Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna zaniedbywana żona

zniedbywana przez mża?

Polecane posty

a czemu Wy tak nie mówicie swoim żonom o co chodzi tylko szukacie zaraz kochanek....??? ogólnik i wydmuchany stereotyp Tak samo ja mogę tak napisać : Każda kobieta leci na kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
Regres a Ty jakim stażem możesz się pochwalić? Masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
a czemu Wy tak nie mówicie swoim żonom o co chodzi tylko szukacie zaraz kochanek....??? Najprawdopodobniej dlatego ze albo probowali i zona strzelila focha albo boja sie ze zona strzeli focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kontekscie tematu taki
ze kilka stad by na ciebie polecialo. same zaniedbywane tu siedza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
Ma ogromne znaczenie. Początki związku, to zupełnie inna bajka. Związek bez dzieci również. Denerwujące jest udzielanie rad przez osoby, które nie mają pojęcia przez co przechodzi np. autorka. Bo co może wnieść zakochana osoba do tematu? Nic. Taka osoba w życiu nie zrozumie autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze kilka stad by na ciebie polecialo." ale pytanie czy ja bym na nie poleciał ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kontekscie tematu taki
faceci to i tak latawce :classic_cool: jasne jest, ze bys polecial :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka osoba w życiu nie zrozumie autorki." Ja myślę ża autorka sama siebie nawet nie rozumie i sama nie wie o co jej chodzi,więc jakim cudem inni mają ją zrozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne jest, ze bys polecial" oczywiscie wnioskujesz to po tym że jestem facetem więc bym poleciał a no tak zapomniałem,że przeciez kazdy facet zdradza i kazdy facet to świnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kontekscie tematu taki
nie tylko. ale co ja tam wiem :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
Autorka ma problem, z którym nie potrafi sobie poradzić. Tylko ona może sobie pomóc, na forum może się wyżalić i zobaczyć, że nie jest sama :D Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czytałam, że dla niektórych tu 28latka jest stara. Dla niektórych również niepojęte jest zaniedbywanie kobiety, którą się rzekomo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sami siebie
regrest ty na pewno nie zrozumiesz autorki bo przecież jesteś facetem a twój mózg ma konstrukcję cepa trzeba wywalić kawę na ławę. przecież napisała ze zwykłe gesty ,których jej brakuje.nic szczególnego nad czym facet nie musiałby się długo zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież napisała ze zwykłe gesty ,których jej brakuje.nic szczególnego nad czym facet nie musiałby się długo zastanawiać" brakuje jej gestów więc tak jak pisałem niech mu o tym powie czego oczekuje od niego Proste jak ten twój "cep" czy to takie trudne mówic o swoich oczekiwaniach ? Kobiety to pragna by zgadywac im myśli myślą ze faceci to wróżki i że odgadną czego akurat kobieta w danej chwili pragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
Regres, bo pomyślę, że naprawdę cep z Ciebie. Naprawdę jesteś tak naiwny i myślisz, że jak się takiemu cepowi powie czego kobieta od niego oczekuje, to załatwi sprawę? :D Ty musisz być zakochany albo młody, niedoświadczony i głupi. Bo raczej nie obstawiałabym Ciebie jako wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę jesteś tak naiwny i myślisz, że jak się takiemu cepowi powie czego kobieta od niego oczekuje, to załatwi sprawę? " w wielu przypadkach to pomaga Dziwna jesteś że nie wiesz ze rozmowa wiele można zdziałać a co szkodzi zaryzykować ci taką rozmowe z facetem ? Chyba nic na tym nie stracisz a mozesz tylko zyskać? Ty musisz być zakochany albo młody, niedoświadczony i głupi" po czym to wnioskujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zanidbywana żona
Witam! Może ja się wypowiem. Drogi Regresie może nie doczytałeś o co nie mam żalu bo trudno spamiętać te wszystkie topiki na których buszujesz od rana do wieczora ;) Więc chodzi o to,że ja mówię i nie brzęczę oraz nie strzelam fochów :) ale ktoś już wcześniej dobrze napisał ,że takie "upominanie" się nie zawsze skutkuje to raz a dwa takie wyproszone gesty raczej nie sprawiają już takiej przyjemności. Wiesz ja mam 2 braci oni mają żony( i nie wiem skąd to wynieśli może z domu bo mój tata lubił mamie robić różne niespodzianki do dziś choć są ze sobą 37 lat ) potrafią zaskoczyć je.Zaprosić na miły wieczór bez inicjatywy tych żon. Kiedyś jeden z braci mnie rozwalił bo na którąś rocznicę usypał płatkami róż schody do 3 piętra aż do łazienki,Zapalił chyba z 50 świeczek i zafundował swojej lubej romantyczną kąpiel. Ja już nie marzę nawet o takich ekstremalnych wyczynach mojego męża :) ale można? Można! Jak ktoś chce to potrafi ruszyć tym waszym móżdżkiem. I nie piszcie mi tutaj zaraz ,że nie wiadomo o czym ja marzę -bo to nie moje marzenia i ,że facet ma co innego do roboty bo oni mają swoje firmy,milion spraw i kredytów na głowie,po 2 dzieci,nie są żadnymi ciotami ,jeden z nich ze stażem 16 lat małżeństwa. Oni po prostu kochają i zwyczajnie to okazują a ja tutaj dałam jeden z wielu może bardziej wyszukanych przykładów bo wątpię by któryś z Was tutaj wpadł na coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ kaliban ugotowac dla "ale ta kolacja moze nam pomoc i pomoc tobie przeniesc sie do innego, lepszego wymiaru" Pizza z grzybkami? Dziękuję, postoję :P @ taka jedna zaniedbywana żona Dokarmianie od tak sobie żony słodyczami to strzał w stopę. To raz. Jesteś typową babą, która uważa, że chodzenie na nogach jest za mało wyrafinowane, ale już na rzęsach, szczytem dobrego smaku. Może spytaj małżonka czy jemu sie w ogóle podobają te twoje wymyślania rozrywek. Ja np. pracuję na długich dyżurach, jakby mi baba wymyśliła wyjście gdzieścik po takim, czy mizianie się przy pomocy płatków jaśminu i czekolady - to chyba bym ją śmiechem zabił. Na wszystko jest czas i pora. Na takie wymysły z reguły po tym jak już gościu się wybyczy ze dwa dni na urlopie. Mężczyzna traktuje dom jak gawrę, kobieta jak dwór na którym wszytko ma być po jej myśli, a jeśli nie zamienia go w pole bitwy. Może i pornosy zasrały sporoej liczbie facetów spojrzenie na seks, ale harlequiny i disnej zatruły mózg niemal wszystkim kobietom. Kilka dziewczyn (2?) wcześniej pisało z sensem a propo ich relacji. Inna kwestia że większość mężczyzn w fazie poznawania buduje fałszywy obraz siebie w oczach kobiety. Stara sie, wchodząc na 300% obrotów, a one, glupie, myślą że tak będzie zawsze. :o W fazie poznania/staraniaę lepiej już udawać gorszego niż się jest, niźli lepszego. Przesadziwszy zawiesza się poprzeczkę na nieosiagalnym poziomie. Szczęśliwie dla mężczyzny, jak widzi, że kobieta łapie sie i oczekuje takiego teatrum one-superman-show, moze od raz sobie idiotkę odpuścić. Już na samym początku widać, że nie wyjdzie. Ludzie macie mózgi, ale ich nie używacie... @ aaaa moim skromnym zdaniem Kolejna głowa nieskażona myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc w czym widzisz problem zmienić sobie faceta na taki model jak mają twoje siostrzyczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zanidbywana żona
10:27 [zgłoś do usunięcia] to ja mam gorzej Autorka ma problem, z którym nie potrafi sobie poradzić. Tylko ona może sobie pomóc, na forum może się wyżalić i zobaczyć, że nie jest sama tylko kobieta kobietę potrafi zrozumieć :) i ja Ciebie również rozumiem.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcześniej pisało z sensem a propo ich relacji." dokładnie Kaliban,dokładnie pisały z sensem i wiedzą jak postępowac z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna kwestia że większość mężczyzn w fazie poznawania buduje fałszywy obraz siebie w oczach kobiety. Stara sie, wchodząc na 300% obrotów, a one, glupie, myślą że tak będzie zawsze." świete słowa :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko kobieta kobietę potrafi zrozumieć" wysłuchac,wspólnie sie poużalać,wypłakać,ptzrytaknać i powiedziec też mam tak jak ty Zawsze to jakas forma psychoterapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Kaliban az mnie zatkalo. Jak zadko piszesz z sensem. Autorko ale Twoj maz nie jest ani Twoim ojcem ani Twoimi bracmi wiec nie wymagaj by zachowywal sie tak jak oni. Moze i kobieta kobiete zrozumie najlepiej ,ale jedyne co z tego wynika to ponarzekaja sobie wspolnie, pogadaja jakie to one sa nierozumiane, nieszczesliwe i niedoceniane, a ciagle nic sie nie zmieni. No chyba, ze to o to chodzi ponarzekac sobie i utwierdzic sie w przekonaniu, ze to ja jestem ta dobra i zaniedbywana a on be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Inna kwestia że większość mężczyzn w fazie poznawania buduje fałszywy obraz siebie w oczach kobiety. Stara sie, wchodząc na 300% obrotów, a one, glupie, myślą że tak będzie zawsze." To samo mozna napisac o kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32
czytam ksiązke małżeństwo A.B.PEASE PT"Dlaczego mężczyzni nie słuchaja , a kobiety nie umieja czytac map" bardzo polecam 1)MÓW PROSTO .DAJ MEŻCZYZNIE JENA MYSL DO ROZWAŻENIA 2)JESLI CHCESZ BY CIE WYSŁUCHAŁ UPRZED GO O TYM I PRZEDSTAW MU PLAN ROZMOWY yzn.musisz wczeniej zakomunikiowac , ze chcesz porozmawiac. 3)KOBIETY NIE MOWIA WPROST O CO IM CHODZI ...stad dochodzi do niedomówień , fochow itp. rady staram sie stosować w moim małżenstwie .. pomaga;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ dodam jeszcze Zawsze piszę prawdę. Czasem niechlujnie, nierzadko wulgarnie, prawie nigdy dyplomatycznie - głupcy mnie nudzą. A prawdy nie da się zmienić - większość ludzi buja w chmurach. Kobiety kilka pułapów wyżej, na granicy egzosfery. Co więcej rzucają sie w berserkerskim szale na każdego kto im rozwiewa złudzenia. Mężczyzna jakoś łatwiej akceptuje przyziemną rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32
a stąd wniosek , ze autorka powinna jasno i prosto powiedziec swojemu męzowi , co jej nie pasuje , ale na spokojnie ..bez wyrzutów i kłotni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam gorzej
A gdzie ja napisałam, że nie rozmawiałam z mężem? Wręcz przeciwnie starałam się blisko trzy lata coś zmienić. Gówno to dało. Kiedyś brzydziłam się zdradą i nie rozumiełam jak można zdradzać. Moje poglądy zweryfikowało beznadziejne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):):):):)ppppp
1)MÓW PROSTO .DAJ MEŻCZYZNIE JENA MYSL DO ROZWAŻENIA 2)JESLI CHCESZ BY CIE WYSŁUCHAŁ UPRZED GO O TYM I PRZEDSTAW MU PLAN ROZMOWY yzn.musisz wczeniej zakomunikiowac , ze chcesz porozmawiac. 3)KOBIETY NIE MOWIA WPROST O CO IM CHODZI ******************************** to prawie jak do downów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×