Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piaf1974

&&&&Schudnąc 20kg==zapraszam Panie po 30stce &&&&amp

Polecane posty

Gość Piaf1974

Witam wiem że jest na kafe sporo takich tematów jednak chyba potrzebuje czegos własnego Jesli jakaś Pani po 30stce lub starsza zechce do mnie dołączyc bedzie mi bardzo miło koniec roku sprzyja przemysleniom i jak wiadomo wiekszoścć z nas nie jest zadowolona ze swojego wyglądu pora zacząć walke ze swoimi słabościami zeby na wiosnę wyglądać szałowo nieważne czy mamy 20 lat czy 40 każda z nas chce wyglądać atrakcyjnie dlatego nie czekamy do 1 stycznia zacznijmy juz dziś zapraszam wszystkie zainteresowane do wspólnej walki i wspierania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie juz do 40-tki blizej niz do 30-tki ;) ale tez bym chciala jakos wygladac :P Caly czas zyje nadzieja ze do lata sie uda ;) ... Nadwyzka ok15 kg :O i bardzo slaba silna wola. Chetnie bede podczytywac i jesli moge to od czasu do czasu cos napisze ... jak tylko czas pozwoli.To co .... moge :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggda81
Witam dziewczyny. No i mi przydałoby się zrzucić około 15kg. Tak bardzo bym chciała na wiosnę zrzucić te kilogramy. Poobserwuje wątek i może się dołączę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaf1974
witajcie Rebeko i Magdo mnie też bliżej już do 40tki i tak ze swoimi kilogramami sie miotam nie wiadomo ile:-P jednak tym razem postanowiłam sobie że tym razem naprawdę sie postaram 86 kilo wagi to dużo za dużo jak dla mojego wzrostu nie chcę ważyć 50kilo nie mam juz 20 lat ale tak 65-68 będzie mnie satysfakcjonować latem ważyłam jeszcze 74 a teraz szkoda gadać ciuchy coraz ciaśniejsze powoli zaczynam dostawać zadyszki i coraz trudniej wiązać buty no przecież tak nie może być dzięki dziewczyny że chcecie dołączyć myślałam że bede musiała sama przwx to przechodzić macie jakiś plan? ja "molestuję"męża żeby mi przyniósł rowerek i mam nadzieję że w końcu się doczekam no i oczywiście mż +wr to co startujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Startujemy :) Dziekuje za przyjecie "Ptaszku" :) ... 86 kg to juz sluszna waga, ale moze jestes wysoka i tego na Tobie nie widac ... ? Ja z tych bardziej kurduplowatych ;), 164 cm i szczerze mowiac nie wiem dokladnie ile waze, bo przestalam od jakiegos czasu na wage stawac :O.... przy ostatnim wazeniu bylo 67kg :O a od tego czasu jeszcze mi sie spodnie SPORO ciasniejsze zrobily :O :O No i ja tez sie z moimi kilogramami juz od dlugiego czasu bujam... mam gleboka nadzieje ze tym raazem sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zauwazylam Twojej stopki ... mam nadzieje ze sobie tego "kurdupla" do siebie nie wezmiesz;) .... 4 cm robi DUUUUUZA roznice. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko nie jestem az tak strasznie wysoka 168 cm to nie aż tak duzo wyglądam jak kulka coraz okrąglejsz zrsztą kobietko nawet niw wiesz jak chciałabym mieć Twoja wagę wtedy wygladałabym juz o niebo lepiej:-( teraz szkoda gadać no ale mam na co sama zapracowałam teraz trzeba sie zmobilizowac a nie tylko narzekać milego popołudnia teraz zmykam do łózka bo musze doleczyc zapalenie oskrzeli/piękne miałam święta w wyrku/ ale od jutra biore sie ostro do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Madam Bovary pewnie że dołącz a ile brakuje do uzyskania upragnionej wagi? ja dlatego dałam taki tytuł bo nie chciałam żeby tu pisały 15 -18 latki które mają 2kg do zrzucenia i narzekaja jak to im sie tłuszcz wylewa aha i sorry za pozjadane litery gorączka chyba robi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do planu.... przede wszystkim MZ, bo nie bede oczu mydlic - lakomczuch ze mnie straszny ;) :O :O Slodycze jeszcze w normie, potrafie bez nich zyc, ale UWIELBIAM wszystkiego rodzaju makarony z sosami, pizze, pieczywko z pasaztecikiem, tluste ryby,.... potrafie sie tego najesc do wypeku :O Ale teraz STOP !!!! KONIEC !!! Nie mowie ze wogole nie zjem ale napewno nie tyle ile do tej pory i nie tak czesto ! Obiadow nie zmianiam (jam w pra y i najczescsiej w knajpce wiec bylo by ciezko) ale za to od dzisaj codziennie LEKKA kolacja, zero podjadana "smieci" typu chipsy, orzeszki, kandyzowane owoce i wytargam z szafy steper.... codziennie napewno nie dam rady ale postaram sie przynajmniej 3 razy w tygodniu troche potuptac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauloxii
Ja mam 19 lat 164cm i ostatnio ważyłam 68. Potrzebuje schudnąć około 10 kg . Temat nie dla mnie ale obserwować będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede owijac w bawelne. Zeby dobrze sie czuc i wygladac musze schudnac 25 kg. Sporo, wiem. Moja wina, wiem. Ciaza, brak ruchu, zaniadbanie. Ale moim jedynym z sumie postanowieniem na NOwy Rok jest schudnac. I dam rade!!!!!!!!!!!Damy wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo zdrowka, zycze, Piaf :) Wracaj do formy !! Madame Bovary, Maggda81, Pauloxii - witam :) Uciekam jeszcze troche popracowac :O.... i za godzinke do domu :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja mam 25 lat, odchudzam się już od grudnia ubyło ok 3 kg, chciałabym jeszcze zrzucić co najmniej 7 kg, a może nawet 10 mam w chwili obecnej 169 i 69 kg wymiary udo: 60 cm, łydka 37 cm, biodra 102 cm, talia 72 cm więc jakoś się w miarę akceptuję, ale chciałabym być smukła na wiosnę by kupic sobie szorty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM Jeśli jeszcze są zapisy to chętnie się dołączę Jestem w dokładnie w polowie między 30 a 40 Chciałabym do lata zgubić około 20 ale z 10 tez bym się bardzo ucieszyła Planuję połaczyć dwie najskuteczniejsze diety czyli MŻ i RD Przez 2 miesiące byłam na Dukanie co prawda straciam 11 kg ale gdy sobie popusciłam kilogramy wróciły jak bumerang Też jestem kurduplem 159 cm -wagę dokładną podam jutro gdy rano stane na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie wszystkie dziewczyny oczywiście jesteście mile widziane im nas wiecej tym lepiej Rebeka kobietko gdzie Ty pracujesz że dzis jestes w pracy? ja jeszcze jutro jutro sie kuruje ale w środe wracam do pracy niestety tylko do konca tygodnia prowadzę własna działalnośc która niestety na razie musze zamknąć/wieksze koszty niż zyski/ teraz jestem poszukująca pracy co w moim miasteczku nie bedzie łatwe:-( to do jutra dziewczyny zaczynamy walke ze soba i swoimi słabościami ja nie jestem zwolennikiem pizzy i takich tam ale kocham słodycze niestety pod każda postacią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paUka z qrczaka
witaski wszystkim jako 30 letnia grubab baba poobserwuję wątek, bom się karygodnie wprost zapuściła :-O, a motywacja leży i kwiczy :O może dzięki wspólnej mobilizacji i walnięciu się od czasu do czasu w łeb, dam radę chociaż z dychę zrzucić, bo póki co jest tragedia :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ WTOCZYŁAM SIĘ :) RANO NA WAGĘ A TAM 95 SZOK chociaz wiem że sama sobie jestem winna Wczoraj duzo czytałam o róznych dietach i srodkach wspomagających odchudzanie zastanawiałam się czy nie wybrać którejs z diet przedstawianych na wielu portalach Jednak z doświadczenia wiem że na konkretnej diecie udaje mi sie wytrzymać góra 2 tygodnie więc zacznę liczyć kalorie aby dziennie zjadać 1200-1400 kalorii mam w planie jeżdzić na rowerku stacjonarnym na poczatek po 30 minut dziennie Tym tazem MUSZĘ zrzucić trochę sadła bo kręgosłup zaczyna dawać mi syganł że muz za cieżko pozdrawiam ps. nie dajmy sie świątecznym resztkom :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poświątecznie u mnie resztek brak:-) :-D ja dzis na razie tylko o kawie jakos nie mam apetytu dzięki dziewczyny że tu zawitałyście wspierając się na pewno nam się uda osiągnąć sukces ja dzis jeszcze sie nie biorę za ruch bo jestem słaba ale do końca tygodnia postaram sie zacząć więcej ruszać widzę że nie tylko ja borykam sie z problemem nadwagi dziewczyny do boju... 3-dziecza napisz cos więcej o swojej diecie widzę że ładnie chudniesz więc się nam pochwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu 1000nocy naprawdę nie warto brać wspomagaczy to g...o i tyle ja nawet Adipeks sobie załatwiłam i co? i nico.. próbowałam chyba wszystkich środków które pojawiły sie na rynku i nic...niestety dlatego dla mnie tylko mż i wr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paUka z qrczaka
dla mnie wszelakie diety są jak zgroza wielka, bo jesetem typem podżeracza wieczornego i nito, że godzinę temu zjadłam pryzwoitą kolację z warzywkiem, a jakże, kiedy demon apetytu zagnieżdżoby we mnie hipnotyzuje mnie, abym zaczepiała gały na wszystko to, co wyśpiewuje do mnie błagalne wołania, wyciągając kiełbaskowe rączki, lukrowane twarzyczki, okrąglutkie bezowe brzusieb 😭 jak im odmówić, no jak!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie :) Przede wszystkim witam "nowe" ... choc tak naprawde to wszystkie jeszcze nowe jestesmy ;) P Mam nadzieje ze sie topik rozkreci i ze bedziemy regularnie pisac :) Ja mam narazie w pracy troche luzu, po Nowym Roku moze byc troche gorzej ,ale obiecuje ze i tak bede sie starala zagladan regularnie :) Anna - dukan jest skuteczny, znam takich co sporo na ntej diecie stracili ale .... niestety tylko jedna z tych osob wage utrzymala. :( Ja tez sie nie nadaje do zadnej konkretnej diety .... u mnie tylko OGRANICZENIE wchodzi w gre. Jedno co jestem w stanie zrobic to zastapic od czasu do czasu wieczorny posilek koktailem proteinowym. Kilka lat temu tez bylam w podobnym staduim jak teraz, zaparlam sie, tuptalam na steperze co drugi wieczor po 40-50 minut, pilam na kolacje koktaile proteinowe (nie codziennie) i przez 2 miesiace stracilam w ten sposob chyba 6 kg... Moze nie byl to jakis spektakularny wynik ale prawie nie mialam wrazenie za bylam na diecie a kilogramki lecialy :) Moze do tych koktaili wroce ... Piaf - mieszkam we Fr i tutaj 26/12 nie jeste dniem wolnym, niestety :( Jak tam zdrowko i samopoczucie dzisiaj? Powodzenia w poszukiwaniach pracy !!! 30-dziecha - swietnie Ci idzie !!! 33 kg na minusie to naprawde imponujacy wynik !! Juuuuujuuuuu - no, no :) powoli ale caly czas do przodu :) Pauka - jakie masz dokladnie "parametry" ?Ja tez z typu "podzeracz wieczorny" :D .... zazwyczaj wracam do domu taka glodna ze jem co mi pod reke wpadnie :O a pozniej jeszcze sie do mnie z barku te wszystkie "smieci" usmiechaja :O. i tez nie mam wystarczajacej silnej woli zeby im odmowic :O Jedynym wyjsciem dla mnie jest klasc sie wczesniej spac... mialabym podwojny zysk bo i wyspana bym chodzila :) i mniej bym jadla.... narazie niewykonalne... wiec MUSZE kolacje ograniczyc. Gruszkowa pewno ze mozesz :) Qrde, kompletnie zapomnialam dzisiaj rano na wage wejsc i dalej nie wiem z jakiej wagi startuje. Przy^puszczam ze do 70kg dobijam :O..... takiej wago jeszcze nigdy nie mialam :O.... Wczoraj wieczorem zgrzeszylam :O.... ale po tych Swietach zostalo tyle dobrych rzeczy i nie potrafilam sobie odmowic :( ... moze gdybym przeczytala Twoje zalecenie, Anna ;), to bym sie nie skusila.... Glupstwa pisze :P, i tak bym sie skusila :P No ale dzisiaj juz bedzie lepiej :) : z zasadzie wszystko juz powyjadane :P, mam zamiar dzieisj pierwsze, od dlugiego czasu, kroki na steperze zrobic :) Naprawde czuje sie fatalnie w swojej skorze, nie moge na siebie patrzec w lustrze :Oi obiecalam sobie ze nastepne wakacje nie bede sie juz chowala pod bluzkami w formie namiotow ;) Pozdrawiam caly sklad 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mna kolacja w postaci koktajlu proteinowego i plasterka szynki... i 45 minut tuptania na steperze :) Wedlug licznika zrobilam 2500 krokow i spalilam 350 kcal... czyli mniej wiecej tyle ile zjadlam na kolacje :) Uciekam spac zeby mnie chipsy i pistacje nie skusily ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przy zielonej herbatce🖐️ ja już powoli dochodzę do siebie jescze dziś ostatni antybiotyk i od jutra biorę sie za ćwiczenia staram sie mniej jeść zwłaszcza wwieczorem bo również jestem typem podżeracza wieczornego nie wiem jak Wy ale ja rano mogłabym nie jeść wcalea wieczorem pochłonełabym konia z kopytami Rebeka napisz cos więcej co cie przywiało do Fr..trochę zazdroszczę ja cały czas mysle o wyjeździe do niemiec ale tutaj trzyma mnie syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×