Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolkasuit

NIE WIEM CO MAM ZROBIC, GDZIE MOGĘ IŚC??? WEJDŹCIE

Polecane posty

Gość bezsilna ..w swoim domu
przepraszam za to słownictwo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
efekt jest taki, że nie wyobrażam sobie związać się z mężczyzną. Z tamtym byłam jak miałam tyle lat co Ty, traktowałam go jak kogoś przyjaznego a jak sie okazało jedno dla druegiego było zapchajdziurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuzynka to największy fałszywuec w rodzinie... tak jak mowie, przyłazi tylko do mojej matki i jej wchodzi w dupę, a jak mnie juz spotka gdzie, jest gadka, ja narzekam na matke to od razu się dołącza i mowi,ze wie jaka jest beznadziejna i w ogole, ale podlizywac sie umie i dlatego ja w rodzinie lubia, a ja czarna owca... co do depresji to wiem,z e juz ją dawno mam... siedze calymi dniamiw pokoju przed kompem, bo sie ich wstydze, boje bo mnie komentują więc juz na pewno mam cos z głową.. nie bede sie go prosic, powiedzial ze jak ktos mieszka ze soba (para) to spędzaja wigilie razem, a jak nie mieszkaja to nie, rzuca telefonem, ma do mnie dziwne retensje, ze malo czasu i ze juz nic nie wymysli .... jestem na dnie. a na sylwka tez nie mielismy planów..i na pewno pomysł sobie jakiś znajdzie choc bedzie dzien dwa do imprezy, ale wigilia to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
on Ci nie daje wsparcia żadnego. Ja wiem, że na wsi to chłopa trzeba mieć, żeby człowiek nie był ten gorszy/taka mentalność/ , ale Tobie nie wiem na co taki facet :o Tylko ciąża niechciana z tego może być. Lepie nastaw sie na znalezienie gdzieś pracy, może jako niania z zamieszkaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do niego nie miałam większych zastrzeżen co do dnia codziennego, ale liczyłam gdzie spo cichu, ze ta 4ta wigilia bedzie nasza, wspólna, takie mi zyczenia rok temu składał... nie mogę sie już pozbierac... gdybym tylko byłam odważna to już dawno by mnie tu nie było. taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie jest jakas zacofana wieś z chatkami ... mieszkam niedaleko duzoego miasta.. w nowym domu z ogrodem, nie pasą się u mnie krowy na podwórku i nie chodzi o to by miec na siłe jakiegos faceta, bo ja tu malo co siedze.. jezdze do mojego M, który jest z miasta, ludzie raczej nie wiedza z kims sie spotykam i czy tu mieszkam, bo mnie prawie w ogóle nie widują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
daleko masz do większego miasta, najlepiej wojewódzkiego? nie wiem..KRakowa, Warszawy, Wrocławia, Gdańska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to nie Ty pisalas jakis czas temu ze rodzina sie smieje ze jestes gruba mimo ze nie jestes? ja bym takiego faceta zostawila. i on Cie kocha? a pozwala zebys siedziala sama i plakala w swieta? a nie masz innej rodziny, kolezanki jakiejs? albo poszukaj na necie ogloszen , wielu ludzi samotnych szuka kogos z kim mogloby spedzic swieta. a masz jakies drobne oszczednosci? sa przeciez osoby ktorych nie stac na zrobienie swiat. moze znasz kogos takiego? mozecie sie umowic ze Ty kupisz mrozone pierogi i kawalek ryby w zamian za to ze bedziesz mogla u tego kogos spedzic swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
ja miałam faceta spod Warszawy, mieszkam w Warszawie i jego rodzina miala taką mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedieksa
bo fakt jest taki, że jestes pasozytem niewdziecznym. Nie dziwie sie, ze matka cie wyzywa nerwy jej puszczaja ze 20 letnia dziewczyna siedzi calymi dniami przed kompem nie pracuje a na nia trzeba lozyc. Ty masz juz 20 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co najgorsze w całej sytuacji jest najgorsz? Postawa twojego faceta... Wigilia to jeden dzień, minie, ale co to za związek, w którym nie masz oparcia i zrozumienia w tak waznej sprawie u swojego faceta...3 lata to długi zwiazek i powinien bez gadania wziać cię w wigilię do siebie...powinien tak to wytłumaczyć rodzinie,że jesli tylko nie są roodziną patologiczną, to zrozumienią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
jakie masz możliwości szukania pracy w mieście? Znam sytuacje, że dziewczyny się wyrywały ze wsi zabitej deskami, gdzie w domu nawet łazienki nie miała. Wyszła za mąż, za faceta z mieszkaniem, zakochany w niej jak nie wie. Oboje dobrze zarabiaja. Musisz tylko uwierzyć, że to możiwe i do tego dążyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
ja mogłam pracować już zanim miałam 20lat, ale u mnie w mieście to było możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co łożyc? skończ pierdolic, dobrze?? mam tak zrujnowaną psychikę, ze boje się ludzi, nie mam odwagi wejsc do sklepu i spytac o pracę, nie rozumies?? są tacy ludzie, którzy nie potrafią..! tyle co w necie non stop na Gumtree posyłam ogłoszenia, cały czas, CV, ale bez większych skutkow, jak juz raz znalalam prace, to jak mnie wyśmiewali ze za tys zł to zamknęłam sie w pokoju i nie wychodziłam kilka dni i zrezygnowałam stmat, non stop krytyka. nie łożą na mnie nic poza tym co zużyje- woda, prąd, mysle ze nie jest tego za duzo.. jem u chłopaka, bo on pracuje i ma na to albo jak sie położą i nie widzą to w domu, z lodówki coś. nie dają mi nic, nie mam ubran zimowych, a podpaski bywa ze mi chłopak od matki przynosi, wiec nparawde skoncz pieprzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoim mężem od samego poznania zawsze widywałam się w Wigilię...On kolacja u siebie, ja kolacja u siebie i potem przyjeżdżał do mnie i nie raz zdarzyło się,że "zasnął " i został - chociaż to nie było u nas regułą i na początku nie było takiego nocowania u nas. Nie wyobrazalismy sobie nie widzieć się w ten dzień...Przeważnie potem szliśmy razem na pasterkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
może Twoi rodzice myślą, że takCię zmotywuja. Szkoda, że sami byli traktowani prymitywnie przez swoich rodziców.... to są toksyczne i dysfunkcyjne relacje. ...ps a sami by pracy nawet za 1tyszł nie znalezli pewnie, ech.... Każdy zaczyna od kiepskich stawek i jeszcze dobrze, jak go w pracy nie gnębią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedieksa
Nie ja nie pieprzę. Ale prawda w oczy kole. Powinnas byc samodzielna. Powinnac pracowac wtedy by takich problemow nie bylo. Masz dach nad glowa to tez kosztuje. A ten komputer na ktorym tluczesz calymi dniami myslisz, ze darmo? Masz 20 lat jesli teraz sie nie ogarniecz nigdy sie nie ogarniesz i bedziesz wiecznie utrzymanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty bezsilna, ty nusisz być mega zakompleksiona :) :) Co ty z tym miasto - wieś? Posługujesz się stereotypami żeby sie dowartościować? Bogaci ludzie nie mieszkają w mieście...mają dpmy z ogrodem na wsi. Albo jesteś mega zakomlpeksiona albo głupia i niegdy nie byłas poza swoim miastem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepnym razem jak dostaniesz prace za tys zl to ja bierz. mozesz wynajac pokoj jakikolwiek za jakies400zl jak bedziesz oszczedzac to 600zl na jedzenie starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie co do tej wsi to też własnie zwróciłam uwagę na sterotyp. mieszkam w bogatym domu na wsi z ogrodem, jest wszystko a nie ma miłości. nie , nie klepie caly dzien przed kompem, tak napisalam,z e siedze tylko w pokou, bo owszem sporo tu jestem, ale bez przesady. najczesciej to leżę i płaczę i rozmyślam... żadna prawda mnie nie boli, bo ja wiem jakim jestem człowiekiem i to nic do tego ma moje lenistwo. jestem zdolna i potrafię się wykazac, ale to mnie wszystko przytłoczyło, upadłam i nie moge sie podniesc. Mow co chcesz, tak sie dzieci nie motywuje, skoncz pieprzyc takie głupoty, bo chyba sam zapomnaiłeś/aś okularów .... mam cudowna rodzinke, mam dom, mam psa, super relacje a mimo to sie zamykam, izoluje, odcinam, bo wszystko mnie tak kochaja co? wez ty sie zastanów, bo albo jesteś głupi/a albo nic nie wiesz o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
Dainty - nie rozumiem i nie wiem dlaczego okazujesz takie chamstwo. Moze uogólniłam, ale wydawało mi się, że jednym z powodów, dla których ta dziewczyna jest z tym facetem jest presja środowiska. Bogactwo w tej sprawie chyba niewiele ma do rzeczy, bo ani nie wiadomo jak bogaci/biedni są rodzice autorki ani ewentualne bogactwo nie idzie tu w parze ze wsparciem dla tej dziewczyny. Nie rozumiem po co poruszać tu wątek bogactwa. Zapewniam Cię, że nawet dzieci z domów gdzie jest zaplecze finansowe czasami nie umieją sobie radzićw życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
po prostu mam na mysli to, że oni zamiast ją wesprzeć to ją dołują jak jakieś z przeproszeniem prymitywne chamy... Jak można się śmiać z własnej córki, że chce pracować. No i co , że za 1tyszł? A w dzisiejszych czasach nawet za ten tysiąc jak zacznie to też coś. Będzie miała swoje pieniądze, nauczy się żyć z ludzmi, zobaczy jak wygląda praca, może nab ędzie cenną praktykę. Jak można tak traktować własne dziecko, które samo sobie pracę znalazło, samo, bez żadnej pomocy, znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedieksa
Wiele wiem o życiu. Jesteś dorosła, nie musisz być zależna od rodziny. Skoro rodzina Cię niszczy to zamiast zamykać się w pokoju powinnaś stawić temu czoła. Za 1000 zł utrzymałabyś się i nie musiałabyś się nikomu spowiadać ile zarabiać. Nie odwiedzałabyś rodziców i byś ustabilizowała sobie psychikę. Założyłabyś własną rodzinę, wynajęła na początek pokó, potem za kilka lat z mężem mieszkanie. I byłoby dobrze, ale wolisz się użalać. Tu nie ma znaczenia czy to lenistwo czy jakieś słabości. Fakt jest taki, że siedzisz w domu, nie pracujesz. Im dłużej będziesz to robiła tym bardziej się w tym zatracisz. A mając 25 lat i zero doświadczenia zawodowego tym bardziej nie wyrwiesz się z domu. Na własne życzenie dajesz się niszczyć. Zamiast odciąć się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
rozsyłaj CV w ciemno. Zrób listę z Panoramy firm i ślij ile się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki za rady ... jutro będzie najgorszy dzien, bo bede sie głowic co zrobic, ale raczej pojade do miasta wczesnie bo ok 15.16 mam ost busa. pojde nad wisle, usiade na lawce i sie sama nad soba pouzalam. tak bedzie najlepepeij a mojemu M bede zyczyc smacznego karpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna ..w swoim domu
nie marnuj czasu tylko jak masz dostęp do neta to rób sobie bazę firm i szukaj pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie użalaj się, niczego to nie zmieni, a wręcz może pogorszyć sytuację. Dobrze Ci dziewczyny radzą, szukaj pracy ile się da. Nie rozumiem dlaczego zrezygnowałaś z tej pracy za tysiąc złotych. To żaden wstyd nie jest, ludzie po studiach na początku często tylko tyle zarabiają. Miałabyś jakieś pieniądze, mogłabyś się odciąć od tej toksycznej rodziny. Dasz radę dziewczyno tylko skończ z użalaniem. A wigilię to już lepiej spędź na serio w swoim pokoju niż na jakiejś ławce nad wisłą. Jeszcze Cię jakiś zbir napadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może właśnie nie napadnie moze to będzie jakiś przełom może też ktoś będzie w takiej sytuacji jak ja ?? wysyłam cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko, wydaje mi się że takie siedzenie na ławce w wigilię to akurat najgorszy pomysł z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×