Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Latonaa

Faceci ile jesteście skłonni czekać na 1 raz z ze swoją dziewczyną?

Polecane posty

Gość wiekszosc kobiet uwaza
ze zwiazek jest od momentu kiedy facet sie usmiechnie i takiemu nie wolno juz ani porno ogladac ani na inna spojrzec bo to zdrada. najlepiej by facetowi jaja urwaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry christmas!
Mój czekał 8 miesięcy. Byłam dziewica a on był dość starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latonaa
a jeśli kobieta boi sie że po seksie facet ją zostawi to co wtedy? chyba powinna poczekać aż bd pewna faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc kobiet uwaza
to zalezy czy kobieta chce seksu czy chce dac dupy zeby sie facet ozenil. jak chce zeby sie ozenil to czeka az sie ozeni czyli do slubu a jak chce seksu to niech potem nie jeczy ze facet sie nie zeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shshskhshs
4 randki później bye bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslze ze miesiac
po tym okresie laske olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ sdfgh I To jest własnie ten chory motyw. „Jesteśmy razem, ale na seks musisz poczekać, bo: - Ja się boję, -Przestaniesz mnie szanować - bla bla - bla bla Kurde normalnie ludzie poznają się będąc na gruncie zwykłej znajomości i wtedy się zastanawiają czy zacisnąć więzy. Ale tępym panienkom zachciewa się związków chołdów, niewolnika do pochwalenia się koleżankom. A czy on z tego coś będzie miał? Ona się zastanowi :o Jak człowiek mówi: jesteśmy razem, to jesteśmy. Po całości. Nawet jeśli ona nie miała doświadczenia. Ok. może jakiś krotki czas. Ale 8em miesięcy? Na pewno nie w celibacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onzldz
kobiety nie warto dażyć jakimkolwiek szacunkiem jak sznujesz to ona cię oszuka! daj palec - i ręki nie ma bądź wierny to puści się ja suka psia! kochają tylko tych co je jak gówna traktują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzewam ze tacy
faceci sa bez jaj 4lata czekac miec laske a dalej walic gruche w pale sie nie miesci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie wiele razy.. ale jak sie poznalismy mialam 15 lat bylam dziewica. on mial 19 wiec na pewno mial juz ogromna ochote na to.. ale mimo to czekal az bede gotowa. smiesznie to brzmi? ale w tym wieku balam sie ciazy, balam sie jak to bedzie.. i ciesze sie ze czekal i jestem dumna z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na dziewice
bym czekal. na niedziewice maksymalnie 1 tydzien i nie dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za idioci tu piszą, jeden tydzień to jest 1-2 randki, nie wmowicie mi że dziewczyny wypiją kawę i idą prosto do łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaliban a ty przypadkiem
nie pisales tutaj, ze do powaznego zwiazku tylko i wyłącznie dziewica? To skąd masz taka wziąć, jeśli twoim zdaniem kazda laska ma obowiązek dać dupy na pierwszych randkach, bo inaczej facet może ją zdradzać? Jak się facet wiąże z kobietą, która nie ma "lekkiego" podejścia do seksu, którego tak nie lubicie, to musi liczyć się z tym, że odda się dopiero wtedy, gdy będzie pewna że "to ten" (zaręczyny, ślub). Naturalnie pewności tej nie nabierze, jeśli złapie swojego chłopaka na zdradzie w międzyczasie :O Tylko bezwartościowe rzeczy są za darmo, wygodnickim facetom nie chce się czekać, więc niech się nie dziwią, że nie mają dam, dla których warto się starać, budować dom i zakładać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> i ciesze sie ze czekal i jestem dumna z tego cieszysz się, że tasował się pod cycate dziwki w pornosach, zamiast kochać sie z tobą? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
to czekanie, sztucznym chyba domeną niedojrzałych, czyli nastolatków, bo kiedy wszystko inne , czyli na kazdej plaszczyznie jest porozumienie, bliskośc wychodzi naturalnie, nie jest jakimś tam odliczaniem do pierwszego razu, to nie zaden sukces bzyknąc, seks z biegiem lat staje sie przereklamowany, bo jest satysfakcjonujący gdy cała otoczka zwiazana z partnerka jest ok, inaczej przynosi tylko frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
no własnie a to czekanie, czyli czas do to czas wypełniony nie tyle pieszczotami, co robieniem laski, minetki, i masturbacja, zamiast zblizac sie do siebie, ale mowimy tu o partnerach a nie zwykłej chcicy nie podpartej chęcią zaangazowania w zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
nie ma czegos takiego jak bycie pewnym faceta czy kobiety., bo nawet po 10 latach z nią pewnym niczego byc nie mozna, wiec co to znaczy? skoro ludzie z biegiem lat albo sie rozwijaja albo uwsteczniaja, rozmijają jak zwał tak zwał,a samo przywiazywanie tyle wagi do kawałka blonki jest bez sensu, bo sa dziewice, które juz maja tyłek jak worek przez anala, no ale dziewica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowy bydlaku dobrze ze trzepal patrzac na pornosy niz chodzil na dziw..ki :) normalne ze mu sie chcialo wiec to robil, wazne ze czekal na mnie :) i jak ktos nizej napisal... jesli sie kogos kocha to nie mysli sie ciagle o sexie, sa pieszczoty, sa rozmowy a sex przychodzi z biegiem czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwyzej godzinke
czas to pieniadz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze nie zaliczyl :) Ty chyba nie kochales nigdy.. albo nikt Ciebie nie kochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej chwili nie jem
"na dziewice bym w ogóle nie czekal bo po co? nie umieją sie bzykać, boją się orala, anala. a ja nie mam cierpliwości jako nauczyciel" Gdyby każdy miał takie podejście jak Ty to by na świecie były same dziewice. Każdy musi mieć kiedyś pierwszy raz..sam kiedyś byłeś niedoświadczony,ciekawe co byś wtedy zrobił gdyby kobieta Cie nie chciała bo jeszcze nie uprawiałeś seksu... "poprostu chcem dziewicę i mogę czekać. w tym czasie mogę inne dymać, co za problem?" - no to rzeczywiście czekasz :O:O czekałbyś gdybyś sie powstrzymywał od seksu jakotakiego.Zresztą czy wy faceci nie potraficie sie masturbować?? Nie mówcie że bez seksu nie mozecie żyć,chyba że jesteście zwierzętami :O Ciekawe czy Twoją kobiete zadowala takie 'czekanie". Raczej nie i z pewnością to zatajasz.Wobec tego zwyczajnie ją zdradzasz. I to strasznie chamsko bo ona wierzy że trafiła na porządnego.. "jak sie nawinie jakas latwa to sie ja bzyknie na boku i bedzie sie czekac dalej" - no chyba srać a nie czekać :O Moze od razu powiedzcie dziewczynie co dla was znaczy czekanie..czyli tyle co nic.Zresztą tacy faceci to sami są łatwi "ale tacy ludzie powinni sie wiązac z sobie podobnymi tylko moim zdaniem" - w ogóle ludzie powinni wiązać się z podobnymi sobie,żeby uniknąc wielu nieporozumień. "Bycie razem liczy się od pierwszego seksu. Więc jeśli baba nie daje, to sypianie z innymi to nie zdrada." - tak,nie zdrada pod warunkiem że facet to ustalił z kobietą. Bo jeśli on sobie mysli jedno a kobieta drugie i ona żyje w nieświadomości a on ją wyprowadza w pole to to jak najbardziej jest zdrada.Bo postrzeganie zdrady może być rózne ale o tym co nią jest przesądzają wspólne ustalenia - czym jest związek,jakie mają w nim być zasady,czy są już w związku czy też jeszcze nie. Zdrada to oszustwo,kłamstwo,dlatego dla każdej pary może ona znaczyć coś innego.Jednak w każdym przypadku jest nią oszustwo i złamanie zasad - a one rzecz jasna mogą być różne. I nie mówcie o tym jak związek postrzega kobieta i mężczyzna,bo każda osoba może go postrzegać inaczej. "większosc kobiet uważa że bycie razem zaczyna się od pierwszego pocałunku z języczkiem, z powodu tej odmiennej interpretacji początku zwiazku sa tylko potem problemy, wiec dobrze byłoby gdyby faceci krzyczeli " to już zwiazek" jak sie w końcu by zaczał." - tak,uważam ze podstawą są rozmowy,jesli ja bym ustaliła z facetem że już jesteśmy parą a on by mnie zdradził tłumacząc,że nie jesteśmy parą bo jeszcze razem nie spaliśmy - to sorry ale coś tu nie gra.Poza tym można z kimś sypiać ale parą nie być,samo przespanie sie nie przesądza o byciu w związku,tylko właśnie ustalenie. "to po co z sexu robić jakiś ołtarz, na którym trzeba składać swoja ofiarę w postaci postu, oczekiwania i wmawiania sobie że warto? czemu to służy?" - nie zrozumie tego ktoś dla kogo seks to tylko fizjologia. Oczywiście 10 lat to gruba przesada "wiekszosc kobiet uwaza ze zwiazek jest od momentu kiedy facet sie usmiechnie i takiemu nie wolno juz ani porno ogladac ani na inna spojrzec bo to zdrada. najlepiej by facetowi jaja urwaly." - kolejna przesada. "I To jest własnie ten chory motyw. „Jesteśmy razem, ale na seks musisz poczekać, bo: - Ja się boję, -Przestaniesz mnie szanować - bla bla - bla bla" wcale nie koniecznie blablabla. Strach to dośc poważna bariera ale można ją przełamać. jak kobieta zbliża sie do mezczyzny i mu coraz bardziej ufa to sie przełamuje. "kobiety nie warto dażyć jakimkolwiek szacunkiem jak szanujesz to ona cię oszuka! daj palec - i ręki nie ma bądź wierny to puści się ja suka psia! kochają tylko tych co je jak gówna traktują! "- współczuje Ci. Czyli co,wolisz być z kobietą i mysleć o niej,że przestałaby CIe szanować gdybyś sie zaangażował?? To po co w ogóle związek w takim razie? tak naprawde to nie wiesz tego jak by było dopóki nie sprawdzisz. Bo każda kobieta może sie okazać inna. Może ona akurat by Cie szanowała za to jeszcze bardziej..bo nie szanuje taka,która nie kocha naprawde. I dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Ja nie wyobrazam sobie zwiazku bez zaangażowania i z facetem który by mnie nie szanował. Dlatego jedyna opcja dla mnie odpowiednia to wzajemny szacunek i wzajemne zaangażowanie,miłość. Jak ktoś nie przetrwa próby miłości to znaczy że nie był jej wart już wcześniej.Czyli jak ktoś udaje kogoś kim nie jest albo boi sie zaangażować przed zranieniem tak naprawde nigdy nie dowie sie z kim ma do czynienia. Bo właśnie to zaangażowanie jest sprawdzianem - czy drugiej osobie chodziło tylko o bezsensowne gonienie króliczka,zdobywanie dla rozrywki i na własność,czy o miłość.Jeśli o to drugie to pewność jest błogosławieństwem a nie przekleństwem. Popatrzcie chociażby po miłości matki i dziecka...ja wiem,że co bym nie zrobiła mama zawsze będzie mnie kochała i jakoś wcale to mnie nie przekonuje do wykorzystywania jej.Dlaczego? Bo zwyczajnie nie mam na celu nikogo wykorzystywać - przeciwnie chce sie właśnie starać dla niej chociaż trochę,lubie kiedy jest szczęśliwa i mam wyrzuty sumienia gdy ją zranię. A o ile miłości mamy jestem pewna o tyle faceta pewnym nigdy do końca być nie można..także jak ktoś wykorzystuje to świadczy to o tej osobie a nie o złym podejściu drugiej osoby.Ja przynajmniej nie zamierzam stosować głupich gierek czy udawać zołzy.Jak mnie prawdziwej facet nie doceni to niech spada i tyle. A że ja należe do tych z 'sercem na dłoni' to jak już to prędzej mnie by facet zranił niż ja jego.Ale lepiej żeby nikt nikogo nie ranił,bo to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej chwili nie jem
To nie od nas zależy jaka jest druga osoba,więc jak naszą miłością ktoś pogardzi to nie jest nasza wina,że kochamy "za bardzo" tylko tej osoby natura się ujawnia i to ona ma problem a nie my. Nasza wina najwyżej w tym,że zaufaliśmy nie właściwej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojojaaaa
zalezy od facet i wywłoki jaka dostanie i tyle mam do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kaliban a ty przypadkiem nie pisales tutaj, ze do powaznego zwiazku tylko i wyłącznie dziewica?" poważny związek to jest dopiero wtedy, kiedy ma się wspólny kredyt na 50 lat :classic_cool:🖐️ "To skąd masz taka wziąć, jeśli twoim zdaniem kazda laska ma obowiązek dać d**y na pierwszych randkach, bo inaczej facet może ją zdradzać? " jak to zdradzać? przecież wyraźnie napisał, że bez seksu to nie związek, więc jak można zdradzać bez związku? :D cholera, musimy przestać trollować. ludzie to biorą poważnie i głęboko przeżywają :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wieczora
w pewnych sytuacjach do najbliższego weekendu albo jesteśmy dorośli i czegoś chcemy albo bay bay szkoda czasu który niektórym przecieka przez palce mamy tylko jedno życie i powtórki nie będzie ! 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×