Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutan babcia

POLKA I CYGAN

Polecane posty

Gość smutan babcia
Dzisiaj dowiedziałam się, że od 10 lat mój związek jest martwy. Dlaczego dowiedziałam się po 10 latach? Nie można było po 1 roku, 2 tylko po 10 latach? Jestem tylko po to aby prać, gotować, wychować..........i to wszystko - jestem przedmiotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeena
witaj.Nie jestes przedmiotem, jestes kobieta , ktora na uczucia. Zostalas zraniona i zycie nie spelnilo twoich oczekiwan. Przykro zapewne, dowiedziec sie tuz przed Swiatami. Niezaleznie, jak dalej bedzie sie toczyc, musisz byc silna. Zycie daje czesto kopniaki , musisz jedynie je wykorzystac do sprostowania zlych sytuacji.Niech choc do tego sie przydadza. Co nie zabije , wzmoci nas :-) W dniu dzisiejszym , skladam Ci mozliwie najlepszych pomyslow na swoje zycie. Duzo sily Kochana . Dla corki i wnusi takze wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmajka
witam mam na imie majka ja jestem olką ,, poznałam cygana mojegoprzyszłego męża , on jest inny niż wsyscy ci cyganie na szczęście dobrze mnie traktuje, kocha mnie i cały swój czas spędza ze mną i nie ma lewych interesów tak jak to wszyscy oni.. niedługo mam zamiar rodzić.. mojego małego Semilianka :* pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.jestem w takiej samej sytuacji co smutan babcia.moja corka ma 20lat .3,5miesi,temu urodzila slicznego synka,ojcem jest cygan...mieszka z jego rodzina,ze mna i nasza rodzina ma zakaz kontaktow.jest to bardzo bolesne dla matki ale Moj BOZE nie umiem j=ich z tamtad wyrwac..gdzie bym nie poszla wszedzie slysze ze jest dorosla,...Wiem ze jest bardzo zle traktowana przez nich ze jest wyczerpana psychicznie bo nie ma pomocy przy dziecku wszystko sama i jeszcze musi obslurzyc swego Pana tak to nazwac mozna.jest na 2-roku studiach teraz sesje dziecko...a ja bezsilna.dodam ze wczasie ciazy wyrwalam ja z tego piekla ale po porodzie tak ja omotali ze zabrala dziecko i walke przegralam....wiem ze ma dosc ale boji sie teraz odejsc bo twierdzi ze to nie takie proste.boje sie o nich ,,,co robic zeby wkoncu zrozumiala i wrocila do domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×