STRACIŁAM UKOCHANEGO W WYPADKU

Ona mnie nawet nie znała. Zastanawiam sie, dlaczego wtedy jak miałam wypadek, zaczęla przychodzic do mnie do szpitala. Dała mi jakiegoś misia, mówila, ze od Adama..

weź jej napisz kupiłam kwiaty i znisze i jade na cmenatrz, jego ojciec mi podał adres i zobacz oc zrobi , zapytaj też czy jedzie z Tobą , a potem poejdz z nia gdzies i pwoeisz ze sie chcesz zabic razm z nia w tym samochodzie bo jego nie ma, moze zmieknie :D

zakopie w lesie ibedzie udawac Ciebie jak w filmie :D

Ale ona nawet zapłaciła za kwiaty, które dostałam na urodziny. Też niby od tego Adama. Przecież to psychicznym trzeba być

I tu właśnie jest szkopuł. Skąd nagle wzięła się u Ciebie w szpitalu nieznana dziewczyna, która prawdopodobnie wkręciła Ci tę całą historię? Może ktoś Cię nie lubi i chciał się zemścić?Ale z drugiej strony komu by się chciało angażować tyle czasu i wysiłku, żeby tak Cię wkręcić. Ona mieszka gdzieś blisko Ciebie?Jest z tej samej miejscowości co Ty?

pewnei jakas zazdrosna laska sie msci za faceta a potem cie obsmaruje na calym necie , gwarantowane i wklei rozmowy Twoje z nim, i fotki jakie mu wysylalas, wszystko na sto procent

Bo to się robi mało śmieszne.Była kupa śmiechu wcześniej, ale teraz przydałoby się rozwikłać zagadkę tajemniczej koleżanki:P.

nie odbiłaś czasem komuś faceta, albo ktoś nie zostawił dla Ciebie laski, nawet nie świadomie ? lepiej zrób listę takich lasek zanim cały świat przeczyta twoje rozmowy z nim i zobaczy zdjęcia

Nawet jeżeli to jakaś zazdrosna laska to i tak ma coś nie tak pod deklem, bo normalny człowiek nie angażuje tyle energii w taką imprezę.

Tak mieszka niedaleko mnie. Ale wątpie, by mnie wcześniej znała. To ze zaczelam z "nim" pisać to czysty przypadek był. Po moim wypadku podobno Adam kazał jej mnie odwiedzać itd. Poświęcała mi pelno swojego wolnego czasu, przynosiła jakies słodycze do szpitala. Raz pojechała specjalnie do MC bo chcialam ciastka.. Nie chciała bym oddała jej pieniadze. Nic

Jeździłam konno przed wypadkiem. Ona też jeździła. Zawsze "mu" pisałam o której mam jazde. Zawsze ona była w stajni w tym samym czasie co ja i albo też jeździła, albo siedziała na placu i patrzyła. To sie teraz wydaje jakieś chore

to że ma pod deklem to oczywiste , tylko pytanie cyz chce się zemścic i puścić plotki przed całym światem czy łeb ukręcic bo mże jest psychiczna, na Twoim miejscu to ja bym zerwała taką znajomośc, nie wiesz kto co , skąd, ani nci o niej

Ale ta historia jest popaprana.Adam był w Portugalii czy tam w Hiszpanii. Miałaś wypadek i on nagle znalazł przyjaciółkę, która jak na zawołanie jest w Twojej miejscowości i nagle zjawia się w szpitalu z misiem, kwiotkami.Ta dziewczyna jest poważnie chora i niebezpieczna.

chyba że to lesba i zakcohala sie w Tobie i nie wie jak to powiedzieć i udawała faceta ;)

W sumie wiem o niej tylko to co pisał "Adam".. Czyli co ona sama o sobie pisała.

trzeba było by porównać Ip skąd ten Adam pisze , ale pewnie teraz już za późno chyba że z e-mail , i Ip tej laski

On był w Portugalii i już wtedy ją znał. Ja miałam wypadek. Nagle on pisze, ze ona leci do niego do Portugalii i wraca z nim do mnie do Polski. Przed swoim wyjazdem on zaczyna pisać, ze jego "tata" (który był z nim w Portugalii) ma dziwne przeczucia. Już w drodze do polski Adam ma dziwne przeczucia. Po paru h dostaje wiadomość od jego przyjaciółki, że miał wypadek.. Ona wraca sama do kraju i zaczyna mnie odwiedzać w szpitalu

Okej, poznałyście się w stadninie koni.Widocznie ona wcześniej miała Cię na oku.W życiu nie ma zbiegów okoliczności.Laska wszystko zaplanowała.Zastanawia mnie jaki cel jej przyświeca, bo moim zdaniem to jeszcze nie koniec "zabawy".

Ona dale myśli, że ja wierze, że on istniał. Myśle, ze za jakiś czas znowu zaczne dostawać z jego nr jakieś listy pozegnalne, które pisał na łozu smierci..

Dziewczyno Ty powiedz rodzicom o tym, że Twoja koleżanka wydaje Ci się dla Ciebie zagrożeniem. Nie musisz wnikać w całą historię jak nie chcesz ale powiedz komuś dorosłemu o tym. Z tego co piszesz moja droga ta dziewczyna jest na prawdę niebezpieczna. Ona może być chora psychicznie a tacy ludzie są nieobliczalni.

Jak mnie pocieszała, to mnie zaczęła ręką głaskać po plecach.. Zaczęła sie bawić moim włosami i powtarzała, ze musze iść do przodu jakby nic sie nie stało, bo przecież Adam by tak chciał..

opcje sa dwie zazdrosna laska się mści za odbicie faceta przz Ciebie, ale zakochana w Tobie lesba, albo psychiczna laska, która zazdrośći ci życia, jeśli jest psychiczna to może Cię w końcu zabić , jeśli sie wycofasz i nie pójdzie po jej myśli,

Ni i dobrze, niech tak myśli. Nie mogę rozkminić o co chodzi tej lasce.. Obstawiałam też lesbijkę, ale nawet jak autorka wpadła jej w oko, to przecież nie tak się podrywa ludzi. Jeżeli ta laska Cię polubiła to tutaj jest sprzeczność, bo po co wywoływała by u ciebie ból?Może chciała Cię pocieszyć:P?

Powiedzialam im o tym. Też są zaniepokojeni tym wszystkim. Ona moze cierpieć na schizofrenie albo coś innego. Pytałam "adama" czy jak wróci, to bedzie przy mnie w szpitalu, jak bede mieć kolejną operacje. Napisal, ze tak, a jak go zabraknie to poprosi swoją przyjaciółke, by ona przy mnie była.. I co? Nagle on umiera. A ona dopytywala wczoraj, kiedy dokładnie mam zabieg

znaczy trzy opcje, nie wiem nad czym się zastaniwasz ale ja już bym zwiewałą hgdzie pieprz rośnie i powiadomiła kogoś ze ktos taki jjqazyd robi bo jak nagle znikniesz albo ci coś stanie to beda wiedzieli przez kogo , nagrywaj rozmowy z nią, rob screeny , nagrywaj rozmowy teleofniczne, zrob jej zdjecia, cokolwiek

Zgadzam się, ze najlepiej by było jakbyś powiedziała mamie albo komuś dorosłemu, bo ta dziewczyna jest psychiczna tak czy owak. Może chcieć Cię skrzywdzić.

Dzisiaj wyjechała za granice na swięta do rodziny. Zobaczymy co będzie jak wróci

Bardzo dobrze, ze powedziałaś rodzicom. Też pomyślałam o schizofreni bo to tłumaczyło by jej zaangażowanie. Ona może na prawdę wierzyć w to, co wymyśliła. Co Twoi rodzice na to?

Mówia, ze mam urwać z nią kontakt. Są ciekawi czemu poswiecala mi tyle swojego wolnego czasu. Moja mama twierdzi, ze to sie jeszcze nie skończyło i ona "planuje" coś dalej

Boże jakie to szczęście, że masz fajnych rodziców.