Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 7 latki

Dziecko płacze rano i wieczorem o wszysko szukam pomocy

Polecane posty

Gość mama 7 latki
w taki sposób też ale dla mnie to nie są nagrody to jest normalna kolej rzeczy kocham ja strasznie , jest moim całym życiem , my się wygłupiamy bawimy wspólnie, robimy to wszystko co napisałaś wtedy jest ok takie dni są dla mnie najpiękniejsze czuje że mam dla kogo żyć ale wieczorem już zaczyna się marudzenie o wszystko i odnowa płać ona płacze o błahostkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
moja mala rozpieszczana przez tatusia ,ktory nagradza ja cukierkami wlasnie buntuje sie i wymusza na mnie abym robila jak tatus,ja juz 2 tygodnie temu np. robilam z nia pierwsze ozdoby na choinke mowiac jej a dzis mam dla ciebie niespodzianke ,dziecko uwielbia robic cos razem czyli z rodzicami,nawet zaniosla dumna do przedszkola te ozdoby a Panie docenily to i nasze ozdoby wisza na przedszkolnej choince;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
u nas tez kara jest np. moje nie reagowanie,czyli ze dopoki sie nie uspoki nie rozmawiam z nia,o czym jej mowie,np, idz do pokoju przemysl sobie swoje zachowanie a jak sie uspokoisz to porozmawiam z Toba,mowie jej ze kazdy ma prawo do emocji i dopoki placze nie odpowiadam potem faktycznie idzie do pokoju,czasem nawet drzwi zamknie ,przychodzi po kilku minutach ,przeprasza,ja ja wtedy przytulam,mowie ze bardzo ja kocham usmiecham sie do smutnej minki i mowie ze o problemie trzeba mowic a nie wymuszac krzykiem na mamie co sie chce bo tak nic nie uzyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....w taki sposób też ale dla mnie to nie są nagrody to jest normalna kolej rzeczy........ Nie to nie powinna byc normalna kolej rzeczy poniewaz jesli dzieciak ci spazmow dostanie , zacznie szalec, nerwami kipiec to wtedy takrze przytulasz ja calujesz ,wyglupiac sie znia masz zamiar?? absolutnie nie.Wtedy albo sie ja wyprasza do osobnego pomieszzcenia niech swoje zlosci tak w nich zostawi, a jak stawia opor to za reke i energicznym ruchem wylot do pokoiku Pamietajmy jedno:Dziecko to tez czlwowiek i rowniez ma prawo do gorszego dnia, do zlego humory tak jak my dorosli.Ty jak wpadniesz wscieklosc, ma okropny dzien, krzyczysz o byle pierdole to ktos siebie wtedy karci???Nie ma idelanych matek tak jak nie ma idelanych dzieci, i nie oczekujmy od nich idealnosci.Rowniez my dorosle baby potrafimy sie czasem w nerwach zachowac okropnie ze az wstyd .Dziecko tez ma prawo dac upustom swoich emocji rowniez, tylko niech to robi w osobnym pomieszczeniu,tak aby nie niszczyc zycia pozostalych czlownkom rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
ja to rozumie ze każdy ma zły dzień , ale ona potrafi tak przez 4 dni z rzędu . Właśnie jestem w pracy na szczęście nie nie ma zbyt wiele osób ale nie mogę się powstrzymać do płakania , jest mi przykro że nie mogę dać sobie sama rady z własnym dzieckiem ,jest bardzo bobra , mądra, ma dobre serduszko , ale w domu nie wiem jak to opisać jak jest ok zabawa wygłupy ,przytulanki wystarczy że powiem zbliża się wieczór sprzątnij to poczytam ci przed snem bajeczkę , zaczyna sprzątacz a po chwili jak się za swoją prace wezmę w między czasie ona nagle zaczyna scenkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
to moze w formie konkursu da sie zachecic,u nas ubieranie z myciem zebow i czesaniem rano odbywa sie na zasadzie kto pierwszy tata czy mala,i ona szybko i chetnie ubiera sie , a Ty moze wieczorem powiedz ze ona teraz idzie zbierac zabawki a Ty cos tam innego i robicie konkurs kto pierwszy wykona zadanie , ja np, zagladalabym co jakis czas do niej lapiac sie za glowe mowilabym chyba przegram bo widze ze juz tyle zrobilas , oczywiscie dalabym jej wygrac , dziecko jest wtedy takie zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
a jak ma zły humor to siadamy i pytam sie co sie stało dlaczego ma zły nastrój, staram sie dowiedzieć ,rozmawiamy . a wieczorem to inaczej wygląda albo rano , narzekała z rana na brzuszek rozmawiałyśmy , było ok powiedziała normalnie co i jak , dlaczego . poszłyśmy nawet do lekarza bo sama wolałam być spokojniejsza . takie rzeczy po 7 latach ja rozróżniam i to wcale nie z zaniedbania emocjonalnego . Ja sobie doskonale zdaje sprawę ze za bardzo zawsze chciałam jej złagodzić brak taty i pod każdym względem usłać jej życie , różami. do momentu aż sie bałam z nia do sklepu wejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
to pomogło ale na krótka metę , jedynie co najbardziej lubi robić do dzisiaj i działa przez moment każdego dnia to pomaganie mi w kuchni lubi mi ze wszystkim pomagać, szykować do stołu obiad ,śniadanie kolacja , ale pomiędzy klapa ,nawet jak się spieszę to jej nie odmawiam bo się boje kolejnego płakania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tobie radze wlączać kompletnego ignora gdy juz mala calkowcie przesada, mam spora gromadkę w domu i jakbym z kazdym tak sie rozczulala, i ustepowalabym poprzez dzieci histerie to bym calkowicie rozpierdolnik w chacie miala, dlatego zalcema Ignorowanie jej spazmow gdy naprawde jzu o blache powody mala kurwicy dostaje,.Corka zobaczy po jakims czasie ze kompletnie jej ataki szalu na tobie wraznnia nie robią to wkoncu jej sie to znudzi wlączy sie lampka ze mame to i tak nie rusza a jeszce bardziej ona na tym traci bo moze byc kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
no to skoro lubi Ci pomagac,to sprzataj z nia ten pokoj,mow chodz pomoz mi posprzatac ,dzici lubia konkrety,nie rozumieja posprzatac tak doslownie,ale rozumieja,np,podnies zabawki z podlogi i odloz na polke czy kontenera,pozbieraj papierki i wrzuc do kosza,o kazdej czynnosci z osobna powiedz i zobaczysz ze zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
staram się tak robić najpierw jak nie reaguje na danom rzecz to zaczyna po sto razy powtarzać ją w kółko za moment od płakania ja boli głowa za moment brzuszek , jeszcze później jej sie chce rzygać, jest walenie i trzaskanie a na koniec sie drze że chce do lekarza albo szpitala i pękam bo boje się reakcji sąsiadów , są starsi na około i ich zdaniem ja jestem straszna mamą , tyle razy z nimi rozmawiałam ze szanuje ich za to ze reagują , i niech przy takiej sytuacji jak mają obawy ze ja katuje niech przyjdą zobaczyć co sie dzieje . bo nic złego ja nie robię to i tak komentują to inaczej ale nikt jeszcze nie przyszedł , ja jestem częstym bywalcem u lekarza rodzinnego sprawdzam wszystko czy jest ok jak mam jakiś sygnał ze coś sie dzieje . Lekarka moja wie o jej zachowaniu ale też woli sie upewnić jezeli córka mówi ze ja coś boli i za kazdym razem jest ok z badaniami kazała mi wprowadzić te chmurki, i nagrody . nieraz przy takich atakach ja się sama boje ze jej się cos stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
zgadzam się pomaga mi sprzątać ale przez chwilę , za moment już nie chce, wysypuje wszystko z wielkiej szafy do zabawy i nawet jak ja jej pomagam to i tak to nie działa . kazałam jej wyciągać tylko pare zabawek do zabawy nie wszystko jak chce coś innego to ma sprzątnąć poprzednie zeby miała mniej i wyciągnąć inne to za każdym razem jest to samo jej sie nie chce . zeby nie sprzątać zaczęła wywalać zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
owszem jak jej pokaże każda zabawkę z osobna to tak i trwa to zazwyczaj całą sobotę i nieraz kończy w niedzielę ,lub ale w połowie już jej sie nie chce albo się nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
przykro mi ale to Twoja wina......... Nie jesteś konsekwentna, pozwalasz jej na wszystko co chce, sprzątasz po niej i wykonujesz czynności za nią........ nie będzie lepiej skoro sama zachowujesz sie jak dziecko ( jak ona). To ty jesteś dorosła i ty powinnaś decydować o tym co się dzieje w twoim domu- niestety u Ciebie o wszystkim decyduje płaczem/krzykiem twoje dziecko. Nie piszę tego by Ci dokuczyć, ale po to bys zrozumiała......... Jeżeli nie chce jeść to niech nie je, powiedz, że nie dostanie do obiadu czy do kolacji niczego !!!! Jeżeli nie zbiera zabawek to powiedz jej ze Ty pozbierasz, ale więcej zabawek nie zobaczy........ Musisz byc konsekwentna!!!!!!!! Niech płacze!!!!!!! Nie pocieszaj!!!!!!!! Ona sama musi zostać z własnym problemem i płaczem. W końcu i tak przestanie..... Postaraj sie by patrzyła Ci w oczy jak do niej mówisz by cie słyszała i dotarło do niej co mówisz!!!!! To ważne!! Jak to może być by małe dziecko tobą rządziło???!!! Czy to ona utrzymuje dom? czy to ona płaci za prąd??? Czy to ty ją karmisz??! Może trochę zły przykład, ale chcę byś zrozumiała, że to Ty jesteś panią domu i od Ciebie zależy jak sobie wszystko poukładasz. A dziecko to nie maskotka, ale człowiek który robi z dorosłą matka co żywnie jej sie podoba a ty na to pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
z łzami w oczach niestety się zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
ale niestety boje się ze ona wygrała na dzień dzisiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
Jesteś dorosłą osobą i wierzę, że masz własne zdanie!!!!!!!!!!!! Więc zacznij działać, bo za 2- 3 lat dostaniesz butem w oko, albo wyrzuci cie z domu!!!!!!!!! Takiej relacji chcesz z własnym dzieckiem??!! Chcesz byc ciągana po komisariatach, szukać po melinach i zapłakiwać oczy??? Ale wtedy może być już za późno........ Zrób cos dla własnego dziecka i dla siebie!!!!!!!!!! Daj szansę normalnego dzieciństwa dziecku i cudownego czasu dla matki. Obecny stan Cie dobija, poniża Cię własne dziecko a ty na to pozwalasz. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
no u nas dziala haslo,jak nie pozbierasz zabawek to ide po worek na smieci, ale serio potem wyrzucam te zabawki, 2 razy wyrzucilam do smietnika a jak podeszla do kosza mowiac ze wyjmie ,powiedzialam zeby nie probowala ,musialam miec powazna mine bo nie wyjela, potem po roku znow taka akcje mialam i teraz jak mowie worek to zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
ale niestety boje się ze ona wygrała na dzień dzisiejszy co słucham??????????????????? No jestem przerażona autorko!!!!!!!!! Nie zdziwi mnie nic jeżeli jesteś tak niedojrzała i dorosła osoba dostanie po gębie przy rówieśnikach. Nie rób nic, a później miej pretensje, że taka to młodzież w dzisiejszych czasach. Aż zal czytać...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
ja wywaliłam i to nie pomogło i ona sama wywaliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
Czytam i nie wierzę......... Autorko mam wrażenie, że w tym mieszkaniu mieszkają dwie gówniary..... Jak pracujesz nad dzieckiem tak masz.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko o ubieraniu napisze
nie boj sie wywalaj te zabawki do skutku,jak zobaczy ze znikaja i nie kupujesz nowych,to wygrasz to jest proba sil z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
przepraszam musze kończyć , wychodzę z pracy. Kontynuować będę rozmowę jak wrócę do domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
już zjadłyśmy i odrobiła lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
dzisiaj córce wprowadzę 2 wasze rady na pewno tablice z punktami co ma robić rano po kolej sposób KATIKATI ale też wprowadzę cza w jakim ma wykonywać dane czynności sposób MUSISZ BYĆ TWARDA NIE MA mam nadzieje ze pomoże ale nie chciała bym jej zmuszać do różnych potraw sama niektórych nie jem ale ona to za bardzo przesadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
czekam z niecierpliwoscia na dobre wiesci:)a juz sporzadzilyscie tablice?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
co do potraw...hmm....daj cos innego niz to co zuwielbia,najlepiej jak bedziecie mialy wolny dzien.moze nie cos czego nienawidzi.to do Ciebie nalezy wybor co dasz jej jesc,do niej nalezy wybor czy ma ochote jesc.jesli nie zje to nie zmuszaj ale przez kilka godzin(2 lub trzy)nie dawaj jesc a potem znow zaproponuj to samo.dziecko nie powinno samo wybierac co bedzie jesc bo wiadomo ze najlepiej batonika.a co zjadla na kolacje?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
dziękuje za rady właśnie skończyłam listę mam nadzieje że dobry cza zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
jeszcze nie jadłyśmy kolacji bo niedawno jadłyśmy obiad kolacja będzie za godzinę nie wiem co zrobić bo standard jest płatki z mlekiem , pieczywo bez masła z wędlinom, i Monte, czasem tosty reszty nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhjgbhj
Pracowałam kiedyś w szpitalu na oddziale dziecięcym.Przywożono tam dzieci z domu dziecka.Kiedyś zauważyłam ,że bardzo wolno jedzą no i są spokojne(wręcz wesołe) np:przy zastrzykach, badaniu,zabiegach.Lekarz otworzył mi oczy,że to jest jedyna chwila w ich dniu,kiedy się ktoś nimi zajmuje(bierze na ręce,na kolana,podnosi).Jedzą powoli ,żeby to przeciągnąć,zabiegi lepiej znoszą,bo pokrywa je radość z kontaktu z dorosłym.Ja myślę,że złe zachowanie córki może być wywołane tym,że wtedy przyciąga 100% twojej uwagi.Ja bym jej odpuściła wszystko(nawet kary,obowiązki).Zakończ tą wojnę.Niech wygra.Zacznij od nowa -nagradzaj uwagą i pochwałą(tylko) każde niewymuszone dobre postępowanie córki.Nie rozkazuj bo otrzymasz opór(i na to przyjdzie później pora..).Poproś np:o podanie łyżeczki (tak mimochodem) i podziękuj za to z powagą.Tylko dobre nie wymuszone zachowanie masz zauważać.Jak zrozumie ,że nie łapiesz się na jej haczyk z histerią przestanie go używać.Uprzedzam,że łatwo nie będzie.Rozwalone zabawki zamieć na szufelkę(nawet symboliczni) i do worka("chyba nie potrzebne ci już?),ale nie wyrzucaj(myślę że znikną:).Jedzenie dawaj jakie chce.Jak nie zje to nie-trudno!niech raz poczuje jak to jest gdy ssie w żołądku.Bądź aniołem,pełna kultura.Dziecko zawsze będzie się awanturować,jeśli Ty to będziesz robić(nawet w słusznej sprawie).Córka cię kocha.Przekuj siłę tego uczucia na coś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×