Jaki KOSTIUM na basen?

W jakich kostiumach chodzicie na basen? W 1 czy 2 częściowych? W jakich najczęściej widujecie tam inne dziewczyny, kobiety???

kąpielowym.

Ja też w kąpielowym, ale to przecież normalne, ja pytam o rodzaj czy jest to 1 czy 2 częściowy?

Ja chodzę w różnych, mam parę kostiumów, co basen to inny, raz taki, raz taki, zmieniam kolory, fasony. Częsciej chodzę w dwuczęściowych ale w jednoczęsciowych też (taki poisadam tylko 1 ).

W jednoczęściowym z przyzwyczajenia, bo trenowałam. Dla mnie chodzenie w bikini (+czepek + okularki) wygląda śmiesznie, ale nic mi do tego. Poza tym szkoda mi trochę bikini, bo używam je tylko do opalania. Mają sznureczki, jeszcze by mi spadło :p

Dlaczego w bikini śmiesznie? Ja chodzę tylko w 2 częsciowych, nie lubię jednoczęsciowych, gdyż spłaszczają mi biust. Mam też kostiumy z pareo ale to na plażę. Mi nie szkoda bikini na basen. Mam zapinane na sprzączki i wiązane na sznureczki i jakoś nigdy mi nic nie spadło :-)

jak jesteś gruba to lepiej jedno bo spłaszcza wszystko:-) a jak chuda to dwu

To zależy od figury i od tego kto w jakim dobrze się czuje, tak jak i na plaży dziewczyny mają rózne kostiumy, 1-2 cześciowe, czy ze spodenkami, czy stringi. Dwuczęsciowe pewnie bardziej przyciągają wzrok, ale to na plaży bo na basenie to każdy pływaniem zajęty i mało kto na kogoś zerka. Ja zakładam 2 częsciowe.

Ja chodzę w dwuczęsciowych, nie obchodzi mnie jak ktoś inny wygląda.

ja pływam 2 razy w tyg i wole kostium 1 czesciowy bo mi nie spada stanik, nie krepuja mi sie ruchy. z moich obserwacji wynika ze czesciej takiez kostiumy sie zaklada ale sa tez dziewczyny w 2 czesciowych, ale tez nie kazda taki zalozy bo sie krepuje, jak ktos grubszy to woli 1 czesciowy tez.

Ale uwielbiacie jak się na was faceci patrzą, no nie? Tylko nie ściemniajcie:)

ja chodzę w jednoczęściowym. osoby, które często widuję i które przychodzą faktycznie popływać mają jednoczęściowe. gwiazdy z makijażem mają dwuczęściowe, czasem naprawdę takie plażowe, że aż śmiech :D

haha , Merry-Go-Round to ja miałam napisać , czyżbys była moją siostra blizniaczka ?:P

fakt faktem - gówno mnie to obchodzi

rolusiakrak ha może ;) ale taka jest prawda i wynika to z mojej obserwacji

a na plaży minionego lata czułam się jak przybysz z innego świata bo wszystkie dziewczyny w bikini , zalegają na słonku ,a ja jak ten świr w sportowym 1 częsciowym bum z impetem do wody :D

No ja chodzę od niedawna na basen i w sumie posiadam tylko kostiumy 2 częsciowe i w takich chodzę. Wcześniej nie zwracałam uwagi kto w jakim kostiumie pływa... I nawet nie maluje się tuszem wodoodpornym, więc mam ZERO makijażu.Czy zatem powinnam kupić 1 częsciowy skoro dobrze się czuję w 2 częsciowym?

Więc nie uważam się za żadną gwiazdę (z makijażem czy bez). Po prostu nawet na to jakie kostiumy mają inne dziewczyny nie zwracałam wcześniej uwagi.

magda rób jak uważasz. przecież nikt Cię palcami nie będzie wytykał a i co poniektórzy nie zwrócą nawet uwagi. rolusiakrak to może kup sobie tankini jeśli chcesz zasłonić brzuch? też fajnie wygląda albo pareo :P no, chyba, że dobrze się czujesz :) ja na plażę preferuje dwuczęściowy, bo lepiej można się opalić.

Merry-Go-Round nie o brzuch idzie ,a o to że lubie poszaleć w wodzie a te 2 częściowe mają syndrom uciekającego stanika ,skocz raz na główkę to zobaczysz hehe .

rolusiakrak wiem :p dlatego zawsze się poprawiam z każdej strony, a jak wypływam to patrzę czy mi przypadkiem góra nie spadła (mam czym oddychać, więc prawdopodobieństwo obsuwy jest większe :D) no i dlatego nie szaleję za bardzo na plaży. o grze w siatkę nie ma mowy, o skakaniu też nie.... :P

Ja również nie chodzę wymalowana na basen, jedynie kremem lub podkładem pudru mam umalowaną twarz, by zabezpieczac przed chlorem, a poza tym bez makijażu. Więc sie nie zgadzam,że jak w kostiumie 2 częsciowym to jakaś gwiazda co modę lansuje, czy głupia panienka co chce by na nią ktoś patrzył, bo idę na basen by pływać, a nie by kogoś tam poznać, poderwać. Jak sie płynie w wodzie to i tak się na nikogo nie patrzy. Basen teraz do tanich nie należy i chyba nikt tam nie idzie by sobie posiedzieć i popatrzeć na kostiumy, laski... (za darmo na plaży popatrzec mozna latem). Ja nie tracę tam czasu , nie rozglądam się jak kto wygląda. Wolę kostium 2 częsciowy bo takie posiadam, poza tym wolę miseczkę stanika usztywnioną, niż w jednoczesciowym zwyklym by mi się biust lał, czy spłaszczał. A dobrze dobrany stanik do 2 czesciowego i dobre zapięcie nie spada, nie czuję sie dyskomfortu. Ja bym dyskomfort czuła w 1 czesciowym jakby mi sutki bylo widac czy biust by mi wygladal nieksztaltnie. Pareo takze posiadam, ale na basen nie biorę, a na plaze owszem :-)

Ja stosuje klasyczny kostium nurka.A więc kostium na całą powierzchnie ciała wykonany ze specjalnej pianki izolującej.Następnie płetwy i specjalnie gogle.Bywa,że na krocej te z rurką jednakże gdy wybieram się na cały dzień na pływalnie to biorę ze sobą butlę tlenową z odprowadzeniem i ustnikiem.Czasem też w zależności od nastroju biorę harpun.

Witam.Zwykłe gdy wybieram się na basen to staram się o wykupienie późniejszych godzin lub całego swimming pool dla Siebie i w takim układzie pojawiam się nago czyli w stroju Adama lecz bez listka figowego za to z pięknym i wykonanym u metaloplastyka Trójzębem[repliką tego jaki dzierżył mityczny Posejdon/Neptum tj Bóg mórz i oceanów] i co oczywiste staram się władać owym basenem na czas jaki wykupilem go do własnej i osobistej dyspozycji.Dodam iż jestem wysportowanym i wysokim szatynem lekko atletycznie zbudowanym co ulatwia mi wysoce i wiarygodnie wczuć się w tę rolę.Jeśli jednak wiem ze nie będę sam na basenie to mimo wszystko zakładam stringi.

A i oczywiście Płetwy.Zapomniałem o płetwach-Do kostiumu i dla szybkości przemieszczania się pod taflą/lustrem wody to podstawa. Zwiększam w ten sposób prędkość przepływu wzdłuż basenu nawet trzykrotnie.

Ja zakładam zwykłe smoking.Potem muszę za to zapłacić gdyż to sprzeczne z regulaminem pływalni ale zawsze płacę i odpowiednio to tłumaczę. Chodzi o to iż to oddaje mój światopogląd i styl życia.

Podstawą mojego stroju są klapki[marki Qbota]

By kogoś poderwać, czy zwrócić na siebie uwagę to nie trzeba mieć kostiumu 2 częsciowego, można to zrobić w 1 częściowym. Ja pływam od paru lat, reguralnie to mam okazję widzieć jak chodzą inne panie ubrane na basen i jak się potrafia zachowywać. Chichoty, częste rozmowy z ratownikami zamiast pływania, czy udawanie że coś sie stało (alla topię się bo kto idzie na basen jak pływać nie potrafi? jak już to na płytszej wodzie się jest czyz kimś). W 1 częsciowym tez mozna sie atrakcyjnie zaprezentowac, pokazac wydatny biust, a nie tylko w bikini wiec pojęcie kostiumu to sprawa indywiadualna, liczy się zachowanie konkretnej pani, a nie to jak wygląda, jaki ma kostium. Chyba że ewidentnie bikini, makijaż wodoodporny, tipsy i basen, śmiechy i chichy - to razi wtedy :-( A jak ktoś ma bikini i poza tym ok, bez makeupu to OK jak dla mnie wyglada.

To tak samo jak faceci mają różne kąpielówki: krój jak normalne majtki, krój jak bokserki czy szorty nawet jakieś do pływania. To jak ma zwykłe kąpielówki co wyglądają jak majtki tzn że kogoś ma "kusic"??? Bo powinien mieć jakieś zakryte czy np luźniejsze spodenki, szorty , by nie przyciągac wzroku pań w slipkach??? Skoro my mamy miec kostiumy 1 częsciowe, by nie "kusić" to panowie pwoinni miec luźne szorty, czyż nie tak???

nie powinno nikogo obchodzic jaki kto ma kostium czy gatki na basenie, wazne ze ma. tak samo jak jedni plywaja w czepkach a inni bez, to jak ktos bez to lepszy czy gorszy? co to ma do rzeczy? tak samo jak na plazy dominuja bikini, ale kazdy ma stroj jaki chce, dotyczy to nie tylko pan ale jak ktos susznie zauwazyl panow, bo tez maja slipy, spodenki, bokserki, szorty, getry - kazdy inaczej, jak jemu wygodniej. Tak jak niektore panie maja pareo, chusty, inne sukienki dopinane do majtek, inne nic, samo bikini. Jak kto ma lub lubi tak zaklada.