Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak z tym zyc ????

Jak poradzic sobie z piętnem zdrady.

Polecane posty

"Autorko, nie słuchaj tego ROR czy ROP, bo to kompletna kretynka nie mająca pojęcia o życiu i o tym co teraz czujesz, przypieprza się seksu z mężem, wymyśla choroby, tak jakby w ogóle nie rozumiała o co Ci chodzi, ja Cię rozumiem bo mam bardzo podobną sytuację, może nawet gorszą, wiem co czujesz Ta cholerna bezradnośc jest najgorsza na świecie" jasne posluchaj sobie lepiej kogos kto wladowal sie w taki sam kanal i ujada teraz na forum;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak zyc ???? tak dziecko jest wpadka , pomimo zabezpieczen. Tak kocham go pomimo okrucienstwa kjtóre mi zafundował . Tak bardzo chce by sie nam udało - ale mi nie wychodzi! To kiedys minie ?" moim zdaniem - nie. dlatego tez napisalam ze masz to wszystko na wlasne zyczenie - wiec jedyne co ci pewnie zostalo to uzalanie sie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona...
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona...
przeżyłam to samo co ty. oddana matka zona, wszystko dla niego, poswięciłam karierę, marzenia pasje, dla nas dla rodziny dla wspolnej przyszłości. Po 3 latach okazałóo sie że ma romans. szok!!! moj idealny cudowny facet mnie bezczelnie okłamywał iwykorzystywał. Pamietam jak mowilam, gdyby mnie to spotkalo wywalilabym na zbity pysk. gdyby...., niestety nie wiemy co tak naprawde robi sie w sytuacjach ktore nas naprawde spotykaja. co robimy? płaczemy, jestesmy nieobecne, mamy zal do całego swiata, nienawidzimy, obmyslamy zemste a potem - potem wybaczamy, bo on błagao itosc i kolejna szanse, bo jest dziecko - maly aniołek niczemu nie winny, ktory kocha i jego i mnie. wierzymyże nam sie uda. Mija miesiąc i zaczyna sie jazda. mysli podejrzenia, sprawdzanie telefonow, wąchanie koszul, sledzenie - wariactwo i idiotyczne zachowanie - ale przeciez w ten sposob wydaje sienam ze mamy kontrole, że panujemy nad sytuacja. wierz mi nie zapomnisz o tej zdradzie. bedzie sie wkradac w twoje zycie w najmniej oczekiwanych sytuacjach. kiedy bedziesz szczesliwa, przyjdzie z nienacka ta mysle, ten lęk ta obawa ze moze jednak on dalej Cie zdradza. Po paru latach sie to powtórzy. Mimo ze kolezanki mnie przestrzegały ja wybitnie nie chciałm ich słuchac. A tu nagle mała niespodzianka. zakazany owoc najbardziej smakuje - szczególnie jak sie go raz ugryzło. po 2 latach miałam powtórkę z rozrywki. Moj cudowny mąż był tym razem bardzo ostrożny. Ale ja byłam sprytniejsza. Intuicja mi podpowiedziała ze cos jest nie tak. i doszłam krok po kroku, że mojego męza nic to nie nauczyło, poza tym jak sie ukrywac i robic to tak abym sie niezorientowała. co zrobić? ))))) czerp z tego durnego związku jak najwięcej. Dbaj o dzieciaki a jak dorosną kiedy ten duren będzie Cię zdradzał zrób to samo - podaruj sobie odrobine przyjemności - spędz troche czasu z kims kto Cie na chwile uszczesliwi. przeciez face potrzebny jest na chwile - by sprawic Ci przyjemność. zapragniesz jej znowu - zadzwonisz spotkasz sie , pojdziesz do kina, na kolacje, a potem wracasz do domu jesgtes idealna matką, idziesz na cwiczenia, czytasz książki i juz cie tak nie boli ze twoj durny idealny mąż bawi sie w mężczyznę z inną - posuwając rogami renifera po suficie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gab,nkb
Zdradzona ok, ale co zrobić kiedy kocha się swojego męża i nie jest się mu w stanie zrobić tego samego co on Tobie, bo ja właśnie mam taką sytuację, jesteś bardzo mądrą kobietą i masz rację, ale ja np. jestem niewiele po ślubie, o zdradach dowiedziałam się z pół roku temu, nie umiem robić tak samo, chciałabym, próbowałam ale nie umiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zrobic powiesic sie... od taka przyjemnosc dla masochistek, bo nia wlasnie jestes maz zadaje ci bol a ty go kochasz itp sraty taty... nie placz potem po forach ze znow cie zdradza.. trzeba bylo go rzucic zaraz po tym jak sie dowiedzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awwere4y5
to za kilka lat znow cie zdradzi i tym razem zostaniesz z 2 dzieci sama,trzeba bylo pognac dziada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johnlocke
powiem ci, ze nie istnieje, po prostu, milosc bezwarunkowa do mezczyzny... istnieje w stos. do dziecka wlasnego, ale nie mezczyzny. i nie polemizuj, bo to nie ma sensu w tym przypadku. po prostu mylisz swoje uzaleznienie od niego z miloscia o ktorej napisalas. zyjesz z facetem bez slubu; zdradza cie przez rok regularnie... okropnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci napisze prawde
szmaciary nie maja za grosz honoru. w dupie maja dzieci, ktore beda wychowywac sie w patologii gdzie tatus zdradza mamusie a mamusia warczy i przeszukuje tatusia. jestescie puste, zakompleksione i wmawiacie sobie cuda niewidy. powodzenia w zaklamanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczki.
Takie czasy ze kazdy z kazdym sie zdradza. Nie oszukujmy sie ! Jesli nie zostałes zdradzony to predzej czy pozniej bedziesz - albo jeszcze o tym nie wiesz ze juz zaliczyles grono rogaczy. Takie czasy. Nie ma co sie oszukiwac. Odejdziesz i tak i tak trafisz na takiego co predzej czy pozniej cie zdradzi . Bo jaka masz pewnosc ze nie? Zadnej . Dlatego nie warto roztrzasac tego co było , zyc i bawic sie tak samo jak faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Autorki Piszesz "Tak kocham go pomimo okrucienstwa kjtóre mi zafundował". To jest właśnie wejście w rolę ofiary. Nienawidzisz i kochasz jednoczesne. Ktoś (Twoja Mama? Twój Tata) nauczył Cię kochać kogoś kto Cię NISZCZY! A najgorsze jest to, że Ty sama niszczysz swoje życie. Twój model Miłości jest jedynym jaki znasz. a wiesz, że są inne? Czy wiesz, że bezwarunkowo wybaczając i żyjąc z niekochającym facetem POZWALASZ mu na kolejne krzywdzenie Siebie. Ty pytasz jak sobie poradzić z piętnem zdrady, bo kochasz ... przecież wiesz co zrobić, tylko nie masz odwagi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona..
Gab, Zycie z natury nie jest proste i często mimo ze bardzo sie staramy dostajemy po tyłku. ktoś powie, zostaw facet miej swoją dumę - ale kazda z nas jest inna kazda ma swoje priorytety. Kazda z nas ma inną sytuacje dlatego nie ma jednej recepty na zdrady. Wydaje mi sie, że jak ktoś kiedykolwiek został oszukany, to niezależnie z kim będzie, zawsze pozostanie czujny, nieufny i niepewny. Jak to mówią lepsze zło które znasz niż coś nowego czego jeszcze nie poznałaś. Dla mnie zostanie z mężem było decyzją trudną ale konieczną z mojego punktu widzenia. Mam cudowne dzieciaki, które są bardzo za nim i wiem jak to by sie na nich odbiło. Ja nie zniosłabym dzielenia sie z nimi, samotnych weekendów, wigilii i wakacji, kiedy byłyby z nim. Na to ani one ani ja jako matka nie jesteśmy gotowi. Staram sie aby miały szczęśliwy dom, bez kłótni i awantur. Poprostu robie swoje. A moj mąż idiota myśli że jest taki sprytny, ze nic nie wiem, nie czuje, nie podejrzewam. Dlatego nie jest to takie trudne dla mnie, bo on odgrywa swoją rolę równie dobrze jak ja. Natomiast zanim nauczyłam sie tak żyć potrzebowałam dobrych paru lat. Cierpie bo trudnno ne cierpieć, żyjąc w samotności, tęskniąc za szacunkiem i miłością. Ale na zewnątrz jestem elegancką łądną i zabawną kobietą, mam mase znajomych, każdy uważa że pękam ze szczęscia i mam wszystko o czym można pomarzyć. przychodze do domu, i w nocy popłkuje nad sobą i nad tym wszystkim, nad ranem sklejam serducho i odgrywam swoją rolę na nowo. kiedyś mi sie wydawało, że niemogłabym zdradzić, mimo wszystko, przecież mam zasady, okrutne poczucie uczciwości i lojalności, teraz jednak jak obserwuje mojego męża jaki potrafi być dla mnie podły i okrutny, wydaje mi sie że gdybym spotkała kogoś naprawdę cudownego to chyba bym spróbowała - choć przez chwile poczuć sie kochana, wysłuchana. Marzy mi sie śmiać znowu z błachych rzeczy, tylić wieczorami, kochać gorąco i namiętnie, tęsknić i poprostu być z kimś kto zobaczy we mnie kobietę. może kiedyś ktoś taki stanie na mojej drodze. Nie doradzam ci co zrobic bo nie ma nic gorszego jak mowic komus co bysmy zrobili a czego nie gdyby nas cos takiego spotkało, moralizowac i polemizowac o dumie, rozumie i innych odczuciach. Daj sobie czas, bo to wymaga czasu. idz do psychologa, to pomoże Ci raz wygadać sie w realu a dwa poznac naprawdę siebie i swoje oczekiwania. Z czasem odnajdziesz odpowiedz i bedziesz wiedziała co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie facet.
bardzo mądrze napisałaś. Małżeństwo to często jest układ. Radko kiedy idealny. Trzeba czerpać z niego tyle ile się da. Dzieci są takim pozytywem. I nikt mnie nie przekona, że rozwód nie jest dla nich tragedią. Jeśli w małżeństwie nie ma awantur, to nawet jeśli nie jest idealnie, to zawsze dla dzieci będzie lepiej niż w rozbitej rodzinie. A te wszystkie przemądrzałe kobiety co piszą, zostaw, daj mu kopa w dupę, nie wiedzą co to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×