Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychoterapiapotrzebna

co jest ze mną nie tak? jestem zbyt dobra dla ludzi którzy na to nei zasługują i

Polecane posty

Gość psychoterapiapotrzebna

wredna dla tych którzy mnie kochają? ogólnie mam syndrom kobiety która kocha za bardzo... tak to są pewnie kompleksy, problemy z dzieciństwa... ale jak to jest że potrafię wrzasnąć, powiezieć nie i być wręcz wredna dla ludzi którzy mnie naprawdę kochają??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
pogada ktoś ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze walcze
tez tak mam. pewnie dlatego, ze oczekuje czegos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
możesz powiedzieć coś o sobie? ja stawiam na to że to pop... kompleksy - jak ktoś Nas kocha to nie stramy się o jego miłość ale jak ktoś nie zasługuje na naszą miłość to "próbujemy zasłużyć na miłość" i jesteśmy zbyt dobre... a tego normalny cżłowiek nie doceni bo myśli kur... co jest z nią nie tak skoro robi wszytsko byle ją pokochać??? i to dla kogoś kogo prawie nie zna??? czytałaś "kobiety które kochają za bardzo"????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
ja mam za sobą mega toksyczny związek - rozwiodłam się rok temu - ale mój teraźniejszy związek to też raczejporażka - choć nie ma w nim awantur, kłótni ale nie ma też miłości... jego miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze walcze
ja sie rozstalam w sierpniu, po 4 latach. poswiecilam dla niego idealy, marzenia, pieniadze. nie warto bylo. ale wtedy sadzilam, ze on mnie nie bedzie chcial stracic bo przeciez TYLE dla niego robie. nie bylam szczesliwa ale walczylam. ale jak oszukal mnie i zdradzil to powiedzialam dosc. co do bliskich to nie moge sie im zwierzyc, bo wiedza wszystko najlepiej i zamiast mnie wspierac to mnie dobijaja. od dziecka. nie umieja lub nie chca ze mna prawdziwie porozmawiac. tylko rady i pouczenia. jak mam doceniac to co dla mnie robia jesli ja oczekuje czegos innego a tego nie dostaje od nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze walcze
mysle, ze jak jestes dobra dla ludzi, bo poszukujesz tych, ktorzy moga Ci dac to, czego nie daja Tobie ci ludzie, ktorzy Cie kochaja. i za kazdym razem obdarzajac kogos dobracia, myslisz, ze tym razem dostaniesz wzamian to, na co czekasz.niestety za kazdym razem jak tego nie dostajesz czujesz sie wykorzystana. jak uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
zanim odpowiem... byłam żoną 8 lat - nawet nie wiem kim jestem teraz... mój obecny facet jest niby cudowny, ale on mnie nie kocha. jesteśmy razem bo jest Nam dobrze... bo ja rozumiem jego pracę... bo jest Nam fantastycznie w łóżku... ale nic poza tym a jesteśmy po 30 - on nawet przed 40 :) ja potrafie dla niego wszystko- jestem idealna w każdym calu - bo uważam że tylko tak mogę zasłużyć na jego miłość - zagłaskać kotka na śmierć... moi bliscy kochają mnie, stanęli za mną kiedy iuch potrzebowałam, pomogli mi... ale całe życie czułam się gorsza porównywana wciąż z kimś lepszym ode mnie - wciąż chciałam być idealna dla wszystkich żeby mnie wszyscy lubili... jestem jak kameleon i dziś nie wiem kim jestem czego chcę... nie potrafie byc soba bo kim ja jestem??? niby uporałam się z komkpleksami ale one są tylko jeszcze głębiej jeszcze mocniejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze walcze
ja sie zwiazalam z facetem, ktory mnie nie kochal i co gorsza - ktorego ja nie kochalam, tylko dlatego, zeby nie byc samemu. i co? i zgubilam siebie :( a jakie masz te kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
jakie???? najgorsze ze wszystkich- uważam że nie jestem niczego warta. szczególnie czyjejkolwiek miłości. jak byłam nastoloatką modliłam się do Boga - daj mi kogolwiek ktp mnie pokocha a ja już będę szczęśliwa i pokażę Wam co to prawdziwa miłość... tak bardzo potrzebowałam miłości i zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upnac cie w morde?
!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychoterapiapotrzebna
jest ktoś do pogadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×