*** WRZESIEŃ 2012 ***

ja sie bardz boję że nie będe umiała sobie poradzić z czyms. Boję się karmienia, tego chyba najbardziej, boje się o piersi, boje się ze dziecko nie będzie umiało i takie tam. Zazdroszczę cizę masz już pewne sprawy za sobą :-) superowo :-) a jak spacerki były już?

Megi na pewno sobie poradzisz to wszystko przychodzi instynktownie zreszna polozna przyjezdza wiec sa bardzo pomocne wszystko pokaza jesli zapytasz:) tak spacerki juz byly bardzo lubi i ladnie spi na dworze a dzis skisla pogoda i bedziemy w domku:/ a jak sie czujesz jak puchniecie?? i nie zalujcie sobie teraz dobrego jedzonka :)

hej:) gratulacje dla swiezo upieczonych mam!!!!!!!! :) ja nadal z brzuchem :) Megisu Ty sie kochana tak nie nakrecaj,że nic Ci nie wyjdzie. Mysl pozytywnie!!! jak urodzisz to sama instynktownie bedziesz wiedziala co robic, jak kapac, przebierac itp. To przychodzi samo :) Co do czyszczenia noska to ja swojej malej tez tak czyściłam jak opisała Megan bo to jest chyba najlepszy sposób.

Nogi mam masakrycznie opuchnięte :-( ale białka w moczu nie ma wiec musze przeżyc. Moze dzisiaj są troszkę mniejsze bo chłodniej, dłonie również w opłakanym stanie, zreszta spuchłam po buzi i cała zrobiłąm sie taka nalana, mam nadzieje ze to wszystko zejdzie...

Megisu zejdzie na 100% nie martw sie:)

Hej kobitki:-) Ale wiesci od samego rana:-) Ramysia, Polcia serdeczne gratulacje, jua nie moge sie doczekac az nam opiszecie wszystko ze szczegolami:-) To co, teraz kibicujemy gidze i madleenn, bo one tez po termiinie. Megi, nie jestem doswiadczona mama, ale tez mi sie wydaje, ze opieka nad dzieciatkiem przychodzi instymktownie i nqwet swieza mama bedzie umiala sie nim zajmowac:-) U mnie dzis tez chlodek, ja jeszcze leniuchuje w lozeczku i nie chce mi sie wstac. Skorzystam z rady Megan i zjem dzisiaj to co lubie najbardziej, bo po porodzie na pewno mi nie pozwola;)

Netko nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze dobrego jedzonka bo jak kocham jesc:D ale poswiece sie oczywiscie dla Dawidka minimum te pol roku:)

Hej, co za wiesci z rana! Gratulacje dziewczyny! :):) To ktora nastepna;> Nie wie ktoras co u robwalki i lo lo lo? Megisu - pisalas o bialych kropkach na nogach. ja je mam bodajze od 5 miesiaca ciazy, teraz pojawiaja sie nawet na udach ;/ netka - mi czop odpada na raty i nie da sie tego przeoczyc, pierw byl duzy kawalek a pozniej juz mniejsze. Taka galareta, no jak zelek rozkapciony :D u mnie kolor bezbarwny z domieszka mlecznego. I jak film sie podobal? Niedawno ogladalam z P. i szczerze nie podobal nam sie. Handzia i jak kolorek wyszedl?:) aa ruchy, tak to prawda ze przed porodem dzieci sa ospale. jak lezalam w szpitalu to dziewczyna obok mnie co lada dzien miala urodzic zapisywala ruchy i z godz na godz ruchow bylo coraz mniej i faktycznie na 2 dzien urodzila:) MEGAN - NAPISZ MI PROSZE JAKIEJ SOLI MORSKIEJ UZYWASZ? PISZESZ, ZE MAZ WROCIL DO PRACY I JESTES SAMA WIEC JAK DAJESZ SOBIE RADE Z OGARNIECIEM SIE? WSKAKUJESZ POD PRYSZNIC I MALY ZACZYNA PLAKAC, CO WTEDY? kurcze, skomplikowana sprawa u mnie, nie wiem jak to bedzie wygladalo, przeciez nie uslysze jak zaplacze... myslalam, zeby polozyc ja do bujaczka i do lazienki ze mna, co myslicie? Ktoras pisala o 2 podbrodku, ee tam...mi pojawil sie TRZECI! :D Ciekawe co u obzartuszka? pisala wczoraj ze mega skurcze ma.

Zreszta Netko Ty tez sie szykuj bo jestes 3 dni przed terminem:p Giga Madlenn ale Was te dzieciaczki trzymaja w niepewnosci :) ciekawe co u Robwalki bo pisalam do niej juz 2 raz i nic sie nie odzywa:(

mlodamamapyta swietne pytanie zadalas no wlasnie maly wywrocil wszystko do gory nogami caly rozklad dnia: je sie wtedy kiedy dziecko na to pozwoli, pranie lezy w pralce, sterta rzeczy do prasowabia, obiady dla meza to szybkie dania, strta naczyn w zlewie, pod prysznic wskakuje jak maz jest w domu czyli zalezy od zmiany w pracy nie zostawiam malego samego, i ogolnie syf heheh ale co tam Dawdek najwazniejszy!:D wode morska mam Sterimar baby to sprey tylko bezposrednio sie go do noska nie psika

hehe Megan, szykuje się, ale chyba tylko werbalnie ;) Jak się w tym tyg. nic nie ruszy to idę do szpitala w poniedziałek i postanowią co ze mną. Powiem Ci, że ja już nie chce myśleć o porodzie, bo im dłużej o nim myślę, tym bardziej jestem przerażona, no ale co tam - nie ja pierwsza i nie ostatnia. Co do tego jedzenia to wolałabym chyba się ograniczać i mieć Twoją linie niż ciągle narzekać i jeść bez opamiętania ;) Młoda mamo to nie jest głupi pomysł z tym leżaczkiem, ale może lepszym pomysłem byłaby u Ciebie jakas elektroniczna niania, która sygnałem świetlnym sygnalizowałaby Ci, że np. mała się obudziła. Najlepiej korzystać z kąpieli, gdy dziecko śpi, a jak się obudzi w trakcie to własnie ta niania by Ci zasygnalizowała płacz (mrugające światełko). Pisze to z doświadczenia brata, który też jest niesłyszący i jak nie było bratowej w domu to korzystał z takiego urządzenia :)

Netka no nie masz juz odwrotu jakos musi wyjsc Zosienka na swiat:) polecam tlumaczenie sobie ze musisz to jak najszybciej zrobic zeby jak najkrócej bolalo:) poboli i przestanie:) mnie jak bardzo bolalo to parlam jeszcze mocniej hehe

młodamamo jak też bym zastanowila sie nad niania w Twoim przypadku a z leżaczkiem tez super pomysł. Ja sama mam zamiar tak robić, tzn brac malego do lazienki jak bede kapala córcie. Megan jak opisujesz, że maluch wywrocil Wam zycie do góry nogami to od razu przypomniało mi sie jak jak wrócilam z mala do domu. Masakra!!! Nie mogłam sie ogarnąc :) ale spoko z czasem jak juz dziecko jest większe a ty nabierzesz wprawy to ogarniesz wszystko. Ja bede debiutowała juz z dwójka i sama jestem ciekawa jak sobie poradze :) Tzn nie przeraża mnie to poki co bo jakis plan juz w glowie mam no ale jak to bywa z planami....... :P uciekam pozałatwiac jeszcze kilka spraw póki daje rade.

Tak swoją drogą to ciekawe czemu u Ramysi skończyło się cesarką ...? No i jak wyglądał poród Polci, ją to już tak wszystko bolało biedulkę. Ech..kiedy one teraz do nas zajrzą ?? No i kiedy odezwie się Robwalka, Ło ło ło i Ajponka ?

czesc! RAMYSIA I POLCIA GRATULACJE! TAK BARDZO WAM ZAZDROSZCZE! ja jeszcze 2w1 :( mam juz tego serdecznie dosyc... humor wisielczy... to czekanie bardzo mnie dobija... pozdrawiam :*

netko, a nie wiesz czy PFRON finansuje elektroniczna nianie? MEGAN- A PODCZAS KARMIENIA MOZNA JESC? BO CIAGLE CZYTAM, ZE NIE MAJA CZASU JESC A PRZECIEZ WCZESNIEJ MOZNA PRZYGOTOWAC SOBIE KANAPKI, JAKIES PRZEKASKI I MNIAMKAC PODCZAS KARMIENIA CZY NIE DA RADY? :)

gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee fajnie dziewczyny ze urodziłyscie, któa nastepna???? pisze jedna reka bo mam mała na rekach, bo brzus ja boli. megisu ze wszystkim dasz sobie rade, to samo przychodzi. pazurów nie obcinam jeszcze bo same sie łamia a sól morska jest w biało-niebieskim opakowaniu. czekam własnie na połozna i nie moge sie doczekac.

kochana, nie mam zielonego pojęcia, to juz musiałabyś sie dowiedzieć u siebie na miejscu. Wiem tylko, że moj brat miał nianię od jakis tam swoich znajomuch, więc nie kupował nowego ani w podobny sposób się o niego nie starał.

Czesc dziewczynki! Przepraszam was, ze nie udzielam sie ostatnio na forum, ale ciagle brakuje mi czasu. Tyle napisalyscie, ze nie wiem kiedy to wszystko nadrobie. Gratuluje nowym mamuskom ło ło ło, Polci i ramysi. Tabelka nam sie ladnie powieksza :) U nas wszystko w porzadku. Karolinka jest malym glodomorkiem i ladnie przybiera na wadze. Netka i Megan - wozek jest super! :) Bylismy juz kilka razy na spacerku i jestesmy bardzo zadowoleni. Dziewczynki trzymam za was kciuki i czekam z niecierpliwoscia na kolejne dzieciaczki :)

witam :) ale wieści z samego rana no! POLCIA i RAMYSIA GRATULUJĘ!! dużo zdrówka dla Was i Maluszków :) ale zazdroszczę dziewczyną, że już maja to za sobą... biedna ta Ramysia trochę się nacierpiała, ale ważne, że wszystko skończylo się ok :) za to Polci bardzo zazdroszcze tego, że nie byla szyta... ja dzisiaj mam dzień lenia, nigdzie nie wychodzę, nic nie robię, mąż wróci wieczorem, ja obiad mam ze wczoraj, więc cały dzień spędzam na kanapie :) jutro rano muszę jechać na badania, a w piątek wizyta. zobaczymy :)

Dzis z P. bierzemy ostatnia wspolna kapiel ;p bo jutro do szpitala a w piatek juz mala z nami bedzie! :) Szkoda tylko, ze nie poczuje jak to jest gdy wody odchodza, czy skurcze zlapia...moze za 2 razem hehe :D

Młodamamapyta no to wyrwiesz nam się przed szereg :) trzymam kciuki :) ale Ci zazdroszczę, że będziesz już miała maluszka przy sobie.

Ramysia i Polcia Gratulacje:-) Megan ,Ajponka,Smerfa fajnie ze sie odezwałyście:-) Madlen rozumiem twoje zdenerwowanie tym czekaniem... Ja mam jeszcze ponad 2 tygodnie do terminu a juz mam dość bo te ostatnie dni to sie wleczą jak flaki z olejem:-( Pomysł z nianią super:-) Miłego dzionka

Cześć dziewczyny U mnie wczoraj była burza i oczywiście internetu brak aż do teraz, myślałam ze zwariuje bo nie mogłam na bieżąco czytać co tam u was. Polcia Ramysia gratulacje- dobrze że już macie poród za sobą i wszystko jest ok. megisu na pewno dasz sobie radę z maleństwem no kto jak kto ale matka wie najlepiej czego potrzebuje jej dziecko, a zawsze na początku pytaj o wszystko położną, zobaczysz sama będziesz zdziwiona że tak łatwo ci idzie.- głowa do góry!

dziewczyny, a pijecie susz z malin? Pamietacie jak smerfa pisala, ze po cc byla tak obolala, ze nie mogla podniesc butelke wody? To zaopatrzylam sie w zgrzewke po 0,5ml.

Mlodamamo masz rację :) trzeba byc na wszystko przygotowanym, ja do mojej torby szpitalnej dopakuje jeszcze butelkę wody z dzióbkiem i papier toaletowy :D ponad to mam w planie dziś spisać dla męża listę rzeczy do wykonania, kiedy ja będę z mała w szpitalu - sprawy urzędowe.

ja biore gazete, co by sie nie wynudzic :D

Czesc dziewczyny :) Co za poranek :D Gratuluje nowym mamusiom :) Co do pazurkow, to czasami sie lamia niektore, ale reszte trzeba obciac i wlasnie na spiaco :) Wode do noska mam ta sama co smerfaskr. Tylko nie wiem dlsaczego nie uzywacie do noska, dlaczego nie mozna??, po to przeciesz ona jest. Ja na poczatku tez probowalam recznie wacikiem skreconym czy czyms takim, ale to nie skutkowalo :( Pewnej nocy w koncu uzylam gruszki. Wacik wyciagnie to co widac i jest blisko, ale czesto glebiej cos siedzi i wtedy nie da rady :( Najpierw psikam woda morska, ona wszystko ladnie odetka i zmoczy ;) I wtedy jest latwo :) A poza tym po psiknieciu kicha potem i ladnie nosek czesto sam sie oczysci i to gleboko .

Oj cos mi nie wyszlo wyzej, oczywiscie to ja pisalam :)

mlodamamapyta pewnie ze mozna jesc podczas karmienia ale nadzwyczajniej w swiecie np na rano nie ma jak predzej sniadania sobie zrobic bo male pierwsze sie budzi :) czasem jest spokijny to uszykuje sobie ale zazwyczaj po nocy to mu sie ma od rana na brojenie i chce na lapki sie poprzytulac :) super ze juz tylko godzinki Cie dziela od spotkania z maluszkiem juz widze jaka jestes podekscytowana:D bedziemy trzymac kciuki za Was!! a co do gazety to tez mialam w szpitalu ale bylam tak zmeczona ze nawet jej nie otworzylam :p Smerfa zapomnialam z tego roztargnienia Ci napisac ze slicznie wygladasz i kolorek nowa fryzurka i mini superrr mamuska z Ciebie!!:D Ajaponka bardzo sie ciesze ze jestes zadowolona z wozka!! ja tez jestem:) fajnie ze Karolinka sie dobrze chowa :) buziaki dla Was:* Olczak teraz to ja Tobie pozazdroszcze tego dnia leniuszkaa:p ja tez mailam wode z dziubkiem bardzo wygodna :) u mnie w szpitalu bylo tak fajnie ze przyszla pani z urzedu miasta wszystko na "slowo" wypisala i za tydzien maz juz jechal odebrac gotowy akt urodzenia wiec nie musielismy nic osobiscie zalatwiac :) mamuska2012 mi polozna nie kazala narazie tego spreyu bezposrednio do noska podawac wiec stosuje sie do zalecen jakie mi dala...:) Madziulka nie mow hop bo ja urodzilam tyg przd terminem wiec moze i Tobie jakis surprise sie przydazy!:D