Gość malska Napisano Grudzień 25, 2011 nie moze sie ze mna zwyczajnie kumplowac zostawil mnie 2 miesiace temu ale jest caly czas w moim zyciu pomagamy sobie wzajemnie teraz przed swietami zrobilismy sobie mala wigilie zjedllismy porozmawialismy zawioazl mnie samochodem na swieta wczesniej tez spedzilismy kilka fajnych dni ale on co jakis czas wraca do tematu nas ciagle mnie oskarza, mowi ze go zranilam, wczoraj pisal mi pol wieczoru ze on wie ze ja go kocham zebym siebie nie oszukiwala, ze on nie wiem na czym mi zalezy i co jest wazne, zebym podala mu imie faceta ktory mi moze go zastapic, a pozniej ze jest szczesliwy beze mnie kurde nie kumam go itd itd moze cos mi doradzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach