Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nati_krk_

Rozstanie, trudne chwile do przetrwania :(

Polecane posty

Gość ciche łzy
warno ale ja siebie samej nie rozumiem i się do tego przyznaje bez bicia , bo co innego myślę a co innego robię i tak naprawdę robię coś wbrew sobie i co mam zrobić z tym , że taka już moja natura . Nie mam zamiaru się za to biczować jestem jaka jestem i aaanati mnie rozumie ale tylko dlatego , że jest bardzo podobna do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciche łzy
Ale pamiętasz Kermit też przeżył cos podobnego jak my i on nas trochę rozumie chociaż jeszcze nie do końca , bo potrafił się otrząsnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
U mnie normalnie, jak to u żaby. Moja ślubna wraz z pracodawcą postanowili dokopać mi z każdej możliwej strony, co skutecznie pozbawia mnie czasu na niepotrzebne myśli o kimś, komu nie jestem potrzebny...więc jak widzicie, naprawdę różne są sposoby na to, żeby nie myśleć. Niektórzy ludzie powiedzą, że szklanka jest w 90% pusta, ja raczej uważam, że jest w 10 % pełna. Taki ze mnie niepoprawny optymista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kermit a moze byles potrzebny tylko sie bala??? bo inaczej po co utrzymywala by z Toba kontakt??:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
Dla mnie to bez znaczenia. Nawet łatwiej jest się "ogarnąć" zakładając, że nic nie łączy. Wtedy sprawa jest jasna, nie robi sobie człowiek nadziei, nie ma poczucia tragizmu sytuacji i skrzywdzenia przez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciche łzy
Właśnie faceci to optymiści i potrafią nawet z tego , że się skończyło wyciągnąć coś dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
...i skrzywdzenia przez los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciche łzy
Kermit nie myśli już co było , tylko jak jest teraz a tak naprawdę jako facet nie przyzna się do tego ale myśli o niej i tęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
Mylisz się. Myślę o niej, ale nie tęsknię. Gdybym była możliwość powrotu do tego związku, nie skorzystałbym. Było miło, ale się skończyło. I nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o to: "warno A ja się zastanawiam czy wy same jesteście wstanie się zrozumieć. " dlaczego zadajesz pytania na jakiej podstawie sadzisz ze my nie rozumiemy siebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciche łzy
aaanati teraz wiesz jak myślą faceci , słowa Kermita Było miło, ale się skończyło. I nie wróci. A my jesteśmy takie naiwne i nie potrafimy w ten sposób myśleć i taka jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha no wlasnie to ja po roku nie jestem pewna czy dala bym rade " odmowic" gdyby byla mozliwosc powrotu;)) mimo ze nauczylam sie znowu smiac i zyc to wcale nie jestem pewna czy nie rzucilabym wszystkiego znowu:)) wiec widzisz roznice??? daltego tak bardzo Wam ( facetom) zazdroszcze ze zamykacie sprawe odcinacie gruba kreska - koniec- uczucia wylaczone;)) oddam krolestwo:)) bo teraz poprostu splawiam facetow po 2-3 tygodniach zeby nie zabrnac " za daleko':))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciche łzy
aaanati widzisz jak dobrze jak się męska strona odezwie . Potrafią spaść na cztery łapy i nie oglądać się za siebie. Potrafią coś czego my nie potrafimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
Może rzeczywiście nie jest najlepszym pomysłem uogólnianie na wszystkich facetów mojego zachowania, tzn. zachowania żaby :-). W tej konkretnej sytuacji, tzn. w sytuacji ogólnego i bezdyskusyjnego bezsensu trwania w związkach pozamałżeńskich, ja nie chcę do takiego związku wracać. Ale gdybym był młodszą i nie żonatą żabą, to jako kawaler takiego powrotu bym nie wykluczał. Co nie oznacza, że bym na powrót miał nadzieję, bo nie miałbym. Taki ze mnie optymista nie mający nadziei :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciche to fakt i zazdroszcze im tego jak cholera:)) Kermit tylko potwierdzil to co zauwazylam u pana J ;( Oni kochaja tylko siebie z reszty poprostu korzystaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
Oni kochaja tylko siebie z reszty poprostu korzystaja ;-) Powiedziała, co wiedziała! ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tak, że wy kobiety jesteście w 90% emocjonalne, w 5% logiczne, a reszta to zakupy etc. My z kolei jesteśmy w 90% logiczni, 5% emocjonalni reszta to piłka i piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kermit a tak troche z innej beczki, miales romans bylo fajnie jak teraz odnajdujesz sie w domu, jestes szczesliwy?? czy w czasie np klotni nie myslisz ze np popelniles blad? jak to z meskiej strony wyglada, wogole np zastanawiasz sie co by bylo gdyby....:)) zaby zjadaly bociany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni kochaja tylko siebie z reszty poprostu korzystaja Powiedziała, co wiedziała! a nie ma racji???;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warno z tym My z kolei jesteśmy w 90% logiczni polemizowalabym na maksa;) ale nie chce mi sie przytaczac przykladow " logicznego" myslenia pana j tudziec innych znanych mi przypadkow;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermit żaba!
a nie ma racji??? Odpowiem cytatem z moich ulubionych "Psów" Pasikowskiego: "pewnie taka sama prawda jak to, że Franz miał strzelać do papieża" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×