zdradził i rzucił mnie 3lata temu a ja nie potrafie się z tym pogodzić :(

byliśmy ze sobą 3,5 poświęciłam dla niego wiele a on rzucił zdradził... i wszystko zmnienilo się w ciągu jednego dnia byli jakiś czas razem teraz już nie są. a ja o jednym tylko myśle o zemście i chyba tylko to może mnie uspokoić

chodz przerucham cie to moze ci sie odwidzi i zapomnisz.

ja cię moge wyruchać ale to nic nie zmieni :(

życie masz jedno, więc zacznij z niego korzystać, przestań się przejmować takim dupkiem

Sama sobie wmawiasz i sie udreczasz myslaniem o tym pajacu. Nie jestes pierwsza i ostatnia, ktora przechodzi takie akcje i trzeba zyc dalej.

no gdyby to bylo takie proste, to nie jest miesiąc czy rok tylko trzy lata próbowałam nawet w akcie desperackim piszę tu

I czego od nas oczekujesz?

masz racje niczego never mind

3 lata to duzo i powinnas juz apomniec , ja tez wtedy zostałam zdradzona i porzucona ale jakos zapomniałam, rok owszem miałam taki ze beczałam po nocach ale juz po takim czasie trzeba zapomniec, bo szkoda zycia!

no dużo dzięki, :)

tacy odważni egości powinni cierpieć a nie jeszcze otrzymywać przyjemności z życia ( w każdym tego słowa znaczeniu: on ma seks, zdradzona została porzucona, też potrzebuje seksu, ale nie zrobi tego z kimkolwiek, on ma kogoś...zdradzona musiałaby szukać sobie na siłę, by też mieć kogoś...to zdradzacz zrobił źle i to on powinien cierpieć a nie zdradzona!)

to masz pecha :D a przeciez ty jestes wygrana, masz parcha z glowy stosunkowo szybko zemsta jest dla slabych i malych