Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alka 10122011

Problem z ... przyjaciółką szwagierki

Polecane posty

Gość alka 10122011

Hej wszystkim, wróciłam właśnie do domu ze spotkania z moim bratem i jego żoneczką, jestem wkurzona i nie mam się komu wyżalić i muszę gdzieś to napisać. Mój brat i ja mamy wielu wspólnych znajomych, wśród nich jest jedna dziewczyna, której ja nie trawię i ktora mnie też nie lubi. Ale za to ta laska stała się najlepszą przyjaciółką żony mojego brata. I tu się zaczynają problemy: przy każdym ich spotkaniu, już od czasów narzeczeństwa opowiada żonie mojego brata o mnie jakieś brednie. Codziennie powoli sączy jad ... Jak się dowiedziałam jakie kłamstawa o mnie opowiada (brat mi kiedyś powtórzył) to się na serio wkurzyłam. Doprowadziła do tego, że powoli przestaję utrzymywać kontakt z moim bratem, z którym zawsze miałam świetny kontakt. Problem polega na tym, że żona mojego brata jest w tą koleżankę wpatrzona jak w obrazek. Koleżanka jest "bisness women", zarabie kupę kasy i jest ekspertem - wyrocznią od wszystkiego. A mój braciszk najprawdopodobniej jest pantoflarzem, który robi i myśli to, co mu żona powie... Jak się pozbyć tej suki - koleżanki (tj. doprowadzić do tego, zeby zerwła kontakty z moim bratem) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **palisander
ktos mi zaiwanił nicka palisander :( powiedz bratu i zonie jego dlaczego ta "biznes łómen" jest kijem w mrowisku waszej rodziny. Ze to co ona gada to czyste kłamstwa i zwykły jad. jesli uda ci sie podac konkretne przykłady - tym lepiej. Nie licz, że sytuacja zostanie rozwiazana natychmiast. Ale przynajmniej zrobisz krok w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka 10122011
Dzięki za te kilka słów. Jestem na prawdę wkurzona na tą laskę. Porozmawiam z bratem chociaż wiem, że nie da tą dziewczynę nic złego powiedzieć. A wogóle to życie mojega brata wygląda tak: Żona mówi do niego przy rodzinnym obiedzie: słuchaj, Kasia za rok wychodzi za mąż ... Dwa miesiące później mój brat się oświadcza Żona mówi: Słuchaj, Kasia jest w ciąży ... 3 miesiące później żona brata jest w ciąży. Żona mówi: słuchajcie, synek Kasi będzie się nazywał Michał. Na moje pytanie, jakie imie się wam podoba, odpowiedź od żony: mi też się najbardziej podoba Michał (synek będzie się jednak nazywał inaczej bo się Kasia nie zgodziła, żeby było tak samo) Ale jak dzisiaj przy rodzinnym obiedzie usłyszalam, że Kasia pokłóciła się z siostrą swojego męża i zdecydowała, że siostra męża w takim razie nie będzie chrzestną. I że żoneczka brata mnie tez w takim razie już nie chce na chrzestną, bo Kasia nie bierze na chrzestną siotry meża tylko koleżnakę To sie WKURZYŁAM!!! Nie się walą!!! Pogadam z bratem ale mam już tego DOSYĆ!!! gdyby chociaż ta "zonaczka brata" zakochała się w jakiejś mojej koleżance, która mnie lubi.... ale nie w tej głupiej Kasi Wpadł mi do glowy diabelski pomysł, żeby opowiedzieć tej żonie mojego brata, że Kasia i mój brat mieli romans, zanim poznał ją ... i że to przed nią ukrywają :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość format A4
Dobry pomysł:D A jakiż to biznes kasia prowadzi, może sprzedaj nam pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka 10122011
A w banku pracuje. Ale robi wokół tego takie HALO jakby ten bank już należał do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość format A4
Prowadzi jakąś agencję, tak? To taka kasa z tego jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka 10122011
Chyba nie ma z tego dużej kasy. Tym bardziej, ze teraz jest w ciąży i może ją wogóle z tego banku wyrzucą. Mi to nie imponuje. Ale żonie mojego brata widocznie bardzo. Kasia codziennie paradowała w garsonce i butach na obcasach i opowiadała, czego to ona w tej pracy nie robi i jakimi pieniędzmi obraca i jaka wielka przed nią kariera. Dla mnie to nie jest powód, żeby traktować taką osobę jak "guru" ale żoneczka mojego brata pochodzi i bednej rodziny ze wsi i dla niej coś takiego to jest wielki świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepakowska
miałam też problem z bratową. Nie lubiła mnie, trochę sobie na to zapracowałam:o Przyszła choroba mamy i to nas pojednało, bo dałą z siebie więcej niż mogłam marzyć. Tak więc nie przekreślaj jej, nie wiesz co los przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
a ja znowu ma najkochansza bratowa na swiecie.Mam tylko jednego brata i nie wyobrazam sobie ze moglo by byc inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×