzeczywistosc i są w stanie pojąć proste rzeczy i o nie zadbać, inni mają to gdzieś i kombinują a później narzekają- wszystko.

no, ok nie wiem wiec czemu sie tak dziwilas ze nto nie jest mozliwe zeby wstapic do LC bez obywatelstwa jak widac nie siedzisz tak dobrze w temacie jak myslisz :D

Nie, tylko wierzę w ludzi i nieodmiennie mnie dziwi jak ktos moze olewac własne sprawy a pozniej narzekac na problemy, kiedy mozna ich uniknąć i miec czystą sytuację. Zwłaszcza ze chciałby wrócić, z tego co piszesz. Gdyby nie chciał to jeszcze mogłabym zrozumieć że się nie interesował tym co zrobic z obywatelstwem Swoją drogą jak sie jeszcze troche bedzie ociągał to w koncu mu automatycznie dadza francuskie jak okaze minimum chęci w tym temacie :D Bo dają chyba po odsłuzeniu 5 lat.

Nie wiem czy olewa czy po prostu nie mial mozliwosci. Przy okazji mu sie zapytam, moze to skomplikowane i nie takie proste jak ci sie wydaje. Obywatelstwa nie dostajesz ot, tak. Trzeba spelnic pewne warunki, byc moze istnieje jakis powod dla ktorego na razie nie mgol sie starac o obywatelstwo. Zapytam go kiedys z ciekawosci. niekoniecznie olal sprawe, nie ocenialabym tak pochopnie ;)

poza tym on jest wielkim PATRIOTA :D przyjecie obywatelstwa moze rownaloby sie dla niego z plama na honorze? niektorzy maja takie pokrecone myslenie (pokrecone dla mnie przynajmniej)

Madmłazelllll269 moze macie po prostu wyzsze oplaty i one pochlaniaja Wam wieksza czesc zarobkow zale sie,ze musimy tak ciezko pracowac,zeby pozwolic sobie na podstawowe rzeczy

Brzydula30 zazdrość po prostu i tyle:) Nikt mi jednak nie napisał np. mamy 3 tys zł pracujemy tu i tu,tyle rachunki itd... :( może ktoś jeszcze? Chodzi mi też o to,że praktycznie mijam się z mężem widzimy się w środę od 15 i w niedzielę od 16 i w tygodniu po 20 jak skończy pracę... Mała nie wiem co to znaczy dwoje rodziców w domu :(

Mamy duży dom 380 m2 ja nie pracuję mąż zarabia 3400 ale na komputerze w domu a dodatkowo parę razy w roku wpada jakaś sumka 4000 tyś. Drugi dom wynajmujemy za 3400 zl i to tyle opłaty pochłaniają 1 pensję benzyna a resztę przejadamy i pod koniec miesiąca jesteśmy na minusie

naprawdę a taką kasą ??? bo dla mnie to mało nie jest... szok

My z mężem zarabiamy 1150 euro x2 (wypłata co 2 tygodnie) za dom 600 ,ale 1000 odłożymy zawsze każdego miesiąca bez problemów. Mamy samochód,rachunki za prąd ,gaz ,jedzenie i ciuchy (często-dziecko) pampersy,chusteczki,kremy itd...bez oszczędzania 1 tys odłożymy więc chyba pytać dalej nie będę... żal :(

Prąd na 2 mieszkania 500 zł, internet 200 zł, 2 telefony stacjonarne 200 zł 3 komórki 300 zł, woda i neczystości 200 zł ,opał na miesiąc 1600 zł mieszkamy na wsi

Czesto zastanawiam, jak naprawde zyje sie w Polsce ? To bylo tak. Jak juz tam jestem, odbieram polske turystycznie (zero atrakcji) dawno, kiedys, ale ogolnie dla mnie abstrakcyjnie. Przedewszystkim brudno, to takie palaczenie trzeciego swiatu z jakimis tam luxusowymi miejscami. Paskudny klimat zimno, a jak cieplo to zaduch. Drogo, jak na polskie zarobki. Niektora zywnosc poprostu niezjadalna. Trzeba byc zorientowanym, co kupic zeby nadawalo sie do jedzenia.

zapomnij o polsce , dom ów sprzedaj , zyj i ciesz sie tym co masz tam , jakies koszta poniesc człek zawsze musi , nigdy tu nie wracaj . bo to ze dzis masz dobrze wcale nie oznacza tutaj , z e jutro też .

fakt,ze mam juz"swoje lata" wiec zdazy;lismy sie dorobic ( zreszta dom kupiony z pracy za granicą) mimo,ze maz pracowalc tam w zawodzie, na swietnym kontrakcie, mielismy bdb mieszkanie, kierowcę,dici oplacone szkoly, jednak wrocilismy ( fakt, ze z kasą, choc moze nie osałamiajaca, bo spoecjalnie nie kutwimy. Wiekszosci moich najomych ( a sa to wyksztalceni, sensowni ludzie , zyje sie naprawde zupelnie dobrze. Owszem, wazny jest dobry zawód , wtedy masz szanse na dobre zycie.No i bardzo wazne, za macie dom, bo to jest najwiekszy wydatek.

nie namowil. Smutny szary kraj. Zabardo kocham slonce , zdrowe jedzenie. Przeciez tam , to o czwartej juz ciemno !

wymyślają-powiem Tobie szczerze,że tych opłat troszkę masz :) oczy mi z orbit wypadają:) Ja nie uważam,że Polska to smutny kraj. Mam sentyment jaka piękna może być wiosna,prawdziwe lato,piękna Polska złota jesień i zima wraz ze śniegiem:) O 16 robi się w Polsce ciemno a w UK to nie??? No fakt godzinę mamy do przodu... Ale taki dzień jak dziś u nas pada,mała wstanie atrakcji zero bo jak wyjdziesz a taką pogodę... Wiadomo w domu kreatywnie ,ale ile z dzieckiem można układać klocki,malować,śpiewać,oglądać bajki,wozić lalę w wózku itd... Naszym zabiciem czasu jest wypad na piłki czy do Smythsa gdzie mała buszuje między zabawkami... Staram się nie narzekać,eh chyba lewą nogą dziś wstałam :(

Wszyscy tutaj piszecie jak źle jest w Polsce. Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego zarabiamy 4 razy mniej niż w bogatych krajach Europy Zachodniej i przestaliśmy się do niej zbliżać? Na to i inne pytania znajdziecie odpowiedź na www.pomysloprzyszlosci.org Musimy sobie uświadomić, że nasze wynagrodzenia zależą od wielu czynników, a przede wszystkim od efektywności gospodarczej całej polskiej wspólnoty, do której należymy.

to są zera , nie myślą a piszą , idą na wybory głosują nie czytając historii ! nie myśląc analizując nie wykorzystując własnej intuicji mało kto ją obecnie posiada :)

Przepraszam,ale nie odpowiadam bo wielu bardziej kompetentnych zrobilo to za mnie. Przewrotnie,doloze jeszcze jedno pytanie: Czy w moim przypadku jest sens wracac? 1.Nie mam w Polsce zadnej wlasnosci,mieszkania czy domu, 2.Wyksztalcenie z PL prawnik i educar(podyplomowy). Wyksztalcenie stad: MBA i educator(tez podyplomowy:) 3.Pasywny dochod ok 3 tys $ na miesiac. Jakies porady?

Ja bym nie wracała no chyba ze na emeryturze! Trzeba być nieźle pomylonym.Tu niczego nie idzie się dorobić no chyba ze garba na plecach! Zarabiasz starasz się a jak chcesz kupić nową lodówke to chyba na kredyt tylko bo z miesiąca na miesiąc nie odłozysz.Tu się egzestuje ciuła grosz do grosza a wszystko coraz droższe !