Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna zaniedbywana żona

zniedbywana przez mża?

Polecane posty

Gość AAAutorkOO
moja droga, rozumiem, ze chcesz sie wyzalic, wyrzucic z siebie, co Cie gryzie-lepei na forum niz czasami z mezem mialabys sie poklocic :) Mam nbadzieje, ze wezmiesz do siebie nasze rady :) i inaczej spojrzysz na awego meza. wolisz czasem wyjsc z kolezanka-to nic zlego. Maz wtedy z dzieckiem zostaje? Naprawde po calym dniu w pracy faceci marza tylko o tym, zeby znalezc sie w domu i odpoczac a nie szlajac sie. Moj maz kiedys, gdy nie bylismy razem, to po pracy przychodzil do domu, mamusia mu zarcie postawila, a potem sobie spal albo gral w gry. Tak spedzal wolny czas, w weekendy to z kumplami na browara szedl czy na impreze, czy do pizzerii-taka natura wiekszosci facetow. Staraja sie, zeby zdobyc kobiete. Ale pozniej wspolny dom traktuja jako ostoje- Twoj maz zajmuje sie dzieckiem, pomaga, sprzata-trzeba sie cieszyc-moj to samo robi i doceniam to. Ile dziewczyn daloby sie pokroic za takiego faceta-a tymczaqsem maja lenia, ktory przy dziecku i w domu lapa nie tknie, wychodzi z kumplami chlac, zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAutorkOO
Powodzenia zycze i przemysl wszystko sobie-zycze wyciagniecia odpowiednich wnioskow :) Ja spadam do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zaniedbywana żona
aaautorkooo dzięki ,że jesteś .dopadł mnie dzisiaj naprawdę jakiś ciężki humor:) wymiękłam chyba dzisiaj. jakiś żal mnie złapał czy co? :) kiedy nie rozmawialiśmy i rozmawiamy na moje pytanie czy coś by we mnie zmienił mówi ,że nic,że jestem cudowna itp.itd. a jednak 2,5 roku temu zdradził mnie po pijaku. obarczyłam winą siebie choć on nie próbował mnie obwiniać. starałam się jeszcze bardziej bo wmówiłam sobie ,że skoro to zrobił to coś go do tego pchnęło coś czyli ja.(nie był to romans) teraz jak tak patrzę i sobie myślę to przecież do jasnej cholery to on powinien się starać nie ja. to ja jestem zaniedbywana tak naprawdę. to on mi otworzył oczy właściwie.wczesniej traktowałam to tak jak Ty teraz jest tak jak jest trudno.mogłoby być gorzej. uważałam to za normalne,że tak się w małżeństwie dzieje.tylko zdrada mi otworzyla oczy .Tobie inaczej i mnie inaczej. uświadomiła mi,że w tym związku to ja jestem dawcą a on biorcą i to mi nie pasuje.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zaniedbywana żona
aaautorkooo życzę Ci wszystkiego dobrego i jeszcze raz dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier...
trzeba im trochę pomóc we wpadnięciu na jakiś Chyba jednak tak. Wy jestescie durne wszystkie.Godnosci nie macie tak sie poniżac przech chłopem durnym. Ta autooorka to juz na maxa walnieta. A niech idzie do innej po tym widac jaki z niego skur .... i o co mu na parwde w zyciu chodzi.Nie o rodzine ,zone a o zwykłe piep....i wygode. Mowie wam kobiety szanujcie sie bo jak sie same bedziecie przed chłopem ponizac to potem macie co macie A ty Regres palniety jestes.Baby sobie lepiej poszukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier...
trzeba im trochę pomóc we wpadnięciu na jakiś pomysł " a co to chłop umysłowo chory ze mu pomagac trzeba w takich sprawach? Chyba jednak tak. Wy jestescie durne wszystkie.Godnosci nie macie tak sie poniżac przech chłopem durnym. Ta autooorka to juz na maxa walnieta. A niech idzie do innej po tym widac jaki z niego skur .... i o co mu na parwde w zyciu chodzi.Nie o rodzine ,zone a o zwykłe piep....i wygode. Mowie wam kobiety szanujcie sie bo jak sie same bedziecie przed chłopem ponizac to potem macie co macie A ty Regres palniety jestes.Baby sobie lepiej poszukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaahaha
al dziwne jestescie :D moj maz lata za mna i dopytuje sie, co bym chciala porobic, czy mozesz wyjsc tu, tam, kiedy bede miala dla niego czas itp. ale ja nigdy nie latalam za nim, od poczatku musial sie wykazywac i mial wysoko poprzeczke. poza tym mam duzo zajec i wychodze z zalozenia, z enie moge pozbawiac swiata mojej cudownej osoby przez jakies zachcianki meza :D pracuje do 15, potem lunch z kolezanka,3 x w tygodniu silownia- i jest po 18. raz w tygodniu kosmetyczka i maniciure i jest 20. wpadam do domu, mysle o pracy, szykuje ubrania na nastepny dzien i dopiero wtedy zajmuje sie mezem. dlatego tak mnie ceni. wiec przestancie za nimi latac, zajmijcie sie soba i badzcie samodzielne mentalnie i emocjonalnie. moj maz wie, ze ja zawsze go moge wymienic na lepszy model- dlatego sie stara. wasi mezowi przywykli, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, widać, że niektórym się marzy nie wiadomo co. Facet zarobi kokosy w godz 8 -15, wróci obiad ugotuje, dzieci odbierze, księżniczkę zabawi, wyjeb ze 3 razy i wyspij sie do roboty. Fizycznie nie ma szans. Tak samo jak i na to, że baba będzie do pracy chodzić i co dzień żarcie przygotuje, chałupę ogarnie, dzieci do szkoły wysle. Trzeba umieć organizować pracę, czas, cenić zamiary na siły i umieć sobie odpuszczać. Ale baby brzęczą. Więc faceci albo zostają dlużej w pracy i osiągają sukces zawodowy (później przynajmniej łatwiej małolaty rwać), albo siedzi ile wlezie po pubach. No bo i kto by z chęcią wraca gdzieś gdzie mu ciągle ktoś dupę truje wypomina i mowi jaki jest chujowy w stosunku do innych? Ale, cóż, większość bab jest zapatrzona w siebie i ma tylko jeden zwoj mózgowy więcej niż przeciętna kura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban ugotowac dla
ciebie kolacje ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zaniedbywana żona
:) ja nie brzęczę i nie wypominam,nie latam i nie płaszczę się. jak chcę gdzieś iść to idę z koleżanką lub sama. nie chce zmieniać na siłę :) nie musi lubić tego co ja :) nie wyciągam na narty czy łyżwy bo zwyczajnie nie umie i uczyć się nie chce. ja to rozumiem i akceptuję ale czy to tak wiele że chciałabym od czsu do czasu poczuć ,że mu na mnie zależy? czy muszę uciekać się do jakiś sztuczek ? czy to coś złego?przecież to nic nie kosztuje by facet ruszył tym pustym łbem i zrobił tej zrzędliwej żonie tę przyjemnośc? jakiej tutaj trzeba filozofii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ taka jedna zaniedbywana żona Widocznie, jesteś kolejną co to oczekuje telepatycznego odgadywania życzeń. Chcesz się przytulać przytul się, chcesz minety - powiedz, że chcesz. I nie w formie - możebyś kiedyś, ale kiedy ma czas, to teraz natychmiast już. Kobiety dużo radzą rozmawiać, ale najczęściej tylko mówią - nie słuchając. Znalem kiedyś jedną taką. Jak widziałem, że mnie nie słucha - olewałem ją, a ona wtedy się wkurzała. :P Większość bab dziwna jest. Trzeba mieć niesamowitą wręcz rękę do zwierząt i opracowane perfect warunkowanie, żeby do czegoś się nadawała jedna z drugą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zaniedbywana żona
kaliban a ja uważam ,że faceci są dziwni ;) skoro potrafi ruszyć łbem i kupić mi na przeprosiny badyla lub moje ulubione orzeszki w czekoladzie to czemu nie może zrobić to tego od tak sobie? no a w tym wszystkim sęk taki,że ja mówię. mówię i np.on to potrafi zepsuć. nie dość,że mózgiem nie ruszył ani dupą ,żeby coś zorganizować to jeszcze potrafi zepsuć coś co ja przygotowałam. ech....po narzekałam dzisiaj tutaj wam a nie jemu.....mnie lżej , jego ominęło hehehe wilk syty i owca cała . dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
uważam ,że faceci to straszne lenie.zasłaniają się tym,że nie wiedzą czego kobieta potrzebuje,że trzeba im w prost mówić itp.itd. jednak kiedy zabiegają o względy wiedzą czym ująć i jak zaskoczyć jednak gdy tylko włożą kobiecie obrączkę na palec nagle dostają amnezji. taka jest niestety prawda.kobiety sobie to tłumaczą dokładnie tak jak w tym topiku ,że trzeba powiedzieć,wyłożyć karty na stół bo inaczej facet się nie domyśli. więc moje pytanie do Panów czemu wcześniej potrafiliście być kreatywni?czy ślub odbiera wam rozum? coś mi nie pasuje w tych durnych waszych tłumaczeniach. tak ciężko jest Wam rozpieszczać żony czy partnerki? czy Wy cieszylibyście się z wyżebranego prezentu z góry wiedząc ,co dostaniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
sami oczekujecie od żon by was chwaliła,doceniała zaskakiwała w Wy co? wam jak upośledzonym umysłowo trzeba wszystko mówić. coś mi się tutaj w tych waszych wypowiedziach nie klei drogi regresie. jesteście tempymi leniuchami i nic więcej.zadzieracie ogonki do góry gdy to was się chełpi ale nie zastanowicie się ,że skoro wy to lubicie to i kobiety również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty Regres palniety jestes.Baby sobie lepiej poszukaj." ja już dawno znalazłem więc sie o mnie tak nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc moje pytanie do Panów czemu wcześniej potrafiliście być kreatywni?czy ślub odbiera wam rozum?" a czym jest dla ciebie kreatywnośc przed ślubem a czym po slubie? ślub odbiera nam rozum? Raczej nie, i sie nie zmieniamy po ślubie wychodzą tylko róznice płciowe odnośnie różnych kwestii w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
zwykłe gesty nic wielkiego przytulanie, kwiatek,czekoladki, kino, spacer itp. tak by wyszło to od was po ślubie jakoś wam się nie chce i tyle chcecie by kobieta wiecznie wszystko palcem wam pokazywała i mówiła: chcę minetę przytul mnie idziemy do kina idziemy a spacer powiem szczerze,że w dupie miałabym takie wyproszone na siłę przytulanie nie możecie zrobić czegoś sami z siebie ? ułomni jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
cieszyłbyś się z seksu gdybyś np.musiał codziennie mówić żonie ubierz się tak,podnieś nogę tak,wypnij się tak,leż tak,teraz mnie całuj,teraz zrób mi loda,teraz wolniej,teraz szybciej.??? kurwa przecież byłoby to tylko gadanie. twoja kobieta zna cię wiesz co lubisz i pewnie codziennie sprawia ci przyjemność. nie ugotuje ci na obiad wątróbki skoro jej nie lubisz prawda? nie zacznie od loda gdy ty wolisz np.najpierw inne pieszczoty ale gdy się znudzisz rozumiem powiesz jej dzisiaj może zaczniemy inaczej .... to rozumiem. nie uważam ,że powinniśmy w lot zgadywać pragnienia drugiej osoby czasem trzeba coś zasugerować ja raczej myślę o takich przyziemnych sprawach ,drobnych gestach. wy nie chcecie się domyślać ale i my również. to ,że chcecie się z nami pieprzyć nie musi oznaczać ,zaraz że jesteśmy dla was atrakcyjne.może i nam też trzeba o tym mówić tak od siebie. chcecie by wam zadawać takie głupie pytania hej mężu ładnie wyglądam,hej mężu byłam u fryzjera może się wypowiesz dla mnie to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
a i jeszcze jedno wcale się nie dziwię kobietom skoro tak zdradzają mając w domu takich nie rozgarniętych ułomków i muszą się o wszystko prościć bo z was lenie śmierdzące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy nie łatwiej jest z nami porozmawiac o tym :? czego oczekujecie jesli nie macie tego od faceta co byście chciały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
bo tak samo tyle, że mąż nie chce nawet ze mną seksu uprawiać poddałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
i znalazłam kochanka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frttbbc
To zadbaj o siebie idiotko nie potrafisz - dzieckiem jesteś? Myslałas że twój facet nie ma nic na łbie prócz dbania o ciebie - co ty jestes dzidziuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa moim skromnym zdaniem
a czemu Wy tak nie mówicie swoim żonom o co chodzi tylko szukacie zaraz kochanek....??? Ty powyżej czytaj ze zrozumieniem.nikt tutaj nie pisał ,że chce by ktoś sie traktowało jak dzidziusia czy księżniczkę. A Twój mąż może też ma kochankę skoro unika seksu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban ugotowac dla
nie znamy ale ta kolacja moze nam pomoc :classic_cool: i pomoc tobie przeniesc sie do innego, lepszego wymiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
kochanki nie ma na pewno, ma bardzo niskie libido. W ogóle najchętniej by spedził życie przed tv. Trzy lata dawałam mu szanse, rozmawiałam, prosiłam, potem się wkurwiłam, bo ile można ? Nawet myślałam o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban ugotowac dla
czego oczekujecie jesli nie macie tego od faceta co byście chciały? trudne pytanie w dodatku o tej porze 💤 jesli nie mamy a oczekujemy i nie dostajemy, to najlogiczniej chyba zapukac do kogos kto bedzie szczodry ? kurka nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sami siebie
kreują na cioty i na niedorozwoje .niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
tak bym tego nie ujęła. On po prostu widzi mnie w roli matki, sprzątaczki, praczki, kucharki itp. Rola atrakcyjnej kobiety już przeminęła. Bardzo tego żałuję. Pierdolone życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×