"dieta" w ciąży...

jestem w 14t.c. na początku męczyły mnie straszne wymioty. zrzuciłam ok 3kg. teraz wymioty trochę się uspokoiły (w zasadzie występują tylko te poranne) ale nadal nie mam apetytu! żadnych zachcianek. na jedzenie które kiedyś lubiłam nie mogę nawet patrzeć, drażni mnie wiele zapachów. toleruje w zasadzie tylko owoce cytrusowe i niektóre warzywa oczywiście na surowo. fanką mięsa nigdy nie byłam (była wegetarianka). w zasadzie jadam głównie musli, owoce i warzywa j.w. oraz razowy chleb/makaron z warzywami no i zupy oczywiście warzywne... warzona u gin byłam wa razy zauważył spadek wagi ale tłumaczył to dolegliwościami... boje się że taka "dieta" może zagrozić dziecku... to moja pierwsza ciąża. oceńcie/doradźcie panikuje czy mam problem?

up doradźcie coś...

oczywiście,że w ciąży warto dobrze się odżywiać- ale jak nie wchodzi to nic na to nie poradzisz. staraj się urozmaicać- to jedyne co mozesz zrobić. do tego suplementy diety. Ja w poprzedniej ciąży cierpiałam na jakiś koszmarny jadłowstręt. czasem nic nie chciało mi przejść przez gardło. wychudłam na amen. ale dziecko dao sobie radę- wyciągnęło co trzeba było:)ale powiedz o swoich problemach lekarzowi. niech on to lepiej kontroluje