temat dla ludzi posiadających różne kredyty i długi

prosze napiszcie ile (mniej wiecej) macie do spłacenia, czy sobie radzicie i w ogole jak sie czujecie z tym ze gdzies komus wisicie kase. pytam bo sama jestem zadłużona na jakies 15 tys. spłata zajmie mi co najmniej rok. i chciałabym wiedziec czy takich ludzi jak ja jest wiecej. może nie mam sie czym przejmowac bo pewnie są tacy co mają wieksze długi.

hahahahahahahaha tos ustawiona jak dziewica przy ruskich koszarach

jestem ruskom dziewczynom co przjechała do polski sprzatać w domach a dług mam straszny , spłacam raty i prawie nie jem wpieprzam mydliny z wiaderka po mopie

Mam kredyt na mieszkanie rata około 3700 miesięcznie w zależności od kursu. Problemów ze spłatą nie mam, ściągają mi z konta i nawet na to nie patrze żeby się nie stresować :)

podszywaczom dziekuje. lia lia lila 3700 rata??? matko! ja nawet tyle nie zarabiam.

moze ktos jeszcze sie wypowie? to dla mnie ważne.

moje zadłużenie na dzień dzisijeszy to 40 tysięcy złotych, ciężko mi to spłacać, a końca nie widać.........................