Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mangosza

mam mało pokarmu

Polecane posty

ile mam pić i ci jeść by mieć dożo pokarmu?, karmie go tylko w nocy bo w dzień nie zbiera mi się pokarm tylko pod wieczór. Pije dużo kawy zbożowej z mlekiem herbatę z mlekom wodę mineralna ale i tak to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
zasada jest taka: im częściej przystawiasz tym więcej mleka organizm produkuje. Jeśli karmisz tylko raz to nic dziwnego że pokarmu jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
tylko jak przystawiać dziecko jak się nie ma pokarmu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mangosza kup sobie jakąś herbatkę na laktację pełno jest tego,i tak jak ktoś pisał jak najczęściej dziecko przystawiać,to będzie więcej mleka,ważne żeby ssało,a mleko samo przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No dokładnie:)
Laktator masz?Stymuluj nim piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No dokładnie:)
Nawet próbuj tak ze 3-4 razy dziennie.Mleczko powinno się pojawić.Tylko nie dawaj za wygraną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciagaj laktatorem 3 razy
dziennie po 15 min nawet jak nic nie leci, pij herbatki laktacyjne, przystawiaj dziecko przed podaniem mu butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiruriruuu
ja tez miałam przeboje z laktacja ale przystawiałam tak czesto jak sie da , nawet jak nie ma mleka to przystawiaj . Pij herbatki na laktacje ( z herbapolu sa dobre ) i karmi od czasu do czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
masz taki sam problem jak ja, przystawiałam, ssało 3 minuty i krzyczało następnie przez pół godziny. każdy radził przystawiać, tylko jak to zrobić jak tam nic nie leciało a synek chciał jeść??? 2 miesiące walczyłam o laktację, aż w końcu powiedziałam dosyć. dziecko jest na mleku sztucznym i powiem szczerze nie żałuję, wygląda rewelacyjnie, jest wesołe, roześmiane, bawi się chętnie i uwielbia poznawać świat. wolę żeby było najedzone i szczęśliwe niż żeby mi płakało tak jak przy mojej piersi. chyba czasami tak jest że tego melka po prostu nie ma. Ja mam laktator elektryczny medela, wszystkie możliwe wspomagacze i nic. Ściągałam non stop 7-5-3, wizyty prywatnej położnej w domu i nic. Mleka prawie wcale nie było, tzn, ściągałam 20 ml z obu piersi przez 30 minut a dziecko na raz jadło 40 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwsze pytanie jest takie
czy ważyłaś dziecko i dlaczego sądzisz, że nie masz pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
mój synek chciał po prostu jeść, a początkowo też nie mogłam uwierzyć, że nie mogę go wykarmić, tak po prostu czasem jest. nabawiłam się nerwicy przez szukanie odpowiedzi: dlaczego nic nie leci? zwłaszcza, że każdy mówił, przystawiaj dziecko. Z próżnego i Salomon nie naleje. Karmię NAN i myślę, że to jest dobra decyzja. Wreszcie i ja i synek jesteśmy szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiruriruuu
Czasami tak jest z ta laktacja że nie pojawia sie duzo mleka mimio wielu prób , w sumie to nie wiem dlaczego tak sie dzieje skoro każda matka powinna mieć pokarm .. Jednak ja karmiłam do 7 m-ca , czasami mi sie wydawało że nie prawie w ogóle mleka a córka przybierała super na wadze nawet 1,5 kg w ciągu miesiąca na samej piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważyłam i wazy w porządku ale tu nie chodzi i wagę małego tylko o to, że chce karmić piersią a nie sztucznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiruriruuu
kurcze jakimś szyfrem napisałam ,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
a dokarmisz go sztucznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
jak chcesz pogadać to napisz do mnie na nataliaforumowa@wp.pl postaram się Ci pomóc, sama miałam problemy z karmieniem i prawie zrezygnowałam, ale udało się i karmie już 8,5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwsze pytanie jest takie
Jak najbardziej chodzi o wagę - bo waga u dzieci karmionych piersią jest wskaźnikiem tego czy dziecko dostaje wystarczająco dużo pokarmu. Pokarm zbiera się w Twoim przypadku wieczorem, bo skoro karmisz dziecko wieczorem to wtedy zaczyna się "produkcja". Nie ma innego sposobu na większą produkcje mleka jak tylko przystawianie dziecka, żaden laktator nie da takiego efektu. I nie zastanawiaj się ile musisz wypić żeby było mleko - pij jak czujesz pragnienie, nie ma niestety takiej zasady, że jeśli wypijesz 5 litrów wody to 1l zostanie przetworzony na mleko. Jeśli masz jakieś pytania to słucham - pracuje w poradni laktacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwsze pytanie jest takie
Dodam jeszcze, że Tobie może się wydawać, że nie ma pokarmu, bo jak odciągasz laktatorem to nic nie leci - ale często zdarza się, że włącza się wtedy jakaś wewnętrzna blokada i na nic cały wysiłek, a kiedy dziecko je mleko jest, ba nawet jest go za dużo. I jeśli dokarmiasz to radzę jak najszybciej przerwać, bo dziecko przestanie mieć ochotę na większy wysiłek jakim jest jedzenie z piersi - z butelki łatwiej pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile miało jak się urodziło
i ile ma teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
moje dziecko od razu po porodzie nie dało się pzrystawić do piersi, posssalo i wrzeszczało wniebogłosy, położne uciskaly mi piersi a tam nie wypłynęła nawet 1 kropla, w kilkanaście dni później coś się pojawiło, ale i tak było tego za mało aby wykarmić dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerefre
łatwo wam mówić, ja znam ten ból piję po 10 herbatek na laktację ,odciągam, piwo karmi i dupA dziecka w tej chwili juz w ogóle nie jestem w stanie przystawić, tylko w nocy; łatwo mówić - przystawiać często - jak dzieciak wpada w szał przy piersi to jak go przystawiać czesto albo nie karmić butlą? mój synek w tej chwili to juz nawet na pierś nie spojrzy, nie mówiąc o tym żeby zassal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nic tak.
u mnie to chyba wina dramatycznego porodu, idąc do szpitala miałam piersi 3 razy takie i wypływało coś z nich a po porodzie w godzinę nie było ani kropli, a biust po prostu był mały jakbym miała 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwsze pytanie jest takie
ile ważyło dziecko jak się urodziło? I kiedy ostatnio ważyłaś? No i kiedy zaczęło się dokarmianie mlekiem sztucznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się urodziło to warzyło 3.550 jak go ostatnio warzyłam a było to 15 listopada to ważył 6 kilo urodził się 26 września a dokarmiam go sztucznie jakoś od półtora miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×