Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strachliwaa

chcialabym isc do spowiedzi ale sie boje

Polecane posty

Gość hellenka z okkienka
inka to ja nie rozumiem. jestes katoliczka=zgadzasz sie z kosciolem albo nie jestes katoliczka= zyjesz po swojemu,. bo jal mniemam, do innego kosciola chrzescijanskiego tez nie nalezysz. mowisz ze zyjesz prawem Bozym a znasz tylko 10 przykazan?? a co z pozostyalymi nakazami Pisma? wybierasz sobie to co pasuje do twojego stylu zycia? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
hellenka nie ma co dyskutowac, moze sie jej oczy otworza po latach, tak bywa ze przekonac się nie da, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
zaloze sie ze nawet nie wiesz ile rzeczy Chrystus nakazal spelniac w nowym testamencie:) i ze nie czytassz Pisma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
do inka, na kazdego przychodzi czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spowiedź św, została wprowadzona we wczesnym średniowieczu, gdy kościół wpadł na pomysł, by w porozumieniu razem z właścicielami ziemskimi i możnymi tego świata, to też owieczki z trzódki myslą i jakie blużniercze mysli lęgna sie w ich główkach, by w porę zapobiec jakimś poważnym ekscesom. Ponadto, kościół katolicki znany ze swojej obsesyjnej wręcz niechęci do seksu i a także wszystkiego innego oprócz pozycji misjonarskiej, wprowadził spowiedź by orientować sie kto zamiast sie umartwiać i czekać na nagrodę w niebie za życia doczesnego robi sobie przyjemność, zamiast sie umartwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenko, jestem katoliczka = zgadzam sie z kosciolem. racja. z jednym jedynym wyjatkiem. spowiedz ok, ale u Boga, nie u ksiedza. znam rowniez inne nakazy poza 10 przykazaniami, znam Pismo sw. wiem co w nim jest napisane.. jedyne czego nie toleruje to przykazania koscielne ktore kosciol napisal pod wlasne widzi mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
no to moze dla ciebie byłby koscioł reformowany, a nie katolicki? tam jest spowiedź powszechna bodajże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
no to jezeli sie nie zgadzasz z przykazaniami kosciel;nymi to nie jestes katoliczka. zmien wyznanie np na protestanckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz blondyn, podsunales mi pomysl na pytanie dla heleny. antykoncepcja. kosciol jest przeciw. ok. mamy malzenstwo ktore zrobilo juz sobie 2 dzieci. wiecej nie chca, nie stac ich czy cos. ale antykoncepcja jest ble. co im zostaje? kalendarzyk? zawodna metoda. i co oni maja zrobic? zgrzeszyc i zaczac stosowac gumki albo pigulki? (a potem nie dostac rozgrzeszenia bo akurat trafia na ksiedza ktory im nie da). czy zyc bez grzechu i narobic jeszcze piatke dzieci ktore potem beda glodowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i najwazniejsze (zeby nikt mi zaraz nie zarzucil ze nie znam zasad). idac do spowiedzi trzeba miec mocne postanowienie poprawy. malzenstwo to nadal ma w planach stosowanie pigulek bo nie stac ich na trzecie dziecko a kalendarzykiem ryzykowac nie beda. ale nie chca zyc w grzechu. ma isc do spowiedzi bez postanowienia poprawy (czyli rozgrzeszenia nie dostana tak czy inaczej)? czy maja nie isc w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
nie masz pojecia o katolicyzmie, ani nie modlisz sie. taka prawda. zyjesz jak ci wygodnie. zmien wyznanie. mi katolickie zasady pasuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym, nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Kobieta, może sobie pójść do spowiedzi do mlódego przystojnego księdzą, mieć jakieś motylki w brzuchu , bo szepta do poświęconego uszka, swoje grzeszki i przyjemności, a facet jak nie jest gejem, to zadnej przyjemnosci niema. No moze jakby jakaś młoda zakonnica spowiadała, to i może bym sie skusił, do młodego damskiego uszka grzeszki swoje opowiadać. A tak chyba bym miał do końca życia obrzydzenie do samego siebie, wdawać sie a jakies pedalskie romanse w konsfesjonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
bmb blondyn, ale ty jestes płytki człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenko ale odpowiedz na to pytanie. jestes katoliczka, powinnas wiedziec. a moze to malzenstwo powinno w trakcie robienia dziecka i ciazy nabzy..kac sie tyle zeby starczylo im do konca zycia? i drugie pytanie. na wielkanoc mamy post. bo Jezus umiera, smucimy sie, cierpimy razem z nim, wiec poscimy. a skad post w dzien Wigilii? Jezus sie rodzi, cieszymy sie, swietujemy, wiec skad post? wykaz sie znajomoscia katolicyzmu (bez pomocy neta prosze) :) a przyznam Ci racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
post jest w wigilie bo OCZEKUJEMY narodzin Chrystusa:O jestes katoliczka a zadajesz takie pytanie ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku*
Jezus Chrystus wyraźnie powiedział: "Komu odpuścicie, bedzie odpuszczone, komu zatrzymacie, będzie zatrzymane". ALbo ktos jest katolikiem z calym jego inwentarzem, albo nie. Takiw wybiorcze podchodzenie do religii jest czysta hipokryzja i tyle w temacie. wesolych swiat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, oczekujemy NARODZIN a nie ŚMIERCI wiec sie cieszymy. przyklad dla lepszego zrozumienia. Twoja siostra jest w szpitalu, za kilka godzin urodzi. siedzisz w domu nie mozesz doczekac kiedy zobaczysz dzidzie, masz ochote skakac spiewac i tanczyc z radosci ze to juz zaraz. Twoja chora babcia jest w szpitalu, podlaczona do aparatury, umiera. siedzisz w domu placzesz, blagasz zeby nie umierala swiat ci sie zawalil. o ile w drugiej sytuacji to normalne ze siedzisz w ciemnym pokoju z chusteczka przy nosie i nie chcesz ani jesc ani pic.. o tyle w drugiej dziwne byloby gdybys usiadla zdolowana... wiec w Wigilie poscimy dlatego ze smucimy sie ze wkrotce narodzi sie Jezus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
ja pierdykam inka ty jestes bezdennie nierozumna, brzydziej nie powiem bo święta idą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
ale jedziecie na maksa.... czy chodzicie do kościoła słuchać co się tam dzieje czy tylko odsiedzieć? My czekamy na narodziny Jezusa??? Myślałam że On już się narodził??? Czyż nie?? Zapytajcie jedna z drugą jakiegoś księdza na co czekamy bo widzę, że nie wiecie..... Jezus już się narodził 2011 lat temu a teraz czekamy moi drodzy na zupełnie co innego.... Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@456
Co do postu w wigilię ma on wymiar bardziej duchowy i psychiczny niż cielesny. Otóż w okresie wielkanocy zachowujemy post nie dlatego, że jak zjemy kiełbasę to Jezus będzie bardziej cierpiał :) zachowujemy post bo on pozwala nam czuć również cieleśnie to co przeżywamy duchowo tak też jest z wigilią. Post nie jest wyznacznikiem tego czy świąta są radosne czy smutne bo wbrew pozorom wielkanoc jest świętem radosnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
inko nie bede odpowiadac na twe pytania. bo dla ciebie potrzebaby ok 5 lat wykladow i twojego osobistego zaangazowania. a u ciebie nie ma zgody na dzialanie łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do inka 88, ja jestem płytki, kpiny sobie robię, z jakiejś irracjonalnej wiary nawiedzonych katoli i po prostu widzę sprawy troche inaczej niz nawiedzony katol. Spowiedź dla takiej zakonnicy, co nigdy bliski mężczyzny nie była, spowiedź to musi być przeżycie erotyczne na granicy ekstazy. Całe życie tak blisko mężczyzny nie była a tu co prawda poświecony chłop, ale pozostaje chłopek z siusiakiem i jąderkami, i na dodatek można mu do uszka szeptac swoje panieńskie marzenia. Czyli spowiedź to bezcenne przeżycie, a ten kisiel w majtkach i te grzeszne podniecenie.... bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
panienskie marzenia :D masakra?? to twoje fantazje czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, to ty jestes chora, a ja normalnym zdrowym facetem. Kiedyś do żony, mówię że błędem były studia na politechnice, jakbym kurna skończył seminarium byłbym księdzem, a ty moją gospodynią, to by było życie......trochę pomyślała, i mówi, że byłaby zazdrosna o te młode dziewczyny co przychodzą do spowiedzi i słusznie jatez byłbym zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh szkoda Was ludzie.. mikikun Tobie odpisze jedynie tyle, że skoro Chrystus znal ludzie serca to i Bog je zna. i dlatego ja spowiadam sie Bogu a nie ksiedzu. do @@@456 nie wiem jak pozostali ale ja zdaje sobie sprawe z tego ze Jezus narodzil sie 2011 lat temu i ze teraz przezywamy i swietujemy te urodziny na nowo, cos w stylu swietowania naszych kolejnych narodzin. wiem ze to taka symbolika, wiem na czym to polega. to tak samo jak Wielkanoc, Chrystus juz i umarl i zmartwychwstal a mimo to na mszy w niedziele rano slyszymy "alleluja Chrystus dzis zmartwychwstal". a co do Twojego @@@ tekstu o poscie. w okresie wielkanocy mamy post dlatego ze cierpimy psychicznie z powodu smierci Jezusa, wiec co za tym idzie nie jemy (bo cierpiacy czlowiek nie odczuwa takiej potrzeby jedzenia), umartwiamy sie, cos w tym stylu. (tak jak pisalam na przykladzie smierci i narodzin). wigilie tez przezywamy duchowo. z tymze jesli przezywamy cos przykrego smutnego to nie jemy, jesli przezywamy cos radosnego to z jedzeniem nie mamy problemow. i to jest przyklad na takie niezdecydowanie i krecenie kosciola. wigilia to dzien radosny, rcznica narodzin Chrystusa, powinnismy caly dzien skakac z radosci a nie sie glodzic. helenko no i wlasnie tak myslalam. taka z Ciebie katoliczka a nie potrafisz odpowiedziec na tak proste pytania. obluda i uluda, tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla takiej helenki czy jakiejś innej katoliczki, ksiądz to ktoś kto z racji tego, że został wyświęcony, to staje sie jakims świętym nadczłowiekiem, niestety, swięcenia nie maja takiej mocy by z chłopa zrobić eunucha, no może, są księżą aseksualni. Np sąsiad z ulicy został księdzem i nawet jest jakąś szychą w Watykanie, ale od dzieciństwa, był nawiedzonym dziwakiem i lekko zbzikowanym i on na pewno jest takim szalonym księdzem co przestrzega przykazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie blondynie. chyba tylko Ty tu sensownie mowisz. co innego byc wierzacym i katolikiem a co innego wierzyc w ksiezy zamiast w Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do inka88
kto tu wierzy w księży? nie widze tu takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
poszukaj mi gdzie jest w bibli ze trzeba się Bogu spowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×