Ciągle tylko ciumkające i wiecznie narzekające matki

ojej naprawde? opinia prymitywa twojego pokroju zrobila na mnie wielkieeeeee wrazenie:D

chuj wam w dupe koncze dyskusie

Anielinka, uważam, że dostałam tyle od losu, że chamstwem yłoby narzekać ;) Trzeba się cieszyć tym co się ma ;)... nie narzekam na swoje zycie. ale nie wkurzaja mnie te narzekające, o w sumie każdy ma inaczej - widocznie one czuja taką potrzebę

a dlaczego frustratka? wlasnie ja nie mam powodow do frustracji w przeciwienstwie do was co widac doskonale po waszych wypowiedziach. Nie przymujecie do waidomosci ze mozna sie nie frustrowac i byc szczesliwym. Ale to ograniczone. daj sobie spokoj z podszywami nie robi to na mnie wrazenia

anulsss, tak? bo mialam inne zdanie na temat twojej pracy i pogladow w temacie o mopsie? bez kmentarza:O

Jaśminowa coraz bardziej zła ;) Zaczyna rzucać mięsem i wyzwiskami ;) No tak, ale w sumie to ja jestem prymitywem ;)

no i co - mi nie odpowiesz nie??? Bo nie ma osoby, która nigdy przy małym dziecku nie czuła się zmęczona i chciala uciec bylyby jak najdalej od domu. Nie ma!!!

Jaśminowa - szanuje odmienne zdanie niż moje, bo jestem tolerancyjnym człowiekiem ale z Tobą jest taki problem, że strasznie atakujesz i na wszystkich patrzysz przez pryzmat swoich przekonań. Nie słuchasz innych, nie dociera do Ciebie co ini mówią

jasneeeeeeeeeeeeeee akurat odpowiedzialam wczesniej przeczytaj uwaznie, ze wiem co to zmezenie razy 2 ale nie narzekam.

jasneeeeeeeeeeeeeee akurat - nieraz jestem zmęczona ale nigdy nie chciałam uciekać od mojej rodziny...

ok,anulsss, dyskusja z glupim (autorka) i głupszym( ty) jest niestety skazana z gory na niepowodzenie:O w mysl zasady "Nigdy nie dyskutuj z idiotą... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." bez odbioru:D

Jaśminowa_ tak wszyscy sa idiotami jedynie ty masz racje. Spierdalaj stąd zadna strata

autorko,polecam szykowac sie na wieczorne pieprzenie,nic tu po tobie niezmeczona, nienarzekajaca idealna dameso

i tak nie wierzę, że nigdy nie mialas dosc - bo to jest niemozliwe.

jasneeeeeeeeeeeeeee akurat odpowiedzialam a ty dalej swoje wiec mysl co chcesz.

Ja mam czas i na kino i na kosmetyczkę, rano mąż jest z dziecmi a potem niania, ja jak wracam to one juz śpią.

Jaśminowa - ta Twoja zasada jest durna i klepiesz ją na każdym kroku jak amen w pacierzu. Wyzywasz innych od prymitywów i głupich a ja tutaj ani na żadnym innym topiku Ciebie nie obraziłam. Może właśnie dlatego, że nie jestem prymitywem ;) Tobie brak kultury i okiełznania. Jestes nerwowa - wkurza Cie byle bzdura więc nie dziwię sie, że narzekasz... jakbym tak zyła to tez bym narzekała. Ciagle wściekła i gotowa by zaatakowac drugiego. Kurcze, chyba w stosunku do męża i dziecka taka przemocowa nie jesteś, co?

autorko co osiagnelas ta dyskusja?co?lepiej ci? jak ci lepiej to spadaj do swoich wirtualnych dzieci.

maz pewnie bezrobotny ciul co ciagie akse z opieki na taniego winiacza

Ludzie każdy bywa zmęczony! Każdy miewa dość! Jeden chce i potrzebuje się wygadać a inny potrafi pocieszyć sam siebie ;) gdybysmy byli tacy sami to świat byłby nudny

a świstak siedzi i zawija..,................ i nigdy nie płakałaś z bezsilności??? to albo jestes z zimnego chowu, gdzie nikt cie nie nauczył ,ze masz prawo do zmęczenia i narzekania i bezsilnosci i chwili zwątpienia ( wiesz mi ze wqiem co mowie, bo jestem po psychlogii ) albo jestes robotem. Nie ma matki ,ktora nigdy nie miala dosc!!! nie ma! Wiec robot czy zimny ( patologiczny /) chów?

śpia? to napisz od razu ze nie ty tylko maz i nianka zajmuja sie dziecmi a ty sobie lezysz i pachniesz bo to zmienia postac rzeczy szkoda czasu na pisanine z toba

podszywaj sie dalej milej zabawy

lepiej zastanówcie sie, mamusie, nad swoja agresja. Wyzywacie sie i ubliżacie sobie. mam nadzieję, że tylko dlatego, że czujecie się bezpiecznie za ekranem monitora i że w życiu jesteście bardziej przyzwoite Spadam

anulss skoro kazdy bywa zmeczony to po jakiego grzyba przytakujesz tej przekonanej o swojej wyzszosci kretynce?

anuuuls - no tak jeden potrzebuje sie wygadac a drugi dusi w sobie i staje sie frustratą ( nieświadomym tego ) co wyjdzie za jakis czas. Wiec po co autorka obraża kobiwety, ktore maja naturalna potrzebe ponarzekania?

meloddiiaaaa - no właśnie :P Ktos nie rozumie:):):)

Anielinka, jeśli jest tak, jak napisałaś "Ja mam czas i na kino i na kosmetyczkę, rano mąż jest z dziecmi a potem niania, ja jak wracam to one juz śpią." to kiedy ty się tak męczysz przy tych bliźniakach, skoro ich prawie nie widujesz :)?

wiesz po co? bo sama jest sfrustrowana babą, co warczy na wszystkich wokolo a tu na kafe ma szanse poudawac idealna mamusie boze, jakie to zalosne

maz nie pracuje idealna mamusiu za dyche? ze siedzi z dziecmi w domu? zaraz sie okaze ze ma swoja wypasiona firme z milionami i tyle......coraz bardziej mnie zenuje ta dyskusja