Dlaczego nie skorzystacie z porad w necie na temat uwodzenia ?

Jak w temacie . Jest tyle materiałów w necie na temat jak uwodzić kobiety. Wystarczy jedynie poczytać i zacząć praktykować tą wiedzę teoretyczną.

to teoria w praktyce jest inaczej

dlaczego tak interesujesz sie prawiczkami chcesz jednego uwiesc ? czy co ?

ta teoria bierze się z praktyki. Kolesie co pisali ebooki rozmawiali z tysiacami kobiet spali z setka i wyciagneli z tego wspólny mianownik. Oczywiście samo czytanie nic nie da ,ale zawsze człowiek może się dowiedzieć co wcześniej robił źle.

bo prawiczki i tak wszysko zpie*olą, moga się nabuzować teroią, w praktyce, wypadna szybciej niż zdążą mrygnąć swoimi powiekami z długimi rzesami

Tu nie chodzi o nabuzowanie teorią ,ale o to że mogą coś w sobie poprawić w kontaktach z kobietami np będą wiedzieć już w jaki sposób prowadzić rozmowę lepiej niż dotychczas ( pewnie wcześniej przynudzali )

mi się to wszystko strasznie głupie wydaje. jak kiedyś oglądałem na youtube słynnego polskiego PUA, czyli fenixa czy jak on tam ma to zrobił na mnie wrażenie dukającego coś z ekranu kompa matoła. :D

"Dlaczego nie skorzystacie z porad w necie na temat uwodzenia ?" Bo normalni ludzie nie potrzebują takich porad. Wole się języków obcych uczyć.

obce oprocz angielskiego???

"jak kiedyś oglądałem na youtube słynnego polskiego PUA, czyli fenixa czy jak on tam ma to zrobił na mnie wrażenie dukającego coś z ekranu kompa matoła" Bo "r" nie wymawia? Może i nie wymawia ale panny ma.

Podstawy japońskiego, koreańskiego i rosyjskiego. Do niemieckiego się nie zbliżam.

tak oferma ,ale on sie tym nie przejmuje i kobiety ma uwodzenie kobiet to nic innego jak umiejętne przedstawienie kobiecie swoich atrakcyjnych cech podczas rozmowy w sposób nie wprost. Poprzez flirt bądź też opowiadanie o swoim życiu w taki sposób ,że przekaże jej się pozytywne emocje na temat swojej własnej osoby.

Najlepiej to wypuścić dziewczynę, żeby sama mówiła. One są gadatliwe. Wtedy można rzucić jakąś celną uwagę, coś zabawnego itp.

skad wiesz?:P

chyba zamiast się czytać uczyć w podstawówce to obmacywał koleżanki bo strasznie duka: http://www.youtube.com/watch?v=jypgUXLC7MA

Darker Uwodzenia uczy się każdy chcąc tego czy nie od pierwszych kontaktów od małego smarka. I teraz jednym to wychodzi lepiej od małego innym gorzej. To nie są żadne "sztuczki" i "bajery" po prostu trzeba się nauczyć z kobietami rozmawiać. Jedni uczyli się tego od gówniarza ,a inni to olali i potem mają "problem "

"tak oferma ,ale on sie tym nie przejmuje i kobiety ma" A ja się nie przejmuję, ze ich nie mam i... ich nie mam :D "uwodzenie kobiet to nic innego jak umiejętne przedstawienie kobiecie swoich atrakcyjnych cech podczas rozmowy w sposób nie wprost." Wg. tego co obecnie nauczają PUA to co napisałeś to jest bzdet a ty sam jesteś dla nich tchórz co się zabiera jak pies do jeża. Mam maaasę materiałów o uwodzeniu. Większość na kompie i w języku angielskim i tak właśnie postrzegają takich jak ty. Masz chyba strasznie stare wydania SpeedSeduction chyba jeszcze z 1994 kiedy Ross tego uczył o Mysterym nie wspominając. Lamer jesteś co udaje wiedzę w temacie

nie widzisz logicznej sprzeczności w tym co piszesz? bo albo: "Uwodzenia uczy się każdy chcąc tego czy nie od pierwszych kontaktów od małego smarka." albo jednak jak nie chcesz to się nie uczysz i "potem masz problem": "Jedni uczyli się tego od gówniarza ,a inni to olali i potem mają "problem ""

Feniks jest dla mnie aseksualny, tyle w temacie.

"chyba zamiast się czytać uczyć w podstawówce to obmacywał koleżanki bo strasznie duka:" Tu się już wyrobił: http://www.youtube.com/watch?v=DQ7rCUF7Btc&list=UUbFsd7xniYXacK5U_6JTN6w&index=2&feature=plcp "po prostu trzeba się nauczyć z kobietami rozmawiać" Najpierw proponujesz materiały uwodzicieli a teraz rozmowę. Może się zdecydujesz?

by ci trochę podukał do uszka i zaraz byś zmieniła zdanie :D

uwodzenie kobiet to nic innego jak umiejętne przedstawienie kobiecie swoich atrakcyjnych cech podczas rozmowy w sposób nie wprost. Poprzez flirt bądź też opowiadanie o swoim życiu w taki sposób ,że przekaże jej się pozytywne emocje na temat swojej własnej osoby. To jest prawda. Jeszcze do tego trzeba dodać na początku odpowiedni wygląd, ubranie, a przede wszystkim mimika, spojrzenie, sposób poruszania się, żeby na dzień dobry wzbudzić zainteresowanie. A później to tak jak w tekście. Odpowiedni ton głosu jeszcze. Obserwowałem takiego gościa, który ma duże powodzenie. I on nic wielkiego nie robił. Był przede wszystkim bardzo pewny siebie i nie bał się rozmawiać z kobietami i w ogóle z ludźmi. Nie znał ludzi, a za chwile normalnie z nimi gadał na różne tematy.

darker, zwariowałeś? na tym twoim filmiku on gada stojąc na balkonie a nie czyta. w takich okolicznościach jego problemy ze składaniem literek faktycznie się nie ujawniły. :D

Te poradniki sa dobre na wiejskich dyskotekach jezeli chcesz zaimponowac blacharze. Mi w kobiecie podoba sie nie tylko wyglad zewnetrzny ale takze charakter i inteligencja.

"na tym twoim filmiku on gada stojąc na balkonie a nie czyta. w takich okolicznościach jego problemy ze składaniem literek faktycznie się nie ujawniły. " Ja sam zaczynam gadać z szybkością karabinu w obecności innych to on i tak o niebo lepiej ma ode mnie.

Darker Czyli jednak siedzisz w temacie ;P Widzę masz jakieś tam materiały ..pomaga ?

Prawiczek, to nie to czy sie bzykało czy nie, to stan umysłu, pocieszę Was panowie, to same się tyczy dziewc, ale też aktywistów w KRP. Głowa (i to co w niej) decyduje o tym czym jesteście

"Te poradniki sa dobre na wiejskich dyskotekach jezeli chcesz zaimponowac blacharze." czytałem taką książke "gra" neila straussa, jednego z legand PUA. i on tam twierdził że to nieprawda. że na umiejętny bajer to każda poleci. oczywiście taki fenix to mu do pięt nie dorasta (moim zdaniem) ale facet twierdził tam że nie ma kobiety która jest się w stanie oprzeć tylko trzeba wiedzieć jak się do niej zabrać. podawał tam przykłady tych kobiet co to miały być "inne" i na sztuczki pua nie polecieć. nie wiem o ile to prawda ale....

"Widzę masz jakieś tam materiały ..pomaga ?" Skąd założenie, że jeśli je mam to się w to bawię? Nie mam na to ochoty ani czasu. Dziewczyny działają na mnie odstręczająco.

"a przede wszystkim mimika, spojrzenie, sposób poruszania się, żeby na dzień dobry wzbudzić zainteresowanie." no tak. tylko że to oznacza że musiałbym się po prostu zmienić w kogoś zupełnie innego. w kogoś kim nie jestem. bo na moją mimikę, spojrzenie, sposób poruszania się itd żadna nie leci :D