czemu w rosmanie widzimy parasolke za 2,5 euro lub 11,50 zlotego??

to ja sie nie dziwie ze mieszkajac za granica 1200 euro to majatek a 1200 zlotych to gowno

parasol zy 2,50 to jednorazowki, normalny kosztuje 20e

no dobra ale ja mowie jak cena widniala:o 2,5 euro lub 11,50 zlotych kumasz?

policz sobie na życie, np u nas seler 2zł u nich 2 euro.... a mięso 2x droższe niż u nas i takie gówno, ze się nie da przełknąć :O większość znajomych co tam pracuje wozi żarcie z Polski taka prawda!

ale twoi znajomi tam jada wiec tak strasznie zle widocznie nie jest:o

tam jest dobrze,tylko nie emigrantom co pracują za najniższa stawkę, a rodowitym Niemcom czy Austriakom, ale oni zarabiają od 2 tys euro w górę.... Niemiec mający 1200 euro - jest do wszystkiego dopłaty - czynszu czy pradu nie płaci, na dzieci dostaje - bo oni uważają, ze to jest granica ubóstwa! ...a Polacy w większości żyją tam jak zwierzęta, po 10 na mieszkaniu - jedzą puszki z PL, żeby parę groszy dla dzieci przywieść.... ale co zrobić, jak na miejscu nie ma pracy?