Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tratatataaaajakistamnowynick

no i kolejna wigilia..

Polecane posty

Gość tratatataaaajakistamnowynick

..samej. co byście zrobili na moim miejscu? mówią ze jestem ładna, że na pewno mam kupę facetów co się mną interesują. gówno prawda. mam 27 lat i jestem sama, od paru lat już. może nikt by się nie spodziewał. po dwóch nieudanych związkach, potem kilka romansów i przepłakanych miesięcy, bo ja myślałam że to na poważnie a ktoś się chciał tylko zabawić. czułam się jak pajac. jestem nieśmiała, ale nauczyłam się udawać. znajomi nawet mówią że jestem otwarta i pewna siebie, może to myli facetów. jestem mądra, tak, tak myślę, robię już trzecie studia, za granicą, nauki ścisłe. może to ich odstrasza. nie wiem już czy mam udawać nieśmiałą czy zabawną, czy mądrą czy głupią. czy mam się odstawiać czy chodzić bez makijażu. powoli zaczyna mnie to wszystko wnerwiać. chciałabym spotkać kogoś kto by chciał ze mną być a nie się mną zabawić. mieszkam, pracuję i studiuję za granicą. nie mam nic na stałe, przeprowadzam się co kilka miesięcy, bo mieszkam w mieszkaniach studenckich, i jak się kończy semestr to taniej się wyprowadzić niż płacić za wakacje. rodzice pytają kiedy będą mieć wnuki. z kim ku*wa? znajomi mówią żebym nie była taka wybredna. wcale nie jestem. mówią że powinnam wrócić na stałe do Polski. nie chcę się stabilizować bo nie mam z kim. boję się że jak wrócę to i tak nikogo nie znajdę. bo w tym wieku gdzie niby? a tam mam chociaż wolność. pracuję, zarabiam, w miesiąc tyle co tu bym zarobiła w pół roku. pieniądze to nie wszystko mówią. ale jeśli mam już zostać starą panną wolę mieć jakąś niezależność, płynność finansową heh.. wracać czy zostać? znowu szukać kogoś czy już dać sobie spokój? i dlaczego mam wrażenie że ludzie widzą we mnie totalnie inną osobę niż jestem? fakt, nie mieszczę się w schematach, ale czemu zaraz przyczepiać do mnie schemat głupiej blondynki. smutno mi, ehhh.. poradźcie, jeśli ktoś w ogóle dobrnął do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatataaaajakistamnowynick
jak byłam nieśmiała to nie miałam przyjaciół, znajomych, bałam się odezwać, miałam różne fobie. .. a ludzie myśleli że to dlatego że jestem zarozumiała. omijali mnie szerokim łukiem. było bardzo źle. nie chcę do tego wracać.. .. zresztą lubię ludzi. jak jestem miła to aż tak nie udaję, po prostu zmuszam się żeby się przełamać i okazać to czego wcześniej się bałam. a potem czuję się mega skrępowana jak facet chce mnie pocałować, a on nie wie co jest grane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie troche niesmiale dziewczyny i widac ze pozadna ale nieszczesliwa co ci moge doradzic moze zeczywiscie nie udawac kogos innego ja sam jestem samotny i wiem jak to jest byc samemu ale zycze ci jak najlepiej :) zdrowych swjat i szczescia w nowym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatataaaajakistamnowynick
tzn ja jestem skrępowana a on o tym nie wie i nie wie co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×