Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domi nika

Mierzenie sukien w salonach - pytanie

Polecane posty

Gość noszę rozmiar 42
ja też mam duży rozmiar nadal mimo, że schudłam:D czuję się jak chudzinka, ale według standardów nadal jestem gruba :o. Nosze rozmiar 42. Ważę 67 kg na 170 cm. Odchudzałam się z rozmiaru 52! a i tak nie pozostaje mi nic innego jak szycie sukni, bo nie mogę tak naprawdę nadal nic przymierzyć.. Schudłam 40 kg moją motywacją był ślub. Ale kurcze jeszcze nic nie przymierzyłam, bo i tak niby jestem gruba. Chociaż ja w swojej nowej skórze czuję się wspaniale. Mam wymarzoną suknię w necie na zdjęciu, ale nie mam pojęcia jak mi w niej będzie, bo nie potrafię sobie wyobrazić tego, bo nigdy sukni ślubnej nie miałam na sobie. Może znajdę jeszcze salon, gdzie pozwolą mi przymierzyć, ale czasu mam mało, bo już we wrześniu ślub;) I jeszcze dylemat ecri czy biała. Jestem blada, ale nie mam urody bladej po prostu jestem nie opalona trochę ciało różowawe. Nie wiem czy uda mi się opalić, bo często się spiekam więc boję się tym razem poparzyć więc raczej nie będę się próbowała rumienić. Ale nie wiem w jakim kolorze byłoby lepiej osobie o urodzie "świnki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polly_ana_2255
zdecydowanie ecru! W białym bedziesz wygladala jeszcze bladziej:) z opalaniem spróbuj powoli jak ja też mam świnkową karnacje:D) na poczatku w solarium chodziłam na 5 minut i co drugi raz wydłużałam o 1 minute, az doszłam do 10 minut. Ani razu sie nie spiekłam, opalenizna byla delikatna, ale przynajmniej nie byłam biała:) z rozmiarami mój problem był zgoła inny - mierzyłam to było roznie, niektóre za małe niektóre za duże (ogólnie nosze 38) Przyszło do przeróbek (pode mnie bo suknie wypozyczałam) i jak juz wszystko bylo gotowe i lezalo jak ulał babeczka powiedziała ze miałabym jeszcze 2 cm w biuscie wiecej i byłaby lipa. Mam dziwne wymiary po prostu i biust rozmiar 42 a talie i dół 38, a nawet czasem36. nawet nie wiecie jaki to nieraz problem z ubraniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym jednak stawiała na biały, rozświetli "świnkową" urodę,chociaż musisz po prostu mierzyć. Ja po przymierzeniu jednej sukni ecru od razu stwierdzilam, ze to nie dla mnie - wygladałam jakoś tak mdło i jakbym nie przespała kilku nocy. W białej, takiej wręcz rażącej od razu jak inna osoba, aż trudno było uwierzyć że tylko delikatna zmiana odcienia to wywołała. Mam ciemne włosy, bardzo ciemne oczy i jasną skórę, której nigdy nie opalam. Siostra natomiast, delikatna niebieskooka blondynka w białej wyglądała jak "trzy ćwierci do śmierci", w ecru sto razy lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×