Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzona123

Mój facet ma żonę!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość a może ten facet
Przyssał się do autorki,bo wiedzial że ona ma miękkie serce i mu daruje? taki typowy pasożyt? ja bym mu nie darowała-przynajmiej niech alimenty płaci. choć z drugiej strony jak dziewczyna jest w ciąży,to może nie warto dla kasy zdrowia ryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocek mantor pilarz
to worek kartofli ma więcej rozumu jak ty! kartoflany kraj to i kobiety kartoflane łby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem co wiem
Autorko głupia bylas i głupia jestes. dalaś się oszukać i jeszcze to płazem puścisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam taki typ frajerów. Są z jedną a kilka mają na boku. Jak zaliczą wpadkę to zostawiają je i wracają do swoich. Nie zdziw się jak ci powie że z wami koniec bo nie chce psuć swojego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa ona go pozwie o alimenty, a on sobie następną frajerkę znajdzie gdzieś po drodze i wyżebra pożyczkę na piękne oczy, ktorej nie spłaci.. sorry, ale temu gostkowi należy się podwiązanie nasieniowodów i to przymusowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj ale sie porobiło:)
Joya chyba nie czytałaś całości-ona nie wiedziała że on ma żonę,teraz wie i w związku z tym już go spakowała a rzeczy odda biednym:) tylko po cholerę tą pożyczkę mu odpuszczac to nie wiem. ja bym cisnęła jego rodziców. a co mnie obchodzi że on to na swoje chore dziecko potrzebował. narobił dzieci to niech je teraz utrzymuje. a jak Ty autorko chcesz przez 2 lata płacić? przecież za trochę ponad rok na wychowawczym zostaniesz bez grosza. nie martw się o cudze dzieci tylko myśl o swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadystic
Idźmy na całość i go wykastrujmy zardzewiałą żyletką... ale dzieciorób!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
ojojoj ale sie porobiło:) zgadzam się w 100% - głupotą jest odpuszczać mu taką sumę pieniędzy, to nie 100 czy 1000zł... będziesz to spłacać bo on ukrywał przez dwa lata chorego synka? a wiesz, że to poszło na synka a nie na auto dla żony? nie - nie wiesz. Uwierzyłaś rodzicom, którzy teraz nagle bronią synka, a wcześniej pomagali mu ukryć fakt, że ma rodzinę... Nie odpuszczaj mu, bo poczuje się totalnie bezkarny... Nawet jeśli nie uda Ci się odzyskać tej kasy to chociaż spróbuj i np odłóż na własne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze ci tak, i oby cię jeszcze nie jeden facet oskubał skoro ty taka głupia baba jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadystic
Dziewczyna jest dumna i honorowa a to rzadkie obecnie zjawisko. 10 kafli to sporo kasy ale jak dostała taki kredyt na 2 lata to pewnie sporo zarabia. dowodów brak skoro dostał żywą gotówkę. a jak jest w ciąży to ryzykować zdrowiem swoim i dziecka? mało jest poronień? nie chce kasy to jej sprawa,ale jakoś by mu się nalezalo dowalic. ale liczmy na to że los wyrówna rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janosikjanos
przede wszystkim mozesz juz teraz załozyc mu sprawe o alimenty.niechce mi się teraz szukac ale wpisz kodeks rodzinny i poszukaj w rozdziale alimenty.sa tam paragrafy ze matka dziecka nie bedąca zoną moze ządac od ojca dziecka alimentów na czas ciąży, potem dodatkowych pieniedzy związanych z porodem (b o to tez niestety koszta poczynając od zaplacenia za taksówkę przeciez nie bedziesz do porodu jechala autobusem z wyprawką), oczywiscie na dziecko no i jeszcze do 3 miesięcy na siebie (po porodzie).masz takie prawo poczytaj w kodeksie rodzinnym. trzeba przewertowac wszystkie paragrafy,ustępy punkty ird ale warto.nalezy ci się duzo pieniędzy. no i oczywiscie 1000 od mopsu. i w niektorych miastach-to zalezy od gminy mozna starac się o jeszcze dodatkowy tysiąc.njalepiej dowiedz ise i wszystko zaąłtw juz dzis-skoro masz byc samotną matką to bedzie ci ciezko zalatwic cokolwiek z noworodkiem na plecach. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona123
Dziękuję wszystkim za rady. nie będę się z nim szarpać o pieniądze. dobrze zarabiam-jestem biegłym tłumaczem-pracuję w domu,więc może po urodzeniu dziecka mniej będzie kasy,ale jakoś sobie poradzę. jedyna sprawa jaka mnie interesuje to o odebranie mu praw do dziecka i może uda mi się załatwić sądowy zakaz zbliżania się. jestem po pierwszej rozmowie z adwokatem i on zajmie się resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficomirrors
przeciez to prowokacja ludzie..dziwnym cudem autorka jest juz po rozmowie z adwokatem, po wizycie u gina, po rozmowie z matka faceta itd...taaa, wszystko w jeden dzien zalatwila...do tego jest tłumaczem przysieglym, pracuje w domu i bedzie snuc tu 24h/d swoja historyjke:D w sumie niezla bajka na swieta, a wy bedziecie dalej łykac jak mlode pelikany.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janosikjanos
moze i prowokacja ale takie rzeczy moga sie zdarzyc a zawarte tu wiadomosci moga przydac się dla innych w podobnej sytuacji,zauwaz,ze wiele osób tu czyta, a co do adwokata to wątpię zebys załątwiala zakaz zblizania się-to nie takie proste,musza byc wazne powodu a ja tu nie znajduję zadnych powodów,poza tym,ze zrobił dziecko pozamalzenskie,no chyba ze nie doczytałąm,bo szczerze mowiac ominełam srodkowa stronę-moze jest sprawcą przemocy fizycznej,psychicznej,znęca się nad tobą,jest zagorzałym alkoholikiem lub narkomanem w ostatnim stadium,lub był skazany prawomocnie jako pedofil to tak-to są przesłanki. sama zdrada czy zawód miłosny nie jest uznawany w polskim prawie jako przestępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
ficomirrors nie wiesz na 100% czy to prowokacja... ludzie na kafe to wszędzie prowokację widzą... do gina iść można w dniu, w którym się zapisujesz - żaden wyczyn. to samo z prawnikiem - poradnie nie są tak oblegane żeby czekać tygodniami, może kobieta ma łeb na karku i stara się szybko coś z tym zrobić skoro już tak głupio postąpiła pożyczając te pieniądze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja na 100%
dziwię się, że na byle co się ludzie nabierają.Sama zaraz wymysle jakiś temat////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam 2 razy
Wszystkie wpisy autorki i sądzę,że to raczej jest prawda. na początku była bardzo rozemocjonowana,ale dzisiaj już bardziej logicznie myślała. ja do lekarza chodzę wtedy kiedy chcę-firma mi abonament wykupiła w dobrej prywatnej klinice,więc mnie to nie dziwi. a papuga? no cóż dużo ich teraz i iść na pierwszą wizytę po poradę-żaden problem, przyjmują z otwartymi ramionami-byle kaska była. też nie sądzę,żeby się udało z tym zakazem zbliżania. jest jedna rzecz-jakby ją teraz zaczął nękać,wysłać smsy, dzwonic-byłaby podstawa. no chyba że nie o wszystkim pisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak odkrylam
romans meza to w jeden dzien dalam rade z prawnikiem, przeprowadzilam rozowę z jego mamuska, potem panienka, wyrzucilam z domu, poszlam do psychiatry po zwolnienie i jeszcze dzieci na basen zdazyłam zawieżć i odebrac więc wszystko jest do zrobienia:) nie widzę żadnej prowokacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
to wymysl czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficomirrors
tak, tak...a te pomaranczowe wpisy tylko potwierdzaja moja wersje-to autorka pod innymi nickami, niezle sie chce wybronic:D:D pisz, pisz bedziemy miec niezla polewke z tych ktore sie nabiora:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu chcesz
sądownie ograniczyć mu prawa do dziecka, skoro wystarczy, że przy rejestracji dziecka w USC wpiszesz w rubryczce "ojciec": "nieznany"?? I już nie będzie miał żadnych praw do dziecka, chyba że sądownie zacznie ich dochodzić (a on chyba raczej nie z tych, co ;)?). A co do "zakazu zbliżania się" to na razie nie masz podstaw do wystąpienia z takim wnioskiem do sądu, szczególnie że gość powiedział, że zmyje się z Twojego życia, jak ciąży nie usuniesz. Czego Ci życzę. A jeśli będzie inaczej - nagrywaj wszystkie rozmowy z nim, żeby mieć DOWODY (a nie "widzimisię") na to, że nie powinien mieć kontaktu z dzieckiem i z Tobą, bo jest dla Was zagrożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivat oranzada biała
BYLA TU KIEDYS JUZ TAKA HISTORIA! PROWO NA 100 PROCENT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mnie nie cieszy tak jak tego typu historie. Za glupote trzeba placic. Najpierw daje sie d*py byle komu a pozniej placz. Ludzie smieja sie z wsztrzemiezliwoscia przed slubem ale wystarczylo nie uprawiac seksu przed slubem i nie bylo by problemu. A slubu by drugi raz przeciez nie dostal bo przeciez jego stan cywilny to: zonaty. Na dodatek chroniloby Cie prawo: alimenty, ewentualnie polowa majatku przy rozwodzie, jezeli slub bez intercyzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak odkrylam
Jesli chodzi o mnie dzialalam na adrenalinie jak opadly emocje to juz nie byłam taka przebojowa niestety:( życie czasem pisze takie scenariusze ze naprawde mozna sie zastanawiac czy to prawda ale niestety w wiekszosci przypadkow to prawda. Zeby bylo smieszniej jakis czas temu tez pozałam faceta, ktory jedźil na tirach z wygladu ok dla dzieci miły dla moich rodzicow ok jednak mi sie ta jego praca nie podobała nie chciałam miec faceta tylko w weekendy nie mogłam sie przemoc zeby sie z nim kochac i dobrze mi intuicja podpowiadała co prawda nie mial zony ale szukala ciepłego gniazdka gdzie moglby sie ulokować w weekendy / mieszka na 2 pokojach z rodzicami i dorastajaca corka / masa dlugów do splacenia po prostu mialam byc sponsorka np przyjechał w sobote ja akurat grype jelitowa mialam i mu mowie ze źle sie czuje i wolaabym zostac sama a on ze sie mna zaopiekuje itd. po chwili slysze zjadlbym cos i podsuwa mi ulotke z telepizzy mowie zamow bo ja nie bede jadla a ten ze nie ze mam wybrac ok zamówiłam przywieźli zapłaciłam on zjadł i nawet nie spytała czy ma mi cos zwrocic. Nie jestem materialistka zarabiam nie źle dzieci maja alimenty mieszkanie fajnie urzadzone jestem samodzielna a facet ewidentnie chciał zebym go utrzymywała no bo jak zarzadac czesci kasy za opłaty jak ktos przebywa u ciebie tylko w weekendy? Takich przykladów jak z pizza było kilka jakim cudem NIGDY nie mial przy sobie portfela zawsze slyszalam oddam poźniej oczywiście potem o tym "zapominal" wszędzie jeździliśmy moim autem /bo mniej pali / w końcu zakończylam ta znajomość bo ja juz mam na utrzymaniu dzieci nie potrzebne mi kolejne i co tez brzmi podejrzanie a jednak to prawda... takie zycie... nie dałam sie nabrac dzieki Bogu na jakieś wysokie kwoty ot 10 cz 20 zł ale zawsze... trzeba naprawde uwazac.Oj wygadalam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
Zdradzona jak ci minol dzien? Czy smakowala ci kolacyjka wigilijna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasas
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona123
Widzę że jakiś reklamodawca kredytowy podbił mój temat. Jej ile to czasu minęło... Moja córcia ma 10miesięcy. Po urodzeniu jej stoczyłam sądową batalię z byłym. Pomogła mi... jego obecnie była żona. Ponadto zaświadczyła na policji,że dał jej te 10000. W związku z tym groziła mu sprawa o niekorzystne rozporządzenie mieniem. Gdyby go skazali to by pracę stracił. Więc pokornie przed sądem na sprawie o opiekę uznał dziecko i zrzekł się praw. A ja odstąpiłam od ścigania go przez prokuratura za te 10000. i teraz mam spokój. Nie potrzebuję jego zgody do niczego. On jest tylko imieniem i nazwiskiem w ao. Nie będzie go w życiu moim i córki. Jemu to na rękę. Na sprawie był z nową narzeczoną-wygladala na nie więcej jak 19lat. Widać już starszych nie bajeruje,bo tylko ja byłam tak głupia. Ale mimo wszystko jestem szczęśliwa. Tak bym pewnie odkładała decyzję o dziecku w nieskończoność,a tak mam swój skarb największy :) a i pewien facet pojawił się na horyzoncie-kto wie,może ułoże sobie życie na nowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi zrobisz
a ja myslę że to prowo temat załozony 22 grudnia 2011 20.58 do 23.12.2011 do 22.34 zdazyła 1. pojść do lekarza na badania 2. zrobic usg 3. porozmawiac z jego matką 4. mieć pierwsze spotkanie z adwokatem nawet jesli adwokat i usg oraz lekarz to były płatne prywatne wizyty to bardzo ciezko się dostać do nich od razu w ten sam dzień, kolejki do usg sa ogromne nawet w prywatnych lecznicach i to wszystko jeszcze przed samą wigilią gdzie duzo ludzi bierze urlopy to graniczy z cudem.... prowo mierne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi zrobisz
jasne, sprawa rozwodowa, prokuratorska, jego nowa narzeczona, nowy facet na horyzoncie, daj sobie spokój, to nie trwa 19 miesiecy a powiedz jego była zona ma z nim rozwód z jego winy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona123
Sprawy w prokuraturze nie było,bo złożyłam jedynie doniesienie na policji i po jednej rozmowie jego z policjantami stwierdził,że zrobi co będę chciała byle bym wycofała sprawę z policji. Jak postąpił tak jak chciałam w sądzie rodzinnym to odpuściłam mu i wycofałam wniosek o ściganie, stwierdzając że naprawił szkody. Co do wizyty u gina-mam pakiet w prywatnej przychodni, niemal zawsze dostaję się do specjalistów od ręki-czasem trzeba poczekać dzień czy 2 ale wtedy powiedziałam, ŻE MUSZĘ wejść od razu. Co do prawnika-też mam swobodny dostęp bo często dla kancelarii tłumaczę pisma i dokumenty :) Tak jego była żona jest byłą formalnie- rozwód dostali na drugiej sprawie. Nie wiem czy było orzekanie o winie bo się z nią nie kontaktuję. Czasem spotkamy się gdzieś na mieście to powiemy sobie dzień dobry, zagadamy o pogodzie. Tyle co powiedziała raz że spieszy się na sprawę,a za 3 czy 4 miesiące że jest wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×