Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem.....

Co lepiej mieszkać w starym mieszkaniu po babci czy wynajmować??

Polecane posty

Gość nie wiem.....

Kurde.. całe życie wiedziałam, że będę mieć mieszkanie po babci. To znaczy nie na własność, ale że będę mogła tam mieszkać, bo mieszkanie i tak będzie ojca. No i teraz mam wybór mieszkać w mieszkaniu po babci, ale w kiepskich warunkach tzn stara łazienka, stara kuchnia, lekko zardzewiała wanna, stary kibel, ledwo zipiąca kuchenka. Nie stać mnie na nowe wyposażenie więc musiałabym mieszkać tak jak jest i meble też po babci stare wersalki. No totalnie nie mój styl. Czynsz w tym mieszkaniu wynosi 380 zł. Mogę nie pakować się do tego mieszkania tylko wynająć coś, gdzie właściciele wołają razem z czynszem już 600 zł. Czyli praktycznie tylko 200zł więcej niż bym płaciła u babci, a mieszkanie wyremontowane i świeże. Kurde.. mam problem, bo sama nie wiem. Nie spodziewałam się nigdy, że tak wysoki jest czynsz u mojej babci w dwupokojowym mieszkanku. Kurde sama nie wiem na co lepiej się zdecydować. Tu 380 tu 600, a jeszcze do tego rachunki. Nie stoję jakoś super z kasą więc lekką ręką nie dam 600 zł za wynajem i czynsz, ale z drugiej strony kusi wyposażenie mieszkania. U babci musiałabym mieszkać w tym co jest, bo nie stać mnie na nowe sprzęty ani remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup kudzu roor w aptece
czyli wuiesz gdzie bendziesz mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
600 zł za wynajem z czynszem? prawie jak za darmo... 380 zł czynszu za 2 pokoje, to też mało, ja płacę za 3 - prawie 600 zł czynszu i nie jest to nowy budynek ogólnie i tak masz nieźle, nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u babci jest pralka lodówka sprawna kuchenka ? Wbrew pozorom klimat mieszkania jest bardzo ważny ,jak masz się zle czuć w m po babci to lepiej wynając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopeowa
Gdzie wynajmen kosztuje 600 zł? To bardzo mało... Za tę cenę to samego pokoju ze świecą szukać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy ile tej kasy masz....jak nadal bedzie cie stac na przyjemnosci,to bierz drozsze.jak bedziesz musiala zacisnac pasa,to bierz od babci.co u siebie,to u siebie...a za te 220zl miesiecznie mozesz powoli odnawiac,chyba ze ojciec nie ma cie w planach tego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wynajmuję i płacę 1200 , 600 to marzenie . Szkoda że nie jest to na cIebie zapisane ,bo wtedy byś mieszkała i odkładała te 220 na remoncik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem.....
Nie zauwazylas, ze napisalam, ze mieszkanie jest stare sprzety maja po 30 lat. Zardzewiala jest wanna, nie lubie w niej sie kapac, robie szybko prysznic, bo na rozkoszowanie sie w niej i kapiel nie ma sie ochoty, bo jest zardzewiala, kibel tez jest bardzo, bardzo brzydki. Kuchenka opalona i nie trybi piecyk. Nie chodzi tylko o styl i wystroj. Tylko o sam fakt, ze to wszystko jest stare i brzydkie. Malo przyjemnie sie tu mieszka. Doplacilabym 200 zl i mialabym nowke mieszkanie.. mam dylemat. Jak na moje miasto to 380 czynszu to dosc duzo. I za wynajem to jest okazja, ale nie tez jakas super, bo praktycznie kazde mieszkanie mozna wynajac za kilka stow max do 1000 zl. Nie jestu tu az tak drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z rodzicami czasem dobrze się tylko w albumie rodzinnym układa ... póki nie jest jej , niech nie robi nic w tym mieszkaniu ,chyba że jest w 100 % pewna ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos mozeeeeeeeeeeee
380 zł za dwa pokoje to jest mało za czynsz moi znajomi wynajmuja mieszkanie w kamienicy i własciciel wymyslił 500 zł kilka lat temu, teraz pewnie jeszcze wiecej nie mamy specjalnie kontaktu my mamy 2 pokoje i jakos 360 jeszcze zalezy ile nam wody pójdzie bedziesz miała kase w zyciu to mieszkanie wyremointujesz a to bedzie kiedys Twoje to po babci? bo wynajem to droga donikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopeowa
200 zł możesz też odkładać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Furmanka wójka Janka
Skoro cie stac na to drugie to mozesz przeciez mieszkac u baci a reszte wysac na remont. ludzie pisza pierdoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem.....
To ojca mieszkanie i tak zostanie. Nie przepisze go na mnie, bo sa jeszcze dwie siostry musi byc sprawiedliwe, ale ze jestem najstarsza to moge przez kilka lat sobie tam mieszkac. Moze i moglabym sie przyzwyczaic tam mieszkac nie wiem. Ale jesli sie nei zdecyduje to ojciec go wynajmie komus sam wtedy go wyremnotuje i bedzie sobie zbijal na tym kase. Dla mnei remontowac przeciez nie bedzie. Ale poki co u niego z kasa źle nie jest takze go nie pili na ten wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
to może wynajmijcie to mieszkanie po babci ( ale skoro tam takie warunki to może być ciężko kogoś znaleźć ale może się uda ) pieniądze z wynajmu odkładać na remont mieszkania a Ty na razie zamieszkaj w tym wynajmowanym ....albo zostań u babci i powolutku jakieś remonty można robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te 600 zł za wynajem
to pewnie nie wszystko, do tego pewnie płacisz tam rachunku i czynsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie właściciel wymyślił 500 a wspólnota jak mniemam , w krakowie w nowych apartamentowcacgh czynsze w granicach 700-1500 !! szok !! Nie mylić czynszu z odstępnym dla właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdgfdgfd
To prawda, wynajem to wyrzucanie kasy w błoto (chyba, że nie ma się innego wyjścia). Mnie bardzo kusi mieszkanie samej (mam mieszkanie babci). Postanowiłam jednak do końca studiów zostać z rodzicami, a po studiach mieszkanie babci sprzedam, dołożę to co uzbieram i kupię sobie większe (babcia ma kawalerkę 35m2, ja chcę przynajmniej dwa pokoje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojciec go wynajmie komus sam wtedy go wyremnotuje i bedzie sobie zbijal na tym kase. Dla mnei remontowac przeciez nie bedzie. przykre ,bo mógłby wyremontować ,Ty byś pomieszkała a i mieszkanie by zyskało na wartości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama np kupiła mieszkanie ( niby dla mnie lub rodzenstwa) w naszym rodzinnym mieście i od lat stoi puste ,a my wynajmujemy w krakowie ,toż to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wolała mieszkać w stary
i oszczędzać kasę na nowe lub remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
wcale nie masz dylematu, już podjęłaś decyzję i czekasz aż Ci ją potwierdzimy :) więc ok - dopłać te 200zł i wynajmij te, które bardziej Ci się podoba, bo wyraźnie widać z Twoich postów, ze tego właśnie chcesz, to po co masz się męczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bruno Ferrero
no ale zobacz - jeśli zamieszkasz w mieszkaniu po babci co miesiąc zostanie ci 220 zł, za które bedziesz mogła kupic cos do mieszkania. To co kupisz bedzie twoje. Za miesiąc kupisz sobie farby i odmalujesz mieszkanie - juz nabierze innego obrazu. każdy sprzeęt jaki kupisz do tego mieszkania bedzie juz TWÓJ. A wynajmowany pokój dziś kosztuje 600 zł a za chwilę może kosztować 1000. Albo pojawi się wnuk/znajoma właścicieli i oni zrezygnują z najmu bo nie będzie miał gdzie mieszkać i bedą woleli oddać to komu innemu. Poza tym 380 zł za czynsz na dwupokojowe mieszkanie to nie jest dużo. I chyba raczej z niego cię nikt nie wyrzuci, skoro jest to mieszkanie ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam ale
idz mieszkac do tego meiszkania po babci zanim ci go ktos zwinie sprzed nosa...Zasze moze znaleźc sie ktos z rodziny bardziej potrzebujacy a tak posadzisz dupe i bedziesz miala zaklepane. Ja bym poszla do tego starego mieszkania, z czasem odlozysz sobie pieniazki i zrobisz remont. to juz bedzie twoje na zawsze. A w cudzym mieszkaniu to w cudzym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam ale
rodzice nie moga ci troche pomoc w remoncie? za niewielkie pieniadze mozna mieszkanie odswiezyc, no chyba ze ty chcesz luksusy, a to przepraszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×