Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

A próbowałyście pół łyżeczki sody oczyszczonej popić woda? Może być niegazowana cytrynowa to lepiej się przełyka. mi pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Ja na zgagę w pierwszej i tej ciąży stosowałam Rennie. Działa rewelacyjnie. Można stosować w ciąży. Trzeba ssać 1 kapsułkę. Jak mnie mocno chwyci to ja szybko rozgryzam i zero zgagi. Czasami wezmę drugą, ale to sporadyczne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexia przesyła pozdrowienia i Buźki w brzuszki :-) z Częstochowy. Bedzie z nami dopiero jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Megan Fajnie że już w domku, życzę zdrówka i spokoju. Polcia faktycznie nie ma się co denerwować tą pościelą, ale z drugiej strony cię rozumiem jakby mi teściowa tak rządziła. Ja już odpukać dawno zgagi nie miałam a jak miałam to krótko i nie musiałam nic brać. Właśnie upiekłam biszkopt z malinami, bitą śmietaną i galaretką. Miałam to zrobić w czwartek ale niestety tamte maliny zjadłam nawet ich nie dowożąc do domu, jak zaczęłam jeść to nie mogłam skończyć, mąż musiał jechać nazrywać nowych. teraz jestem zmęczona staniem przy tych garach ale miło będzie później zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już sama :-( jak co sobotę, męża wyprawiłam na wesele a ja idę do łóżeczka odpoczywać :-) smerfa hiih jaka dzisiaj zajęta nic nie pisze :-) mężulek przyjechał :-) Na zgage wziełam sobie gascovin, pomogło i równiez mozna go w ciaży :-) Polcia sody nigdy nie próbowałam, mam ją rozpuscić w wodzie czy jak? Z tą pościelą to mysle daj sobie spokój , po co sie denerwowac :-) trudno stało sie i jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
hejka- smerfa nie pisze, bo była ciekawa kiedy sobie o niej przypomna:P Ajponka gratauluję z całego serducha!!!! Megan - fajnie, że jesteś w domu. Wczoraj padłam po sprzątaniu- ale u mnie to efekt wicia gniazda. Dziś byłam na wizycie i uwaga: idę do szpitala, bo wody mi sie ulatniają i mam 2 cm rozwarcie... Także za 2-3 dni mała powinna byc z nami. Wszytsko byłoby oki gdyby nie to, że wyobrażałam sobie wszystko troche inaczej...ale zdrowie maluszki najważniejsze. Mój m szaleje, znosi meble i co chwilke całuje brzuszek i mówi to to ostanie chwile dużego brzuszka więc musi wycałować:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sode na łyżeczkę i popić wodą. Mi zaczynają puszczać nerwy bo troche tych "kwiatków" już się nazbierało zawsze jest coś. Co do pościeli dobrze, że chociaż już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr trzymam kciuki :) A powiedz mi jeszcze jaki kolor mają te wody? Są białe czy żóltawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! ooo ja! alexia gartulacje! :):) Ciekawe jakie to uczucie wiedziec, ze za pare godzin przytulisz swoje male? ehh z niecierpliwoscia czekam na ten moment:) Polcia, to tylko posciel, szkoda nerwow... :) a mi na zgage pomagaja, nie zgadniecie...winogrona! :P izka50mm, zazdroszcze ciasta :( ja mam piekarnik gazowy i nie jest mi dane pichcic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
wiesz polcia najlepsze jest to, że ja nie wiem- ulatniają mi sie chyba przy sikaniu, bo pije tak jak wcześniej 2-3 butelki wody mineralnej a wód coraz mniej.... Ale masz przeboje z pościelom. Obżartuszku zycze zdrówka dla synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze szkoda bo ja zauwazyłam, że u mnie ten sluz jakby wodnisty się robił i jest żółtawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
ja czuje taki lekko kwasny zapach... nie wiem może to to...dobra spadam na razie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie smerfaskr tez mnie zastanowily te wody, mi ciagle sie coś leje, non stop zmieniam składkę cholerka, mam nadzieje ze nie saczą mi sie wody... W czwartek u lekarza dopytam. A jak stwierdził to u ciebie twój lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
rozwarcie podczas badania a ilość wody na usg. Aha i mała nie jest taka mala , bo waży 3kg!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaaaa, Smerfa !! Nie mogę w to uwierzyć, dziewczyny co chwile teraz coś sie dzieje. Kurcze, ale fajnie, napisz nam własnie jak lekarz wpadł na to, że się ulatniają te wody u Ciebie no i kiedy idziesz do tego szpitala? Ja dziś poganiam m, żeby porobił mi troche fotek w ciąży, bo jak tak dalej pójdzie z tym odkładaniem to pamiatki nie będe miec żadnej, a tak to przynajmniej kilka ujęć. A dziś m w domku, wiec trzeba wykorzystać jedyny weekend wolny :D Polcia weź na wstrzymanie z tą poscielą, jak sie Oliwierek urodzi to w ramach spaceru zrobisz sobie runde po sklepach i zmienisz na taką jaka Tobie będzie się podobać najbardziej ;) Alexia, buziaki również dla Ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą Smerfa, nie mogę uwierzyć, ze jesteś kolejna :D hehe super!!! Wszystkiego dobrego Ci życze w tym szpitalu i informuj nas kochana, bo umrzemy tu z ciekawości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megisu i znalazlam jeszcze cos takiego... Ja znam inny domowy sposób, czy to są wody . Polecone przez położną, zresztą w szkole rodzenia też o tym mówią. A więc najlepiej mieć zwykłą watę kosmetyczną (może być wkładka ale lepiej wata) jak wata szybko przemoknie to są wtedy wody płodowe, jeżeli wystarczy na długo to wtedy są upławy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm mlodamamapyta trochę mnie to zastanowilo...wkladke potrafię po jakimś czasie przelac tzn przemoczy mi bieliznę chyba kupię w aptece ten test jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
No nieźle dziewczyny powoli się wykruszamy. Smerfka trzymaj się i oby jak najkrócej w szpitalu, no i czekamy na wieści. Ja na wkładce mam cały czas mokre ale żeby mi przeleciało to nie, zresztą w czwartek byłam u gin to chybaby mi powiedział że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trochę właśnie mnie to zaniepokoiło Izka. Wszystko sie okaże. Smerfaskr kiedy do tego szpitala? I jakby co pisz eska szybko, będziemy myśleć i czekać z niecierpliwością na wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu, spokojnie, myślę, ze gdyby siąpiły Ci się wody to lekarz powiedziałby Ci o tym na ostatniej wizycie. Na pewno zauważyłby, że jest ich coraz mniej. Ja tez mam tak duże upławy w tej chwili, że wkładka sobie nie radzi i wszystko przecieka ( nawet przez bieliznę), ale gdyby coś się działo to pewnie dostałabym informacje od swojej lekarki, że coś sie zaczyna dziać. Podobnie myślę jest w Twoim przypadku :) A jeśli masz tak olbrzymie jak mówisz to zawsze możesz podejść do doktorka niech sprawdzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
do szpitala mam się zgłosić jutro późnym popołudniem. Jak mówiłam w domu, ze zacznie sie cos dziać w ostani weekend sierpnia to sie wszyscy śmiali ze mnie, że przenoszę....Teraz proszą żebym im lotka puściła skoro ze mnie taki jasnowidz. :):) Jesli byłoby coś nie tak z wodami to lekarz to od razu zauważy na usg. W szpitalu zrobia mi ktg a lekarz cos przebąkiwał o wywoływaniu co mnie troszkę przeaża.. ale może mnie jeszcze ominie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megisu mi tez wszystko przemaka, ostatnio wyszłam na zakupy na pół godziny, przemokła mi wkładka, majtki i krótkie spodenki. na szczescie już kiedy wsiadałam do auta do drogi powrotnej. ja sie nie zorientowałam bo mi cały czas zawsze mokro, ale za to moj M zapytał mnie "myszko..ty sie zesikałas? bo masz taką ciemną plame na spodenkach" :D A lekarz mi powiedział, że mam dużo wód płodowych i ze wszytko ok. Wiec nie mam pojecia skad sie tyle "tego" bierze ale wody to nie są;p SMERFASKR-trzymam kciuki:) Madziulka- wydaje mi sie ze przy badaniu moczu raczej nie wykrywa sie obecnosci wód płodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×