Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re fr gf

Czy reklamowaliscie kiedys w restauracji, kawiarni?

Polecane posty

Gość re fr gf

Czy reklamowaliscie kiedys w restauracji, kawiarni ohydne jedzenie lub deser? Czy mozna tak zrobic? Byłam wczoraj w kawiarni na czekoladzie. Drozsza niz zwykle kupuje, ale w sumie cena do przyjecia. Niestety to nie byla czekolada. To bylo zwykle slodzone mleko. Nie cierpie. Smakowalo wstretnie. Jednak zaplacilismy i poszlismy. Mysle jednak ze nie powinno tak byc. Mozna reklamowac towar, uslugi, czemu nie jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdarzyło się
Można, słyszałam, że jeśli spożyjesz mniej niż 50 % porcji i reklamujesz na miejscu i jeśli jest to uzasadnione to powinni ci wymienić lub nie naliczać rachunku. Mi się zdarzyło reklamować raz w pizzerii, podano mi pizzę taką jak zamówiłam, ale z nadprogramowym sosem czosnkowym na pizzy, którego nie zamawiałam i nie było go w opisie. Wymienili mi pizzę, ale kelnerka była oburzona, bo "u nas zawsze na tej pizzy jest sos czosnkowy". Tyle że klient nie jest o tym informowany przed zamówieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re fr gf
Tylko na co wymienic jak oni w ogole nie maja czekolady :( tylko jakies... szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja reklamowałam deser lodowy z bitą śmietaną. Były w niej jakieś grudy. Nie było problemu wymienili na inny już dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tego czy napluli się nie dowiesz raczej. Ja wiele razy coś wymieniałam za twarde kotlety, niedogotowane ziemniaki, skład surówki inny niż na karcie, świeży sok z pomarańczy itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy mi się nie zdarzyła, raczej nie jestem wybredna i jem co dostanę, tylko raz mój teść znalazł włosa w jakimś daniu i dostał za to nowe i do tego jeszcze wszyscy w cztery osoby dostaliśmy deser darmowy od restauracji. Z tym że to była droga restauracja, byliśmy tam wiele razy w wakacje więc pewnie nas znali z widzenia jako stałych klientów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również reklamowałam deser w kawiarni z powodu grudek. Była to źle rozpuszczona żelatyna. oddałam też drinka, ponieważ podano mi go z włosem :o zrobili mi drugi za darmo - patrzyłam im na ręce co by ze złości nie napluli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re fr gf
No to byla taka srednio droga kawiarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxo
Raz dostałąm rozwolnienia po jedzeniu w jednej knajpie (koleżanka też po tym samym daniu), poszłyśmy na drugi dzień i powiedziałam, ze sie zatrułam i dali nam darmowe obiady - do wyboru z całej karty. Kiedyś koleżanka w knajpie znalazła włosa i też chcieli dać coś w zamian, ale jej sie odechciało i zwrócili kasę. Ostatnio kolega na starym mieście w Wawie w jakiejs knajpie dostał niedobrego drinka. Wszystkie spróbowałyśmy i rum niestety nie był rumem. To było coś zepsutego. Pani sie wymijała i nie podała nazwy rumu z jakiego to zrobiła, kolega zapytał czy ma jakiś inny i podała ostatecznie z Bacardi. W Sfinksie jak sie mnie kiedys pytali czy mi smakowało to powiedziałam prawdę, ze nie i ze sie zepusło bardzo jedzenie bo to moje ulubione danie i mam porównanie do poprzednich. Trzeba mowic odrazu i wcale sie nie przejmowac. Oni nas robia w balona i my nie powinnismy miec zadnych skrupułów do swoich praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak
i to nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK,zamówiłam gorącą czekoladę za 7zł a była to saszetka gorącej czekolady ze sklepu rozpuszczona w gorącej wodzie :o powiedziałam o tym kelnerce a ona do mnie z tekstem że weźmie tą czekoladę i doleje mi mleka,myslałam że ją uduszę, Zapytałam wprost czy ona chce żebym sraczki dostała :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest lepsza
my kiedys reklamowaliśmy jakaś shoarme :-( byl w niej wlos :-( pan obslugujący byl oburzony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×