katar- poradzcie prosze

roczna corka zalapala od nas mega!!!katar...oprocz tego pokasluje. Dzis bylam u pediatry i osluchowo oki w razie w wypisala antybiotyk jakby nie bylo poprawy po kilku dniach. Robie malej inhalacje, odciagam frida, oklepuje,3 razy dziennie nasivin soft, pomieszczenia wietrze, na noc mokra pielucha nasaczona dwoma kroplami olbas oil.Moje dziecko rzuca sie w lozeczku w nocy, placze w nieboglosy bo jej ten katar przeszkadza az jej chlupie. Poradzcie co moge jeszcze zrobic zeby jej pomoc!

Jak sobie sprawdzisz różne inhalatory to pewnie coś wybierzesz, ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma sensu przepłacać. W Niemczech kupiłem sprzęt za 30 złote w przeliczeniu na nasze i okazuje się, że jakiś tam mini inhalator Clip czy coś takiego w nazwie działa jak te nasze za ponad 100.