ciągle podrażnione, zaczerwienione narządy płciowe u 4- latki

Witam, mam duży problem z moją 4 letnią córką. Od prawie 1,5 roku non stop mamy problemy z jej narządami płciowymi. Dbam o jej higienę, a mimo to ciągle ma zaczerwienienia w okolicy odbytu, zaczerwienione wargi sromowe, i ciągle poprawia sobie majtki, bo czuje dyskomfort. Co jakiś czas robimy jej badanie moczu, wychodzi ok., zrobiłam jej też prześwietlenie brzucha, czy nerki, pęcherz ok, wyniki dobre. Ciągle ją smaruję czymś, bo jak je nie posmaruje jeden dzień to jest mega zaczerwieniona. Pierwsze stosowałam sudocrem, później za radom farmaceutki, żeby nie wysuszać więcej przeszłam na linomag. Czy któraś z was miała podobne problemy ze swoją córką??

a robiłas badanie kalu na grzyby i pasozyty? Moze w tym tkwi problem

a grzybica wykluczona?

Jechałaś aż do Radomia, aby się poradzić farmaceutki?

haha przepraszam oczywiście literówka za radą ;-) robiliśmy na pasożyty, jeszcze został nam ginekolog.

bieliznę, ubrania czy moze ze sztucznych materiałów

Dobra, odpuszczę, nie będę się znęcać

no a co powiedzial pediatra?

staram się aby miała bieliznę dobrej jakości, dodatkowo zawsze po praniu prasuję jej majtki, żeby pozbyć się ewentualnych bakterii. Teraz myślę nad tą grzybicą, bo w zasadzie te problemy zaczęły się po długiej terapii antybiotykowej, może wtedy zaburzyło się jej ph

radom- dzięki ;-) no pediatra nie widział nigdy nic niepokojącego, kazał nam tylko zrobić to usg, żeby wykluczyć jakieś wady dróg moczowych, bo zdarzyło się jej kilka razy złapać zapalenie dróg moczowych (przy przeziębieniu najczęściej)

właśnie szukam, ale u nas nie ma gina dziecięcego, ale może taki normalny też by potrafił zdiagnozować.

jezeli to sie pojawilo po antybiotykoterapii to na bank grzybica..na tysiac procent szukaj dobrego dermatologa

przy grzybicy po antybiotykoterapii to raczej bardziej pomoze odpowiednia dieta i probiotyki niz dermatolog, bo przeciez nie chodzi tylko o zlikwidowanie objawow ale tez przyczyn, ktore wowczas tkwia w ukladzie pokarmowym.

a moze za mocno podciera sie papierem moja tak robila i miala zaczerwienienia, ale nie na tyle zeby jej codziennie smarowac, ale zdarzalo sie i smarowalam sudocremem, okazalo sie ze ma szary papier w przedszkolu, a ona zawsze mocno sie podciera, tez w tym wieku byla teraz juz tak nie ma

to grzybica kup w aptece clotrimatizoum - to jest masc przeciwgrzybicza , kosztuje okolo 3 zl , jest bez recepty . Mozna stosowac u dzieci .

roku lekarz nie zdiagnozował grzybicy po antybiotykoterapii? To możesz sobie jeździć po lekarzach i usg robić (choćby w Radomiu;) ), a grzybicy jeszcze nie wykluczono? Idź do normalnego ginekologa, moze lepiej kobiety, grzybice na pewno będzie umiała wykryć. Aha i nie kupuj kolorowego, albo zapachowego papieru toaletowego, to jest masakra, jak na niektóre osoby on działa.

grzybicze. Ja bym na własną rękę spróbowała posmarować córeczkę maścią clotrimazolum. Ja stosowałam u córki jak miała 15miesięcy, bo dostała właśnie grzybka po antybiotykoterapii.

Moze tata ma z tym cos wspolnego,rozne rzeczy sie zdarzaja

Podawaj jej rozcienczone napoje i soki. Moja jak wypije za dużo soku to mocz podrażnia jej wszystko. Smarujemy alantalem i jest mega poprawa. 

Ja z 7latka byłam u ginekologa dla dziewcząt, miała pobranie wykazy, długo leczyła się szpitalne i złapała bakterie szpitalna w pochwie. Możesz zabrać córkę do swojego ginekologa ona też musi zbadać naocznie dziecko i zrobić wymaz. Mi uswiadomiono to w szpitalu dopiero. 

Zdajecie sobie sprawę z faktu, że dziecko z tematu ma już 13 lat???