Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marekko0

Jak radzić sobie z borderline?

Polecane posty

Gość marekko0
Nie jest nam łatwo.. Ani jej, ani mnie.. Może to głupie, ale ja poprostu wierzę w miłość. Wierzę, że uda nam sie stworzyć normalny związek, dlatego jestem z nią, pomimo, że to nie lada wyzwanie. Chcę jej pomagać i wiem, że kiedyś będę mógł sobie powiedzieć, czy było warto przez to wszystko przechodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekko0
stosunkowo niedługo, ponad 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olleander
Ja mam. Moja przyjaciółka ma borderline. To niezalezne od niej i ja to wiem. Na szczescie ma meza - oazę cierpliwości i wyrozumiałości ;) Zyczę spokoju i umiejetnosci wyrzucania z umysłu tych bredni jakich sie nasłuchasz w fazie furii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekko0
zaraz będę musiał iść, dlatego założe sobie hasło na ten nick, żeby można sie bylo ze mną kontaktować. bede tu pisał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajek.......
Wiecie co, ja chyba tez TO mam :-O Miałam nerwowe dzieciństwo, ojciec popijał, moze to zwaliło mi psychikę. Bo jestem przecież normalna dziewczyną, a jednak NACHODZĄ mnie takie fazy wściekłości.... jestem wtedy zla na caly swiat i obrywa sie za to mojemu mezowi... z tego w ogóle da się wyleczyc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku!
vodka - a Ty ile masz lat? kolejne odrzucenia powoduje poglebienie choroby. MNie jeszcze zaden facet nie zaakceptowal razem z "tym". Zgadzam sie - slowa, teksty wyrzucane podczas "ataku" to kompletne brednie - bez sensu są, w zadnym wypadku nie nalezy sie nimi przejmowac. Marek - zycze cierpliwosci, wytrwalosci, i jeszcze wiekszej wiary w milosc niz ta ktora juz masz, takiej ktora bedzie zdolna góry przenosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz stwierdzone borderline przez lekarza? Podobno się da, po długiej psychoterapii i farmakoterapii.. Wiezrę w to, że da się wyleczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajek.......
Nie wiem, czy to było pytanie do mnie, ale odpowiem... ja nie mam stwierdzonego niczego przez lekarza, bo nigdy nie byłam. Czytałam kiedys, ze jak ktos wychowywal sie w regularnych sytuacjach stresowych, to potem jakby mu tego "brakuje" i szuka sobie sytuacji konfliktowej i rozladowania jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam za wszystkie wypowiedzi, trzymajcie się ciepło ;) Wierzę, że tez Wam się uda z tego wyjśc i znaleźć prawdziwą miłość;) postaram się odezwać znowu jutro, dobranoc i dziękuje raz jeszcze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajek.......
dlatego nie myslalam nidgy o jakims bordenline... ale poczytalam troche o tym shcorzeniu i podejrzeaam u siebie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle co moja ukochana :) a twój chłopak ile ma lat ?:) już lece w końcu, heh, Kafe wciąga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaa rada
kup swojej dziewczynie omega3 forte, niech bierze 2 tabletki, codziennie, regularnie. po 2 tygodniach zauwazycie OGROMNA roznice. mi to uratowalo zycie, nie zlekcewaz mojej rady, ja na poczatku tez nie wierzylam ze 'witaminki' moga pomoc a jednak. kwasy omega 3 dzialaja na uklad nerwowy stad to dzialanie. poza tym niech nie uzywa tabletek anty anty. zdrowa dieta, malo cukru i slodyczy. jak ma atak i Cie uderzy oddaj- nie mocno ale tak zeby wiedziala ze z lapami ma nie skakac. choroba chorobą ale nawet osoba border moze sie powstrzymac przed atakiem fizycznym-przeciez nie bije innych osob nawet gdy wpadnie w furie. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakademonona
borderline czyli inaczej narcyzm ewentualnie egocentryzm,zaburzenie polegające na usilnym zabieganiu o zwrócenie na siebie uwagi otoczenia,występuje głównie u rozpieszczonych przez rodziców księżniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgkjhg
kakdemona:lepiej sie nie odzywaj, jak nie masz nic madrego do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku!
Ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superktoss77
Witam. Też jestem z Borderem (5lat). Czytałem o tym mnóstwo. Podsyłałem jej ksiązki, fora, artykuły. Uświadomiłem ją że jest Bpd. Ale za cholerę nie chce pojść do psychiatry po diagnoze. Jak mam ją przekonać. Stresujący okres teraz przezywamy do tego ona konczy studia w tym roku i co chwile jest mega jazda. Nie radze sobie z tym. Staram sie być przy niej ale sami rozumiecie. Pracuję za granicą a Ona musiałą wracać do pl konczyc szkołe. Co za gówno. Mam juz dość. Pomóżcie jakoś co robić w trakcie "wojny" ? Bronić sie ? Negować fałszywe zarzuty ? Ona jest świadoma, rozujmie to, ale nie potrafi z tym walczyć. Okazuje skruche . Jak sama mówi: jest jej wstyd za to co do mnie mowi i okropnie sie z tym czuje. Ps; sorry ort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×